Str 10 z 16 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
MrMaverick1971 |
Post #1 Ocena: 0 2012-08-30 20:22:46 (13 lat temu) |
 Posty: 5457
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat:
2012-08-30 20:17:59, kolezanka_szkla napisał(a):
Zadna wina. Najpierw trzeba sie nauczyc tego, co wymaga szkola, a potem - hulaj dusza.
To, ze moja mloda ma nawigacje w malym placu, wcale nie oznacza, ze moze nic nie wiedziec nt gospodarki RPA.
Zgadzam sie z Toba.
|
 
|
 |
|
|
krakn |
Post #2 Ocena: 0 2012-08-30 20:28:55 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat:
2012-08-30 18:33:43, leonka napisał(a):
Cytat:
2012-08-30 18:23:57, krakn napisał(a):
Natomiast nie da się zasymulowac współzawodnictwa, walki o pozycję w grupie, w domu nie nauczysz nikogo jak być liderem, albo jak radzić sobie z dominującą osobą.
Klub sportowy? Podworkowe towarzystwo? Kolko zainteresowan? Olimpiada wiedzy?
A bycie dobrym managerem, dobrym szefem, kierującym grupą badawczą,
Przecież nawet grupy naukowców też potrzebują lidera, kogoś kto zbierze ich do kupy i nakreśli cel badań.
kimś kto nie użera się z setką pajaców, a swoją postawą, wiedzą sprytem i właśnie osobowością którą wyszlifował w kontaktach z innymi, porywa za sobą innych.
hm,
Chyba najlepiej rozumieją to osoby prowadzące większe firmy, gdzie musisz opierać się na liderach, którzy ogarniają mniejsze grupy ludzi.
zauważcie, są ludzie którym poddajemy się bez mrugnięcia okiem, są dla nas wzorem, lubimy ich słuchać i z chęcią wykonujemy ich polecenia.
i tego nie zrobią najlepsze studia korespondencyjne.
Owszem jest to pewnego rodzaju wrodzona umiejętność i charakter przywódczy, ale jak wsadzimy takiego człowieka do izolatki to za skarby świata nic z nigo nie będzie.
tak że nie tylko przywódca to ten z maczugą i w dresie
i jeszcze jedno.
znacie pojęcie
charakter i natura jedynaka? to mnie więcej o to chodzi.
życia w stadzie trzeba uczyć się i doświadczać, choćby nawet miało to czasami boleć, na własnej skórze od najmłodszych lat. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
blacktulip |
Post #3 Ocena: 0 2012-08-30 21:44:44 (13 lat temu) |
 Posty: 62
Konto zablokowane Z nami od: 26-05-2012 Skąd: london |
Cytat:
2012-08-30 19:42:57, Magda_rn napisał(a):
Ja swojego tez nie zamierzam trzymac w domu do emerytury  Gdy tylko będzie gotowy, pójdzie do "normalnej szkoły". Nie wiem czy to będzie UK, czy Polska.Na chwilę obecną będzie to raczej Polska. Chociaż adeklarował, że jak tylko będzie rozumiał panią, to pójdzie Do angielskiej szkoły.
Zapewniam Cię, że jeśli teraz nie zacznie uczęszczać do "normalnej szkoły" (???) to nigdy pani nie zrozumie.
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-08-30 21:50:05 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
blacktulip |
Post #5 Ocena: 0 2012-08-30 21:53:39 (13 lat temu) |
 Posty: 62
Konto zablokowane Z nami od: 26-05-2012 Skąd: london |
Cytat:
2012-08-30 21:50:05, Magda_rn napisał(a):
no to na czym opierasz swoje twierdzenie?
Nie kalecz dzieciaka.
Dobranoc.
|
 
|
 |
|
|
blacktulip |
Post #6 Ocena: 0 2012-08-30 22:01:47 (13 lat temu) |
 Posty: 62
Konto zablokowane Z nami od: 26-05-2012 Skąd: london |
P.S.: Moje córki uczyły się angielskiego w polsce, potem angielskiego i hiszpańskiego w hiszpanii, a teraz angielskiego i francuskiego w anglii.
|
 
