Postów: 11 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
alamalam |
Post #1 Ocena: 0 2011-03-13 13:39:18 (14 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 13-03-2011 Skąd: Londyn |
Pracowalam prawie 2 lata dla polskiego pracodawcy.Umowa jest w języku polskim. Z wypłatami pensji nie było problemu ale za pierwszy rok pracy pracodawca nie wypłacił mi pieniedzy za urlop. Sprytnie mnie zwodził ze dostane je po roku pracy aż wogóle ich nie zaplacił.Były problemy z umowami o pracę( zrobił przerwę 2 miesieczną miedze pierwszą a drugą umową) i w drugiej umowie użył zapiu z haczykiem odnośnie okresu wypowiedzenia i potrącenia ostatniego 1 miesięcznego wynagrodzenia w razie gdy odejde z pracy przed zakonczeniem umowy.
Doszedł do tego wszytkiego jeszcze inny problem.Miałam problemy w Polsce i chciałam wyjechac na 10 dni. Ni udzielił mi zgody na wyjazd,dajac do wyboru: praca albo wyjazd. W związku z tym złożyłam wypowiedzenie z pracy. Pracodawca zalega z wypłatą za ostatni miesiąc i oczywiście za urlop za ostatnie 7 miesięcy. Jakie poczynić pierwsze kroki?. Do jakiej instytucji sie udać by odzyskac te pieniądze. Dziękuje za wszelkie porady. [ Ostatnio edytowany przez: alamalam 13-03-2011 13:41 ]
|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2011-03-13 14:34:30 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
alamalam |
Post #3 Ocena: 0 2011-03-13 14:45:55 (14 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 13-03-2011 Skąd: Londyn |
Dziękuje za odpowiedz.Czy mam czekac na odpowiedz pracodawcy 14 czy 28 dni roboczych? Może ktoś rozwieje moją wątpliwość. [ Ostatnio edytowany przez: alamalam 13-03-2011 14:55 ]
|
 
|
 |
|
Marcin_Bujniewi |
Post #4 Ocena: 0 2011-03-14 11:17:06 (14 lat temu) |
 Posty: 356
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: Nottingham |
witam.
Moze miec Pani problem z odzyskaniem pieniedzy za zalegly urlop. Pani obowiazkiem jest wykorzystac urlop w terminie a Pani pracodawca nie moze wyplacac pieniedzy za dni ktorych Pani nie wykorzystala. Jedynym wyjsciem z tej sytuacji byloby przeniesnienie dni na nastepny rok rozliczeniowy. Niestety nie jest juz Pani pracownikiem dlatego watpie Pani pracodawca zrobil cokolwiek w tym temacie.
Odnosnie umowy, prosze udac sie do Citizen Advice Bureau aby uzyskac porade czy ma Pani podstawy aby sie sadzic z pracodawca.
Pozdrawiam. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
|
 
|
 |
|
alamalam |
Post #5 Ocena: 0 2011-03-14 20:55:34 (14 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 13-03-2011 Skąd: Londyn |
Urlop wykorzystałam w całości. Tylko nie dostałam za niego zapłaty.Zdaje sobie sprawe że może mi nie zapłacić za urlop za pierwszy rok pracy od maja 2009 do maja 2010.( powiedziała ze zapłaci mi za niego po przepracowanym roku pracy!). Wiedziala co robi, wiedziała że jak bedzie zwlekała z zaplatą to moze mi juz wogóle za niego nie zapłacić! A ja poszłam jej na ręke i czekałam na pieniadze.To było na zasadzie: urlop możesz brać ale pieniądze za niego dostaniesz po roku pracy.
Druga umowa od maja 2010 do lipca 2011. Też urlop wykorzystałam i tez mi za niego nie zapłaciła.
Zresztą już wziełam prawnika który zajmie sie tą sprawą.
[ Ostatnio edytowany przez: alamalam 14-03-2011 21:12 ]
|
 
|
 |
|
|
maw2be |
Post #6 Ocena: 0 2011-03-14 21:11:14 (14 lat temu) |
 Posty: 2140
Z nami od: 04-10-2006 Skąd: north herts |
czegoś nie rozumiem. skoro wykorzystałaś to jak chcesz mieć jeszcze za to zapłacone? bo teraz się pogubiłem
|
 
|
 |
|
alamalam |
Post #7 Ocena: 0 2011-03-14 21:37:09 (14 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 13-03-2011 Skąd: Londyn |
Dawała mi urlop (wolne) ale mi nie płaciła za te dni. [ Ostatnio edytowany przez: alamalam 14-03-2011 21:39 ]
|
 
|
 |
|
mala24 |
Post #8 Ocena: 0 2011-03-14 21:55:41 (14 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
wedlug mnie wcale ci nie musi zapalcic za ten urlop w pierwszym roku.sama piszesz ze zdajesz sobie z tego sprawe.a ktory pracodawca zaplci jak nie musi?chyba sie nie zrozumialyscie i tyle.
|
 
|
 |
|
alamalam |
Post #9 Ocena: 0 2011-03-14 22:03:25 (14 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 13-03-2011 Skąd: Londyn |
Zrozumiałyśmy sie tyle ze ja poszłam jej na reke jak powiedziała ze wolne (urlop) mogę brac ale zapłaci mi za niego po roku pracy.Ale ona wiedziala ze jak rok sie skonczy to mam tylko 3 miesiące na to żeby wyegzekwować od niej pieniądze za ten urlop.Zwlekała skutecznie z zapłatą az sie sprawa przeterminowała.
Ale nadal mogę powalczyć o pieniądze za urlop za drugi rok pracy od maja 2010 do marca 2011. Też miałam kilka tygodni wolnych i za te dni mi nie zapłacila. [ Ostatnio edytowany przez: alamalam 14-03-2011 22:08 ]
|
 
|
 |
|
mala24 |
Post #10 Ocena: 0 2011-03-14 22:30:45 (14 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
za drugi urlop tak,walcz skoro ci sie nalezy ale pierwszy to watpie.nawet jak ci obiecala ze zaplaci to nie ma obowiazku.bo to bylo w pierwszym roku.prawo byloby bez sensu wtedy bo po cos to pisza ze platny urlop nalezy ci sie po roku pracy.chyba nigdzie nie jest napisane ze po roku musi ci zapalcic za niego.powodzenia
|
 
|
 |
|