Witam mam pytanko odnosnie urlopu w UK.
Pracowalem w firmie z wynagrodzeniem 7 funtow na godzine, w jednym tygodniu pracowalem 5 dni po 12 godzin , przy stawce 7 funtow mialem placone 360 funtow. W drugim tygodniu pracowalem 2 dni co wychodzilo okolo 160 funtow juz po odjeciu podatku. niestety juz tam nie pracuje ale nalezy mi sie 10 dni urlopu. wiadome jest ze agencja wszystkiego nie wyplaci odrazu , to mi powiedzieli ze dostanie w jednym tygodniu za 5 dni i w nastepnym tygodniu za dgrugie 5 dni. dzsiaj dostalem payslip o kwocie 213 po odjeciu podatku!!! to jest cos nie tak! moze i agencje placa mniejsza stawke za urlop , ale i tak sie cos nie zgadza.. bo na dobra sprawe niech mi zaplacili najnizsza krajowa to i tak zle wychodzi... bo dajmy na to 12 godzin razy 5 = 60 godzin.. 60 godzin pomnozmy 5.90 (najnizsza krajowa) wynosi 354 funtow brutto. czyli na godziny mnie zrobili w konia?? prosze o opinie!!!!!!!!!!!