Witam. Jestem Darek mam 25 lat i obecnie mieszkam w Warszawie. Przedstawię po krotce swoją sytuacje. Zaraz po liceum zacząłem studia w Polsce jednak po 3 latach męczarniach zrezygnowałem z braku motywacji. W czasie studiów wyjeżdżałem na wakacje do pracy do Anglii ( praca w pizzeri i fabryce ) po rzuceni studiów pracowałem w Polsce jako barman oraz sezonowo w Szkocji i dani przy zbiorach. Ostatnio próbowałem rozwinąć i w Polsce biznes jednak bez powodzenia. Pozostalo mi jeszcze trochę oszczędności i wpadłem na pomysł wyjazdu na stałe do Anglii i rozpoczęcie tam studiów które będę mnie motywowały i będą wiązały się z tym w czym jestem dobry. Mój komfort polega na tym że znam dobrze angielski oraz mógłbym zatrzymać się u siostry w burnley. Chciałbym zacząć studia w collegu związane z IT. Do około jest manchester i Leeds więc jakiś tam wybór pewnie bedzie. Nie przeglądałem jeszcze dokładnie oferty na razie to tylko pomysl. Wiem że nikt tutaj nie wybierze mi ścieżki życia jednak jest może ktoś kto był w podobnej sytuacji. Czy jest sens rozpoczynać edukację w tym wieku i czy warto zrobić jakieś kursy językowe w Polsce? Jaka jest mniej więcej cena za edukację w Anglii, mam namylsi coś na wzór studiów zaocznych w pl. Pozdrawiam.

Ja zaczalem studia tutaj (BSc) jak mialem 25 lat (Na salford uni) Byl to full-time 3 lata, przy pracy na part-time. 70% praktyki, reszta teoria (w moim przypadku - sieci komputerowe).

Ogolnie teraz jest min 9k za rok - popatrz na stronie interesujacego Cie uniwerku, nie wiem jak college - to juz musisz patrzec na stronie danej szkoly.

Co do znajomosci jezyka to zalezy od kierunku i szkoly. Czasami mozesz miec tylko pogawedke w szkole i w ten sposob ocenia Twoj Angielski, ale za zwyczaj trzeba IELTS na min overall 6 czy 6.5 - juz dobrze nie pamietam.

[ Ostatnio edytowany przez: cwieq 07-09-2017 20:42 ]

Usunięte

I w kwestiach imigracyjnych, to przyjezdzasz po cut-off date. Zatem dotykaja Cie nowe przepisy imigracyjne.

I jako low-skilled worker dostajesz tylko roczne pozwolenie na pracę

Dodam też, że nie będziesz się kwalifikować do pożyczki studenckiej. Przed rozpoczęciem studiów trzeba żyć w UK minimum trzy lata żeby się kwalifikować.

teraz juz trzeba mieszkac 5 lat(od zeszlego roku)
za tyle lat wstecz moja corka musiala wyslac dokumentow do student loan

Jak znajdzie soebie prace to jako migrant worker bez czekania 3 czy 5 lat moze dostac kredyt studencki.

Nie wiem, ale przyznam, ze dla mnie dziwne jest podejscie nadal wielu osob. Tych planujacych obecnie przyjazd do Wielkiej Brytanii. Wydaje sie, ze nie ujrzaly w newsach informacji o wyjsciu UK ze wspolnot europejskich.

Dzisiaj ponownie przejrzalem strone Home Office z propozycja dla obywateli Unii mieszkajacych w UK przed cut-off date. Jest juz rowniez sprecyzowane co z osobami, ktore zamieszkaly w Wielkiej Brytanii po cut-off date. Cala budowa informacji swiadczy (dla mnie), ze data owego cut-off bedzie marzec 2017. Nie pisze tego zlosliwie, ale znamy praktyke Home Office, a wiec - zwlaszcza Polacy zamierzajacy teraz zamieszkac w Wielkiej Brytanii - nie badzcie po prostu naiwni. Potem nie bedzie "excuse"...albo jakos sie pouklada...
Ujrzaly juz swiatlo dzienne nowe przepisy imigracyjne i one beda stosowane do wszystkich, ktorzy przyjechali po podpisaniu przez Pania May listu do Przewodniczacego Rady Europejskiej o uruchomieniu Artykulu 50.

Jakie te przepisy sa, to jest o tym mowa w innym watku. Wlasciwie uniemozliwiaja normalne zycie ludziom o niskich kwalifikacjach, a nawet osoby z kwalifikacjami i oferta pracy w zawodzie beda mialy ciezkie zycie. Ciagle "ocieranie sie" o kwestie imigracyjnych formalnosci .

https://www.gov.uk/government/news/statement-the-status-of-eu-nationals-in-the-uk


Oczywiscie kazdy jest "kowalem swojego losu". Jednak jesli nawet po wyniku referendum, po decyzji o wyjsciu z UE, kwestiach o jakie martwia sie osoby dlugo mieszkajace i pracujace w UK (wylaczajac osoby majace brytyjskie obywatelstwo) dzisiaj nadal obywatele ze wschodu Europy szturmuja UK, swiadczy o problemach z percepcja .

Rumuni, Bulgarzy nadal przyjezdzaja w coraz wiekszej liczbie i to rowniez oni, jako pierwsi beda z UK wyjezdzac - nawet nie beda wszyscy deportowani. Po prostu pracodawcy w obliczu braku wymaganych dokumentow podziekuja im za prace, wszelka pomoc socjalna nie bedzie im przyslugiwac, a wiec sie wyniosa. Czesc ludzi z tych krajow wydaje sie tolerowac zycie na krawedzi, a wiec beda pracowac na czarno, mieszkac w szemranych dzielnicach. Pierwsze policyjne wylegitymowanie i wowczas deport...Ale to problem Bulgarow i Rumunow.

Natomiast Rodacy niech sie dwa razy zastanowia co czynia. To troche pakowanie sie na przyslowiowa mine

Ps. Ada, rozumiem, ze masz obszerna wiedza. Jednak jesli zalozyciela watku mialby pojsc ta sciezka, to podaj mu link czy cokolwiek co zainteresowanego naprowadzi. Mysle, ze wowczas forum jest bardziej wartosciowe I wiecej osob bedzie tu zagladac. Sam chetnie przeczytam, bo na stronach SFE nie znalazlem takiej prostej sciezki, jaka wyluszczylas w jednym zdaniu...

Wowczas kazdy z Nas wie, ze warto czytac wypowiedzi innych, bo mozna sie dowiedziec praktycznych informacji. Tak jak - juz po raz kolejny przytaczany przeze mnie fragment wypowiedzi Dwunastego o serwisie MID (bezplatne sprawdzenie ubezpieczenia auta w baize danych)

To naprwade nie jest kwestia osobistych sympatii czy antypatii. Dwunasty swego czasu zablokowal mi konto

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 08-09-2017 00:25 ]

Date jakiej nie podano jeszcze znalazles to i haslo w google: student finance for migrant workers from EU tez znajdziesz. Nie jest to ukryty zapis i nie tylko ja o tym na forum napisalam. Nie moge z tel linkowac ale osoba ze znajomoscia angielskiego wymagana do studiowania napewno nie bedzie miec problemu dotrzec do zrodla.

PS Polacy osiedlali sie i studiowali w UK przed wstapieniem Polski do EU, i po wyjsciu tez beda. Prywatna sprawa kazdego.