|
 |
|
MrMaverick1971 |
Post #7 Ocena: 0 2012-08-30 22:04:27 (13 lat temu) |
 Posty: 5457
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat:
2012-08-30 20:28:55, krakn napisał(a):
Cytat:
2012-08-30 18:33:43, leonka napisał(a):
Cytat:
2012-08-30 18:23:57, krakn napisał(a):
Natomiast nie da się zasymulowac współzawodnictwa, walki o pozycję w grupie, w domu nie nauczysz nikogo jak być liderem, albo jak radzić sobie z dominującą osobą.
Klub sportowy? Podworkowe towarzystwo? Kolko zainteresowan? Olimpiada wiedzy?
A bycie dobrym managerem, dobrym szefem, kierującym grupą badawczą,
Przecież nawet grupy naukowców też potrzebują lidera, kogoś kto zbierze ich do kupy i nakreśli cel badań.
kimś kto nie użera się z setką pajaców, a swoją postawą, wiedzą sprytem i właśnie osobowością którą wyszlifował w kontaktach z innymi, porywa za sobą innych.
hm,
Chyba najlepiej rozumieją to osoby prowadzące większe firmy, gdzie musisz opierać się na liderach, którzy ogarniają mniejsze grupy ludzi.
zauważcie, są ludzie którym poddajemy się bez mrugnięcia okiem, są dla nas wzorem, lubimy ich słuchać i z chęcią wykonujemy ich polecenia.
i tego nie zrobią najlepsze studia korespondencyjne.
Owszem jest to pewnego rodzaju wrodzona umiejętność i charakter przywódczy, ale jak wsadzimy takiego człowieka do izolatki to za skarby świata nic z nigo nie będzie.
tak że nie tylko przywódca to ten z maczugą i w dresie
i jeszcze jedno.
znacie pojęcie
charakter i natura jedynaka? to mnie więcej o to chodzi.
życia w stadzie trzeba uczyć się i doświadczać, choćby nawet miało to czasami boleć, na własnej skórze od najmłodszych lat.
Jeszcze trzeba miec charyzme kolego, a nie tylko poklask u ludzi ktorzy boja sie pozycji ktora posiadasz. Kazdy lizus i kazdy komformista pojdzie za glosem lidera, ktory wykorzystuje swoja pozycje. Sa jednak tacy, ktorzy maja swoje zdanie i wcale nie musza sie zgadzac z liderem ktory ponad wszystko ceni swoja osobe.
Wracajac do tematu nauczania w domu.. pierwszymi nauczycielami sa rodzice, i od nich wszystko zalezy na poczatku edukacji swoich dzieci.
|
 
|
 |
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-08-30 22:05:41 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Post #9 Ocena: 0 2012-08-30 22:41:11 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
AniaBG |
Post #10 Ocena: 0 2013-06-29 18:53:33 (12 lat temu) |
 Posty: 9
Z nami od: 22-02-2011 Skąd: Paignton |
Witam wszystkich. Od trzech tygodni uczę swoją 5-letnia córkę w domu. Córka rozpoczęła tu szkole, gdy juz absolutnie nie mialysmy wyboru, czyli dwa dni po jej piątych urodzinach, 17 kwietnia (poczatek summer term). Od tego momentu rozpoczął sie koszmar - jej zachowanie zmieniło sie na gorsze, zaczęła mieć koszmary nocne, moczyla łóżko... Rano za nic nie chciała włożyć szkolnego mundurka... Poza tym, w ciagu tych pierwszych kilku tygodni, trzy razy wróciła ze szkoły z accident report - z rana na czole, krwiakem na podbrodku i rozbitym kolanem. Rozmawialam kilkakrotnie z head teacher, która tylko mnie zbywala gadka, jak to niby swietnie córka radzi sobie na lekcjach, a tymczasem mała, która do tej pory wprost uwielbiala książki, wspólna naukę literek, czytania i pisania, na widok książek dostawała ataków złości! W zwiazku z tym, po wielu nieprzespanych nocach spędzonych na wyszukiwaniu informacji na temat homeschooling, rozważania za i przeciw, zdecydowałam sie na wypisanie jej ze szkoły i nauczanie w domu. Była to najlepsza decyzja - i dla niej, i dla mnie. Pomimo pogorszenia sie naszej sytuacji finansowej (musiałam znacznie obciąć godziny pracy) wiem, ze zapewniam szczęście, spokój i stabilność swojemu dziecku. Zachowanie małej poprawiło sie, śpi spokojnie w nocy i robi duże postępy. W UK, ucząc dziecko w domu, nie trzeba przestrzegać oficjalnego programu nauczania, my pracujemy według opracowanego przeze mnie programu. 3-4 godziny nauki dziennie - język polski, matematyka, przyroda, język angielski. Mialysmy w czwartek wizytę koordynatora home educators w naszym regionie i ta bardzo miła pani była zaskoczona, jak dużo materiału przerobilysmy w tak krótkim czasie. Co do kontaktów mojej córki z innymi dziecmi - ma ich o wiele wiecej, niż wtedy, gdy chodziła do szkoły i wracała wykończona po całym dniu spędzonych tam i towarzyszącym mu stresie - dwa razy w tygodniu chodzimy na spotkania lokalnych grup dzieci uczących sie w domu, mała chodzi do Rainbows (odpowiednik zuchow), codziennie na plac zabaw.... We wrześniu rozpocznie naukę pływania i gry na skrzypcach. Jeżeli ktoś rozważa nauczanie domowe w UK, służę rada
|
 
|
 |
|