Postów: 68 |
|
---|---|
dobranapara | Post #1 Ocena: 0 2006-10-03 08:55 (19 lat temu) |
Z nami od: 16-02-2006 |
Czy wasze starsze dzieci spotkały się w szkole z bullying-znęcaniem się nad drugą osobą?Czytałam artykuł,że jest to częsta sytuacja w szkołach UK.
|
JustiS | Post #2 Ocena: 0 2006-10-17 20:26 (19 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2006 |
Sama jestem ciekawa jak wygląda to na co dzień w szkole - nie chodzi nawet o znęcanie się, ale o ogólne stosunki między polskimi dziećmi i ich angielskimi kolegami...
Cytat: 03-10-2006, Anonim wrote: Czytałam artykuł,że jest to częsta sytuacja w szkołach UK. Wystarczy spojrzeć na zachowanie małych Anlików w drodze do szkoły - mnie osobiście ogarnia przerażenie, jak pomyślę że moja córa będzie z taką hołotą chodzić!!! Ale może wypowie się ktoś z doświadczeniami ![]() |
Post #3 Ocena: 0 2006-10-18 09:40 (19 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomala08 | Post #4 Ocena: 0 2006-10-18 12:17 (19 lat temu) |
Z nami od: 29-05-2006 |
Moja corka dopiero zaczela od wrzesnia szkole wiec niemamyz zona jakis niepokojacych sygnalow no i sam wiek mowi za siebie ma 7 lat wiec to jeszcze male dzieci. My jednak nie zamierzamy tu zosta dluzej niz to bedzie koniczne wiec licze w duchu ze przed tym tak zwanym glupim wiekiem zdaze wrocic do poslki
|
Hogata | Post #5 Ocena: 0 2006-11-16 17:56 (19 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2006 |
Moj synekchodzi do nersery, jest bardzo dobrze, zadnych problemow, profesjonalna i bardzo mila kadra. Jednak syn znajomych w primary school ma problemy z kolegami, czepiaja sie go, ale najgorsze jest to, ze Poalcy. To juz sygnal z drugiej szkoly. Polskie dzieci nie sa takie idealne.
hogat
|
|
|
sonnia | Post #6 Ocena: 0 2006-11-18 01:23 (19 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2006 |
No coz to wasze dzieci maja szczescie ze nikt sie nad nimi nie zneca.. ja chdzialam 2 lata do High School (10 i 11 klasa) i znecali sie nademna praktycznie non stop - a to ze mowie inaczej , bo akcent nie taki, a to ze jestem z Polski (nawet nie wiedzieli gdzie jest Polska) lub poprostu przeszkadzalo im to ze jestem imigrantem. Zmienilam szkole kl.11 ale bylo jeszcze gorzej. Przez 2 lata nie spotkalam zadnej osoby z Polski, a szkoda bo byloby mi razniej i latwiej przez to wszytko przebrnac...
|
ruda_82 | Post #7 Ocena: 0 2006-11-18 12:16 (19 lat temu) |
Z nami od: 17-11-2006 Skąd: lincoln |
Moja corka chodzi do katolickiej szkoly i nie skarrzy sie na jakomkolwiek pzremoc wrecz przeciwnie z chcecia chodzi do szkoly ma swoich przyjaciol z ktorymi sie bawi na przerwach nauzyciele sa bardzo zaangazowani w to zeby nauczyla sie na poczetk hociaz podstaw dzieciaki tez jej w tym pomaaja ze szkoly wraa bardzo zadowolona jest jej napewno ciezko bo nie zna jezyka ale nie nazeka na to mowi ze daje sobie rade i nawet gdy ma wolne to chce isc do szkoly jestem zadowolona bo w polsce nie chciala chodzic do zkoly nawet nie chiala sie uczyc a tu zupelnie jest inaczej
![]() |
JustiS | Post #8 Ocena: 0 2006-11-18 22:30 (19 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2006 |
Cytat: znecali sie nademna praktycznie non stop - a to ze mowie inaczej , bo akcent nie taki, a to ze jestem z Polski (nawet nie wiedzieli gdzie jest Polska) lub poprostu przeszkadzalo im to ze jestem imigrantem. Sonnia - mogę tylko współczuć. Właśnie to jest najsmutniejsze - owszem polskie dzieci/ młodzież też nie są święte, ale tutaj pojawia się motyw pochodzenia, akcentu, języka ... dziecko czuje się gorsze z powodu tego, z czego powinno być dumne - kim jest i skąd pochodzi. Ruda_82 - ile lat ma córeczka i gdzie mieszkacie. Wstępnie szukałam szkół dla córki - nie brałam pod uwagę katolickich (polscy księża - bleeeee). Ale kto wie?? No na pewno lepsze to niż szkoła, która jest o 50 m od domu, ale białych dzieciaków jest tam może z 7. Reszta to muzułmanie. Napisz coś o tej szkole. |
ruda_82 | Post #9 Ocena: 0 2006-11-19 22:01 (19 lat temu) |
Z nami od: 17-11-2006 Skąd: lincoln |
moja corka ma 7 lat my mieszkamy w mieście lincoln a ksiądz ktory nam musiał wypełnić papierki był bardzo miły na początku też nie brałam z mężem pod uwagę katolickiej szkoły ale zaproponowała nam ją nasza znajoma to jest dobra szkoła na dosyć duży poziomie i chwalą sobie tą szkołę i krzywda dzieciom się tam nie dzieje napewno dzieciaki codziennie przed lekcjami mają normalna msze z ksiedzem potem po mszy idą do swoich sal i modlą sie na zakończenie lekcij dyscypilne tam mają bo po raz pierwszy się z taką spotkałam nauczyciele naprawde interesująsie każdym dzieckiem i wszystkie traktują rowno nie ma tam tego
że ty jesteś gorszy bo gorzej się np uczyć lub bo ty jesteś z polski chodzi tam dużo angielskich dzieci chińczykow filipiczykow a murzyńskich dzieci jest garstka ale ogulnie szkoła jest bardzo przyjazna i naprawde polecam katolickie szkoły ![]() |
JustiS | Post #10 Ocena: 0 2006-11-21 20:22 (18 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2006 |
Widzę, że dużo polskich dzieciaków chodzi do szkół katolickich... Przemyślę sprawę - mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Obawiam się jednak, że moja córka by wróciła stopem do Polski, gdyby kazali jej przed lekcjami chodzić na mszę!
A Lincoln to kawałek drogi od nas (prawie Manchester). A wracając do tematu przeczytałam w gazecie, że w uk więcej niż 20.000 uczniów dziennie wagaruje w obawie przed bullyingiem. A to tylko oficjalny raport... |