Postów: 14 |
|
---|---|
kala32 | Post #1 Ocena: 0 2014-05-10 14:44:01 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-05-2014 Skąd: Lester |
potrącił mnie wózek widłowy w pracy.w listopadzie zeszlego roku.wózek jechał przodem,w ostatniej chwili zartąbił,nie zdążyłam zahamować.skończyło sie na krwiakach siniakach,i zalozeniu sprawy o odszkodowanie.
wina nie była moja.w miejscu gdzie zdazyl sie wypadek powieszono tabliczke ze nie wolno tedy przechodzic,czego wczesniej nie bylo.Nie przeszlam szkolenia bhp,nawet nie wiedzialam co oznaczaja zielone czy zolte linie. w dniu wypadku szlam na stanowisko pracy.droga,ktora przechodzilam codziiennie,i droga ktora przechodzilo kilkadziesiat innych osob. wozek potracil mnie tak mocno ze gubilam buty.Siła uderzenia byla tak duza ze odlecialam na kilka metrow i wpadlam w kartony.a co by bylo gdyby tych kartonow tam nie bylo?dzis jezdzilabym na wózku. swiadkow nie mam.dziewczyna ktora szla za mna odmowila skladania zeznan. swiadkow podobno ma moj zaklad pracy i wszyscy twierdza ze to byl moja wina. płaczę z bezsilnosci. Firma,ktora sie zajmuje odszkodowaniem twierdzi ze szanse na moje odszkodowanie zmalaly. Myślicie ze mam sznase na odszkodowanie? |
crockett | Post #2 Ocena: 0 2014-05-10 15:25:31 (11 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2014 Skąd: West Yorkshire |
przechodzilem przez ulice "na skróty", nie rozejrzalem sie w prawo i w lewo, uderzył mnie samochód, nie mam prawa jazdy, wiec nie znam zasad...
|
Rafalinek | Post #3 Ocena: 0 2014-05-10 16:01:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 27-06-2011 Skąd: Lincoln |
Nie wypowiadam się w sprawie samego wypadku, ale firma na pewno powinna beknąć i to słono za to, że nie przeszłaś szkolenia bhp
|
Post #4 Ocena: 0 2014-05-10 16:07:41 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2014-05-10 17:25:04 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Pracujesz bez szkolenia, nie wytłumaczono Ci co oznaczają kolory linii...
Firma nie ma potwierdzenia, że takie szkolenie się odbyło - brak Twojego podpisu. To jest główny argument w tej chwili. Chyba, że jest cos o czym nie wiemy. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
Craven_2 | Post #6 Ocena: 0 2014-05-11 09:21:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Cytat: 2014-05-10 14:44:01, kala32 napisał(a): wozek potracil mnie tak mocno ze gubilam buty Nie jestem specem od odszkodowan i innych takich, odniose sie tylko do spadajacych butow. Masz niesamowitego farta(nie tlumaczyc z angielskiego ![]() "Nie jest to absolutny i pewny wykładnik, ale dojeżdżając do miejsca zdarzenia, jeśli widzimy iż pacjent nie ma butów na nogach, możemy przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, iż poszkodowany nie żyje." |
kardam | Post #7 Ocena: 0 2014-05-11 09:40:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Craven skąd wziąłeś tą bzdurę? Moją siostrę 'potrąciło' auto i też jej spadły buty, a miała nabitego małego siniaka. Byłam świadkiem jak samochód chłopaszka przebiegającego przez ulicę potrącił. Też buty szybowały w górze, a ten wstał z ziemi i otrzepał tylko ubranie.
|
Roberto480 | Post #8 Ocena: 0 2014-05-11 10:14:41 (11 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
Mam znajoma prawniczke ktora zajmuje sie odszkodowaniami.
To Polka. Moge ci dac nr tel to powie czy sie zajmie ta sprawa. Nikogo nie reklamuje,tylko moge pomoc. To tak na marginesie. |
Post #9 Ocena: 0 2014-05-11 11:05:45 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Marcin_Bujniewi | Post #10 Ocena: 0 2014-05-21 14:41:25 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: Nottingham |
Witam.
Firma powinna przeprowadzic szkolenie bhp a po tym zdarzeniu, powinien zostac sporzadzony raport wypadku. Nie rozumiem na jakich podstawach firma walczaca o odszkodowanie powiedziala Pani, ze jej szanse zmalaly? Pozdrawiam. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
|