Na tym polega natura forum, daje okazje do wymiany zdan (czasem opinie nie sa nam po mysli), ale to jest forum publiczne.
Str 13 z 16 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2014-02-24 23:00:13 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie wiem czy tylko ja odnosze takie wrazenie, ale ty tez lubisz moralizowac a zapewne wiecej pomocy mieliby ludzie z konkretnej informacji jak sobie radzisz z nauczaniem w domu, jakich metod uzywasz, jakich materialow i skad je gromadzisz (szczegolnie dla tych, ktorzy nie maja pedagogicznego przygotowania), zamiast skupiac uwage na uzytkownikach, ktorzy nastapili ci na odcisk.
Na tym polega natura forum, daje okazje do wymiany zdan (czasem opinie nie sa nam po mysli), ale to jest forum publiczne.
Ada
|
Post #2 Ocena: 0 2014-02-24 23:08:12 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2014-02-25 09:25:24 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
MamaMyszow | Post #4 Ocena: 0 2014-02-25 09:46:31 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
IMOO - problem z problemem dzieci w angielskich szkolach w duzej mierze powodowany jest podejsciem doroslych do wszystkiego co angielskie. Bardzo czesto spotykam sie (nie tylko na forum) z zapytaniami w stylu: szukam polskiego lekarza/dentysty/weterynarza/fryzjera/kosmetyczki/nauczyciela. To my, swoim zachowaniem, pokazujemy dzieciakom, ze wszystko co angielskie jest ble, wiec i nie dziwmy sie, ze dzieciaki nie lubia lazic do szkoly, boja sie otwierac buzie u lekarza badz wyklepac kulturalne "good morning" przy wejsciu do szkoly. Skoro wciaz slyszy sie w domu, ze szkola jst do 4 liter, ze zle ucza, ze kto to widzial posylac dzieci w wieku 5 lat i to jeszcze na tyyyyyyle godzin, to co to biedne dziecko ma sobie myslec, jak sobie ma poradzic z aspolecznoscia rodzicow, ktora jest obarczany na kazdym kroku
![]() Dodam tylko tyle - nie ma gorszego nauczyciela dla dziecka niz wlasny rodzic. Wiem z autopsji. Poza tym... chcecie uczyc dzieci w domu - uczcie, jednak pochwalcie sie osiagnieciami na koncu szkoly sredniej ![]() |
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2014-02-25 11:49:59 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Niekoniecznie rodzic musi byc najgorszym nauczycielem, jesli ma pojecie o nauczaniu, przygotowany jest do takiej decyzji i ma mase cierpliwosci
![]() Moim zdaniem, jednak szkola lepiej przygotuje dziecko do zycia we wspolczesnym swiecie niz edukacja domowa, zajecia poszkolne czy kolonie moga byc bardziej traumatyczne dla nadwrazliwych dzieci, trzymanych w domu i ograniczonym gronie/ Pozostaje kwestia wyboru/zmiany szkoly, jesli dotychczasowa sie nie sprawdza i dotarcia do sedna problemow dziecka. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-02-25 11:52:17 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2014-02-25 12:05:59 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Magda, po raz kolejny probujesz jechac po wszystkich, jak wtedy, gdy usuwalas posty po reprymendzie?
Chyba nie masz pojecia za bardzo, jak wyglada angielska szkola dla Infants i reception, piszac o utracie dziecinstwa. Z mojego doswiadczenia, zajecia i sposob prowadzenia angielski przypomina poziomem odrobine polskie, prywatne przedszkola i szkoly, polskie dzieci w kraju moga pozazdroscic wlasnie szkolnictwa maluchom w UK. Nie bedzie podwojnego przerabiania materialu, bo tu prowokuja do samodzielnego myslenia, pracy, wnioskowania, ucza od praktycznej strony zycia, odnalezienia sie, np. skad jest maslo, jaki material izoluje od wody, skad sie biora motyle czy zaby, czytania, pisania, liczenia, nie ma nic z mitycznego zakuwania. Jakie zaleglosci, mozesz uswiadomic? Bo jedyne, co przychodzi mi do glowy, to brak wkuwania regulek na pamiec, bez umiejetnosci ich stosowania/ Dla mnie nawet rok w angielskiej szkole, to swietna lekcja jezyka na zywo, tolerancji, obycia z roznymi kulturami, zdobycie nowych doswiadczen i przyjaciol (dla dziecka, ale i dla rodzicow). [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 25-02-2014 12:13 ] |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2014-02-25 12:16:53 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-02-25 11:52:17, Magda_rn napisał(a): No i oczywiście wywiazała się debilna dyskusja, bo Polacy wiedzą najlepiej co, jak, po co i dlaczego mają robić inni… :/ Co to jest debilna dyskusja? Widze ludzi prezentujacych swoje zdanie i wymieniajacych sie argumentami. Pisanie, ze jest to debilna dyskusja swiadczy tylko o braku argumentow merytorycznych. Carpe diem.
|
MamaMyszow | Post #9 Ocena: 0 2014-02-25 12:24:32 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Magda - Ty wszystko wiesz najlepiej
![]() Nazywasz lekarzy konowalami, ktorzy wszystkie choroby lecza paracetamolem ![]() A w swoim poscie powyzej napisalam, ze to tylko moja opinia ![]() |
oblomow | Post #10 Ocena: 0 2014-03-27 06:50:03 (11 lat temu) |
Z nami od: 05-05-2011 Skąd: Lancing/Worthing |
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z nauczaniem domowym dla cztero - sześciolatków? Tu jest przecież całkiem realny problem. W Polsce protesty w sprawie obowiązku szkolnego sześciolatków, a tu do reception class idą czterolatki, w naszym przypadku najczęściej bez znajomości języka. Homeschooling byłby tu jakąś alternatywą, przynajmniej na rok lub dwa. Nie wiem, skąd przekonanie, że obowiązek szkolny dla czterolatków (no, pięciolatków, bo reception nie jest obowiązkowa)podyktowany jest troską państwa o dobro dzieci.
|