Witam, mam takie pytanie... Moj pracodawca oznajmil nam dzisiaj ze od pierwszego dnia choroby musimy mu przedstawic zaswiadczenie od lekarza, nawet jesli zle sie czujemy jeden dzien, nawet jesli jest to chocby bol zeba. Czy moze czegos takiego wymagac jesli 7 dni zgodnie z prawem pracownik nie musi isc do llekarza?

Nie moze wymagac i na pewno nie w formie ustnego polecenia.
Po prostu typowa zagrywka, aby zniechecic ludzi do absencji chorobowej.

Witam
Mam lekki problem. Czy ktoś może zna sie na prawie pracy.
Otóż w 2014 r zrezygnowałam sama z pracy , po czym wróciłam do tej samej firmy, podpisany został nowy kontrakt na partime , mam egzemplarz w domu, przysłali mi wszystkie papiery do domu, zaczęłam prace u nich w firmie , odbijałam sie fobem, podpisywałam w ewidencji, wszcyscy mnie tam znają i mnie widzieli ze jestem, i po tygodniu zadzwonili do mnie z HR ze mam wolne bo nie mam treningu na manual hanging i niestety pod przymusem zostałam w domu i czekałam na wiadomosc kiedy mam sie wybrać na ten trening, czekałam 4 dni , znowu zadzwonili z HR i powiedzieli ze mam nie przychodzić juz do pracy bo skanselowali moj kontrakt i kazali sie zatrudnić przez agencje pracy ,ja sie zapytałam oczywiście dlaczego skanselowali mi kontrakt , powiedzieli ze miałam duzo absens kilka lat temu i niestety niedopatrzenie z ich strony ze mnie przyjęli. Śmieszne trocheale to nie koniec , Bo zapytałam kto mi zapłaci za ten tydzień przepracowany a HR powiedziało ze to agencja mi zapłaci, ale to jest troche zabawne bo agencja umywa ręce i mówi ze mnie zatrudnili dopiero tydzień później, wiec nie wiem co mam robić dalej , oczywiście poszłam do agencji , zarejestrowałam sie zdałam testy , teraz czekam na trening firmowy . Czy oni prawnie zrobili co chcieli , kanselujac moj kontrakt na firmę, czy mozna od tak komuś skasować kontrakt, i jak działać , kto mi winien pieniadze za tydzień pracy ? POMÓŻCIE.

Witam,
od kilku lat pracuje dla firmy w której zatrudnieni są w większości Nepalczycy . Tzn 97 % personelu to osoby z tego kraju, spokrewnione ze sobą.3 % procent to 2 Angielki i ja , Polka.Nie chce by ktoś mnie złe zrozumiał, nie jestem rasistka. Raczej czuje się osoba dyskryminowana / zastraszana w pracy.Pozostałe 2 Panie czuja się podobnie. Otóż wszystkim przysługuje 20 dni urlopu w roku plus 8 dni świąt.Ja i 2 pozostałe Panie staramy się tego pilność i nie bierzemy więcej.Te 98 % ciągle chce bezpłatnego urlopu na wyjazd do kraju -miesiąc co najmniej albo biorą sick-a. Albo jeszcze inaczej kombinują. Jednej z tych Nepalek ostatnio 3 miesiące nie bylo w pracy.Oczywiście musieliśmy ja zastępować . Ostatecznie firma zaostrzyła zasady po moich naciska ze to nie jest w porządku. Jestem w tej firmie kierownikiem. Kilka razy słyszałam od Nepalczyków ze strace swoja prace , ze mam większość personelu Nepalskiego i mam tak robić żeby oni byli zadowoleni. Jedna z kobiet tam pracujących , co chwile kłóci się ze ma oto co ma robić. Ciągle jest tak ze krzyczy - ona nie będzie robić tego czy tamtego.Ciągle sobie wymyśla nowe choroby ale nigdy nie przyniosła żadnego dokumentu na to ze faktycznie coś jej dolega.(dodam tutaj ze byłam chora raz przez 2 lata pracy) Skończyło się na tym ze firma z racji tego ze jestem kierownikiem wymaga odemnie by jej pomagać i wykonywać część tego co ona powinna robić.Nie chce dać mi więcej godzin , a ta kobieta śmieje mi się w twarz. Czuje się poniżona i dyskryminowana. Dodam tutaj ze za nadgodziny firma mi płaci niższa stawkę , nie stawkę jaka mam za stale godziny pracy jako kierownik. Skarżyłam się wiele razy do swoich 2 menadżerów ze mam stres w pracy , ze nie jest w porządku płacenie mi nadgodzin w niższej stawce oraz to ze mam więcej i więcej obowiązków. Nie wiem co mam robić, bo nie chce stracić pracy. Potrzebuje pieniędzy mam kredyt w Polsce mieszkaniowy i muszę go spłacić. Jeżeli ktoś z Was może mi doradzić . Z góry dziękuje za pomoc.

Witam. Chcialabym sie dowiedziec co moge zrobic w sytuacji gdy po 7 m-cach zostalam zwolniona bez okresu wypowiedzenia na spokaniu z menedzerem gdzie mial miejsce bullying i zastraszanie. Musze zaznaczyc, ze istnieje prawdopodobienstwo, ze chcieli mnie zwolnic, ale nie wiem czy udaloby mi sie to udowodnic. Z gory dziekuje

w mojej firmie od lat byly zle naliczane urlopy.O ile lat wstecz mozna zadac zaleglych urlopow(5 dni za kazdy rok)?Dziekuje za info.

Hi.
W wielu firmach niewykorzystany urlop przepada z koncem roku.

Zgadza sie. A jak jest w Twojej firmie, poczytaj w Waszym Employee Handbook albo w umowie.

Niewykorzystany urlop przepada,ok.Tylko,ze to FIRMA zle naliczala urlopy.Mozna powiedziec,ze okradala kazdego z pracownikow na 5 dni rocznie.Czy mozna z tym cos zrobic?

Usunięte