Usunięte

Ja tylko dodam, ze nie ma potrzeby wymyslac wymowek, bo nie ma potrzeby tlumaczyc sie nikomu. Mowi sie "nie moge" i koniec rozmowy.

hmmmmmm teoretycznie tak. ale to zalezy jeszcze od rodzaju pracy - co innego wielka fabryka, gdzie niewiele sie stanie, jesli wyjdziesz, a co innego jesli np pracujesz w opiece i twoja zmienniczka nie przyszla - moze sie walic i palic a chyba wyjsc nie mozesz, bo opiekujesz sie osoba calkowicie od siebie uzalezniona. ale to wszystko i tak powinno byc powiedziane na rozmowie i pewnie zapisane w kontrakcie. tak mi sie wydaje.

Ale to przyklad raczej wyjatkowy, przy zalozeniu, ze zmienniczka nie olewa pracy codziennie.
Z drugiej strony, co zrobic jak wyjsc musisz, na przyklad odebrac dzieci ze szkoly? Szef musi znalezc zastepstwo i jakos rozwiazac problem, w koncu od tego jest.

nie jest to fantazja, nie wiem jak jest w UK bo nie znam prawa pracy, ale tak jak napisałem, na pewno w Polsce i na pewno we Francji, gdy jest konieczność to trzeba zostać w pracy.
Nie mówię o tym że ma się to powtarzać, ale właśnie sytuacje awaryjne lub decydujące o strategi firmy, np awaria i osoby pracujące na utrzymaniu ruchu muszą zostać do momentu usunięcia usterki, ale nie więcej niż 16 godzin pracy, a potem 8 godzin przerwy.
Albo na produkcji jednodniowe czy dwudniowe wydłużenie czasu pracy by zdążyć z zamówieniem, przyjmowanie nowego pracownika na 2 dni po prostu nie ma uzasadnienia przecież on nawet się nie wdroży.

natomiast za taką prace należą się również ekstra pieniądze to zrozumiałe.
jeżeli prawo pracy w Uk jest inne ... jak ktoś umie odczytać bełkot prawny i po nim się poruszać to może sprawdzi.

EDIT
znalazłem coś takiego, faktycznie w UK jest inaczej:

Kodeks pracy pozwala pracodawcy na dużą swobodę w zakresie określania czasu pracy. Wiele zależy od umowy. Standardem jest jednak tydzień pracy nie dłuższy niż 48 godzin. Wszystko ponad to jest traktowane jako nadgodziny (overtime) i powinno być odpowiednio wynagradzane lub zamieniane na dni wolne od pracy. W największej ilości przypadków premia ta wynosi od 50 do 100% wynagrodzenia. Podobnie wygląda sprawa z pracą w dni wolne. Czasem pracodawcy wypłacają ekstra premię za pracę w niedzielę, pomimo tego, że w tym przypadku gwarantują nam dzień wolny w środku tygodnia. Praca w ramach nadgodzin nie może się odbyć bez naszej aprobaty. Pracodawca nie ma prawa nas do takiej pracy zmusić, podobnie jak wyciągać konsekwencji wobec naszej odmowy. Zgoda na dłuższą pracę musi mieć charakter pisemny, z zastrzeżeniem, że w każdej chwili możemy taką zgodę cofnąć. Jeśli pracujemy minimum 6 godzin dziennie, przysługuje nam prawo do 20-minutowego odpoczynku w pracy. Osoby poniżej 18 roku życia mogą liczyć nawet na 30 minut przerwy przysługującej już po 4 i pół godzinach pracy. Przerwy w pracy nie są wliczane do czasu pracy i tym samym nie są płatne. Podobnie rzecz się ma z przerwą na lunch oraz z czasem potrzebnym na dojazd do i z pracy. Jeżeli pracujemy na nocną zmianę, to nie możemy świadczyć naszych usług dłużej niż przez 8 godzin na dobę.

witam.

Jezeli ma Pani w kontrakcie tzw. compulsory overtime, to pracodawca moze Pani narzucic zostanie po godzinach ( oczywiscie mowimy tutaj o kilku godzinach, nie calej zmianie). Jesli tego w kontrakcie nie ma, nie musi Pani zostawac. Jezeli Pani pracodawca ma z tym problem a dla Pani ten problem jest uciazliwy, prosze zlozyc zazalenie. Powinno pomoc.

Pozdrawiam.

I wlasnie ostatni post mi przypomnial, ze warto zapisac sie do zwiazkow zawodowych, oplacac niewielka miesiaczna skladke i miec pewnosc, ze jesli cos sie stanie w miejscu pracy, bedziemy miec kogos kompetentnego po swojej stronie.

Witam.

Moim zdaniem warto. Zwlaszcza, ze teraz, praktycznie w kazdym regionie pracuje ktos, kto mowi po polsku.

Pozdrawiam.

Zyje, Andzia, zyje. Czuje sie dobrze, az szkoda umierac...

Krakn-ladnie to napisales,ale to tylko agielska teroria.W tym kraju nie spojnego kodeksu pracy ani inspekcji pracy.Pracodawcy testuja nowego pracownika czy jest spolegliwy i czy da sie go maksymalnie wykorzystac.Jezeli nowy pracownik nie postawi sie od poczatku ale w obawie o prace zacznie ulegac to skala obowiazkow i czasu pracy bedzie sie wydluzac! Angole maja taka wredna nature,ale cenia ludzi za posiadanie swego zdania i poczucia godnosci.Sek w tym,ze trzeba pracodawce od poczatku pracy o tym przekonac-wtedy zacznie cie cenic,a nie bedzie traktowal jak konia roboczego!