witam, czy ktoś z Was chodzi/chodził na kurs jeżyka angielskiego ESOL-u? Dobrze jeśli znalazł by się ktoś z terenu Kent.
Pozdrawiam
Postów: 17 |
|
|---|---|
| kamila1988-1988 | Post #1 Ocena: 0 2014-09-23 12:06:24 (10 lat temu) |
 Posty: 95 
Z nami od: 25-11-2013 Skąd: maidstone |
witam, czy ktoś z Was chodzi/chodził na kurs jeżyka angielskiego ESOL-u? Dobrze jeśli znalazł by się ktoś z terenu Kent.
Pozdrawiam |
|
|
|
| Sawanna | Post #2 Ocena: 0 2014-09-23 15:41:30 (10 lat temu) |
 Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Ja właśnie zaczęłam, ale uczę się w Colchester... a czemu pytasz?
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
 |
|
|
|
| kamila1988-1988 | Post #3 Ocena: 0 2014-09-23 16:02:31 (10 lat temu) |
Posty: 95
Z nami od: 25-11-2013 Skąd: maidstone |
Bo ja jestem na ENTRY 3 i stwierdzam, że jest to dla mnie stanowczo za wysoko. Chciałam zapytać kogokolwiek czy zdarzyło się mu zmienić poziom, bo nie wiem jak to zrobić i jakich argumentów użyć. Babki w "biurze" kazały iść do wykładowczyni, a ta niechętnie chce mnie przenieść, no a dla mnie ENTRY 3 to jednak za wysoko. Masz jakiś pomysł ? ;(
|
|
|
|
| Sawanna | Post #4 Ocena: 0 2014-09-23 16:09:14 (10 lat temu) |
Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
No to jesteśmy na takim samym poziomie... Ja też po 2 pierwszych dniach myślałam tak samo - nie dam rady, za mało umiem. Ale wzięłam się za siebie tzn. sięgnęłam do pomocy naukowych jeszcze z Polski i staram się nadrobić braki we własnym zakresie. Nie mam pojęcia czy można zmienić poziom... szkoda by mi było czasu... wolę się podciągnąć do wyższej grupy.
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
|
|
|
|
| predatorstopa | Post #5 Ocena: 0 2014-09-23 16:15:14 (10 lat temu) |
 Posty: 552
Z nami od: 05-03-2013 Skąd: leicester |
Zostan na tym entry 3 dasz rade pare razy bedziesz na zajeciach i bedzie dobrze ja tez tak mialam rok temu na entry 2 a teraz chodze na entry 3 i co sie okazalo ucieli nam godziny i nie wiadomo co bedzie z egzaminem pisemnym bo jest tak malo godzin wiec jezeli masz szanse to chodz
|
|
|
|
| |
|
| kamila1988-1988 | Post #6 Ocena: 0 2014-09-23 16:22:58 (10 lat temu) |
Posty: 95
Z nami od: 25-11-2013 Skąd: maidstone |
No tak, ale wydaje mi się, że skoro rozumiem dwa słowa na 10 to bez sensu płacić potem za egzamin. Osobiście wolałabym zejść niżej i podciągnąć się tam. W moje grupie są kierownicy (a wiadomo, że kierownik gada bardzo dobrze w końcu musi), kobiety które jak wejdą w dialog z nauczycielką to szczena opada.i ja: szara myszka, która ma ochotę się poryczeć. Tak, wiem, że każdy powie, że się osłucham, ale nie czuję się tam dobrze.
|
|
|
|
| nemesis83 | Post #7 Ocena: 0 2014-09-23 16:35:04 (10 lat temu) |
 Posty: 10934
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
Nie przenos sie na Entry 2, tylko sprobuj w domu troche podciagnac jezyk. Jak bylam na Entry 2 to ze mna w grupie tez byly osoby ktore duzo lepiej mowily niz ja ale jakos pozdawalam wszystkie egzaminy i teraz zaczelam Entry 3.
Poza tym zapewnie mialas egzamin na podstawie ktorego przydzielili Cie do wlasciwego poziomu. Moze tylko wydaje Ci sie ze jest az tak zle jak sluchasz niektorych osob. |
|
|
|
| kamila1988-1988 | Post #8 Ocena: 0 2014-09-23 16:49:00 (10 lat temu) |
Posty: 95
Z nami od: 25-11-2013 Skąd: maidstone |
No właśnie przez ten test tam wylądowałam. Ja jestem inna: potrafię mówić i pisać, a nie rozumiem ANI SŁOWA. I jak dostałam test to pisałam i pisałam i pisałam.... I wyszło jak wyszło. Każdy mi mówi, że jestem inna, bo większość rozumie, a nie umie słowa wydukać. Jedna osoba z kursu powiedziała mi, że ona też tak jak ja nic nie rozumiała i zaczynała od ENTRY1 i teraz jest super. Przemyślę to, ale nie ukrywam, że liczę na przejście na niższy poziom .
|
|
|
|
| adamdrang | Post #9 Ocena: 0 2014-09-23 19:13:08 (10 lat temu) |
Posty: 88 
Z nami od: 05-11-2013 Skąd: Norfolk |
Ja tez chodzę na 3 ale mam problem odwrotny.
W kazdym razie jesli mogę coś poradzić to: 1 wypożycz odpowiednie książki z biblioteki do nauki ang., 2. Mi w rozumieniu ang przed przyjazdem pomagał kurs na stronie BBC - 6 minute English - masz tam tekst pisany, żywy jezyk nic tylko filiżanka dobrej kawy i do nauki... "trzebać nam było szukać nowego wroga jak tu pod bokiem znalazł się stary?"
|
|
|
|
| kamila1988-1988 | Post #10 Ocena: 0 2014-09-23 19:45:30 (10 lat temu) |
Posty: 95
Z nami od: 25-11-2013 Skąd: maidstone |
adamdrang odwrotny problem czyli rozumiesz a nie mówisz?
Ja nie chciałam żadnego kursu przez neta czy książek, bo czytać umiem, rozumiem, dlatego chciałam iśc na kurs by "żywa osoba" do mnie mówiła. Chodzę też na jeszcze jeden kurs i tak jestem na poziomie podstawowym i zupełnie inaczej - wszystko rozumiem  plus nowe rzeczy dochodzą, ale facet tak gada, że wiadomo o co kaman. Także tylko ten esol to jakiś niewypał...
|
|
|
|
Wczytuję dane...