Str 4 z 5 |
|
---|---|
skrzat5 | Post #1 Ocena: 0 2011-05-16 19:23:38 (14 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2009 Skąd: Buckinghamshire |
misiapysia ja byłam na zwolnieniu lekarskim od 19-20 tygodnia ciąży ze względu na wysokie ciśnienie. Chciałam wrócić do pracy, ale lekarz się nie zgodził prawie się z nim pokłóciłam, że chcę wrócić - nie zgodził się. Jeśli Twoja praca zagraża ciąży, bądź na zwolnieniu. Mam koleżankę która też sprząta w szpitalu i miała problemy w ciąży. Lekarz kazał jej zmienić stanowisko w pracy i po rozmowie z menadżerem przenieśli ją do wydawania obiadów na kilka tygodni zanim zacznie macierzyński. Powodzenia.
To, co przychodzi nam zbyt łatwo, nisko cenimy.
|
misiapysia | Post #2 Ocena: 0 2011-05-16 20:13:49 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2010 Skąd: london |
chyba jednak zostane przy tym zwolnieniu musze jednak obgadac sprawę z mężem co zrobić z ZUSem bo będzie mi zapewne chciał też wypłącać zasiłek macierzynski
Wszystki dziękuję za linki, porady i swoje przykłady |
misiapysia | Post #3 Ocena: 0 2011-06-15 18:43:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2010 Skąd: london |
hehe ciąg dalszy historii nastąpił. Poszłam na zwolnienie ze względu na okropne bóle kręgosłupa. Zwolnienie ciągnełam od drugiego dnia pa świętach Wielkanocnych. Ostatnie dwa tygodnie mój GP stwierdził, że po wizycie u fizjoterapeuty i mogę wrócić do pracy na light duty z wykluczeniem pracy fizycznej oraz dzwigania. Oczywiście stawiłam się do menadżerki po to by uzgodnić warunki mojej pracy. Ona mi zaproponowała mycie toalet początkowo pomyslałam sobie chyba ją pogieło z bolącym kręgosłupem wyginanie się w to i spowrotem nawet nie wchodziło w rachubę. Stwierdziłam, że raczej ja po prostu sama się zwolnie i będzie po zawodach no ale chciałabym to przeduskutować z mężem. Po rozmowie z mężem pomyśleliśmy, że to chyba najgłupsze co, to się zwolnic samemu, więc zmieniłam zdanie i od następnego dnia miałam zacząć pracę. Do pracy stawiłam się z torbą pełną pasów (od fizykoterapeutki które mi miały pomóc w pracy) no ale supervisor stwierdził że nie dopuści mnie bo nie ma zamiaru za mnie odpowiadac. Przypadkowo dowiedziałam się ze moja najlepsza koleżanka z pracy powiedziała supervisorowi że ja się dobrze czuję i że nic mi nie jest, bo widziała mnie w parku z dziećmi. Takim to tez sposobem maja mnie niby zwolnic jutro z pracy.
Czy takie cudo jest możliwe skoro jestem w 22tygodniu ciąży??? Dziękuję z góry za opinie. |
Post #4 Ocena: 0 2011-06-15 18:54:08 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
misiapysia | Post #5 Ocena: 0 2011-06-15 18:59:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2010 Skąd: london |
hehe no na zwolnieniu nie bylo nic ze mam siedziec plackiem w domu i do parku nie moge wyisc
|
|
|
KaskaM | Post #6 Ocena: 0 2011-06-15 19:08:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
misiapysia-daj znac jutro jak tam wyszlo.pozdrawiam.
|
misiapysia | Post #7 Ocena: 0 2011-06-15 19:09:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2010 Skąd: london |
wzywja mnie w tym czasie kiedy ja dziecko mam odebrac z przedszkola wiec nie mam zamiaru nigdzie isc moge to zrobic w czasie swojej pracy
|
Post #8 Ocena: 0 2011-06-15 19:24:01 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
misiapysia | Post #9 Ocena: 0 2011-06-15 19:29:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2010 Skąd: london |
no moze i masz racje ale tak jestem zla na swoja kolezanke z pracy ze nie mam ochoty z nikim o niczym gadac
|
Post #10 Ocena: 0 2011-06-15 19:35:11 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|