
Str 11 z 16 |
|
---|---|
AniaBG | Post #1 Ocena: 0 2013-06-29 18:57:38 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-02-2011 Skąd: Paignton |
Proszę nas nie krytykować, każdy ma prawo wyboru, chciałam tylko przedstawić homeschooling w UK od strony praktycznej
![]() |
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2013-06-29 20:20:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Niezupelnie jest tak, ze nie ma programu obowiazujacego w nauczaniu domowym. Na zakonczenie roku (bedz semestru, nie pamietam, jak to jest w infants) sa testy z kuratorium.
I dziecko nie przygotowywane zgodnie z ramami progaramowymi po prostu sie wylozy na egzaminie. Poza tym pomysl nauki angielskiego przez Polke od niedawna w UK, no coz, powiedzialabym, ze dosc ryzykowny... Moze po prsotu wystarczylo pochodzic z dzieckiem do szkoly, ewentualnie zmienic na inna? |
Post #3 Ocena: 0 2013-06-29 22:35:26 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Orangestoned | Post #4 Ocena: 0 2014-02-24 10:20:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 24-02-2014 Skąd: Harrow |
Witam
Mój syn ma 4.7 latka .poszedl do przedszkole angielskiego w wieku 3 lat przez caly rok plakl I nie przyzwyczail sie.staralismy sie o opoznienie rozpoczęcia edukacji o rok ale to jest tu nie mozliwe I raczej graniczy z cudem. Poszedl do reception w wieku 4.1miesiac bo urodzil sie 1 Sierpnia. Z problemem niedojrzalosci do rozpoczęcia edukacji I brakiem przystosowania borykamy sie kazdego dnia.nie spi w nocy poci sie z nerwow placze, czerwieni sie gdy ktos do nie go mowi,kazdego dnia boli go brzuch z nerwow.nawet nie wiecie co ja czuje gdy go wypycham kazdego dnia do szkola na sile ! Postanowilam go zabrac ze szkoly I edukowac sama w domu do Konca reception I przeznas caly nastepny rok ( year one)bo pozniej wracamy do Polski. Nikt w szkole nie przejmuje sie czy dla nie ktorych dzieci to nie zawczesnie? Mysle ze ta wczesna edukacja to tylko moim dzieciom zaszkodzila. Mam dwoch synow,mlodszy o ktorym jest mowa I starszy 7 lat.On zaczàl szkole w wieku 4 lat bo jest z 29 Sierpnia.on tez byl Bardzo nerwowy I dopiero w year 3 jest poprawa. Dopiero teraz chodzi do szkoly bez nerwow.nie zamierzamy czekac z mlodszym tak dlugo.wysylaja nas do psychology pedagoga I jak ONI zadecyduja ze dziecko nie jest dojrzale do szkoly to go zostawia w reception jeszcze rok. Ale ja nie zadecydujé sie raczej na to wole go zabrac Ja uwazam ze w niektorych przypadkach lepiej jest zaoszczedzic dziecku nerwow I dac mu rozpoczãc nauke gdy bedzie na to gotowy. |
Post #5 Ocena: -1 2014-02-24 11:08:14 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Dwunasty | Post #6 Ocena: 0 2014-02-24 11:47:21 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Jednego nie rozumiem. Z tego co wiem obowiązek edukacji w UK jest od 5 roku życia. Jeśli dziecko nie ukończyło 5 latek nie musi chodzić do przedszkola czy zerówki (reception)
|
Post #7 Ocena: 0 2014-02-24 11:50:33 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
rybka52 | Post #8 Ocena: 0 2014-02-24 12:02:52 (11 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2013 Skąd: Birmingham |
Miko ma rację wg mnie. Jestem babcią , mam wnuki w Polsce i w Anglii. Mieszkam tu już dwa lata, jedno dziecko chodzi tu do szkoły. Na początku też było ciężko, ale gdy dziecko wie, że nie ma innego wyjścia i musi chodzić do szkoły bo inne też chodzą, to się przystosowuje. Ja myślę, że problem mają rodzice.
|
Post #9 Ocena: 0 2014-02-24 12:29:02 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anula1001 | Post #10 Ocena: 0 2014-02-24 12:42:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 16-02-2013 Skąd: Leeds |
Witam, moja córka też miała problem ze szkołą. A mianowicie z reception, też płakała, moczyła się w nocy, była nerwowa. Zaczęłam rozmawiać z nauczycielkami ale one nie widziały problemu, wiec przez tydzień postanowiłam siedzieć razem z córką w szkole i na jakiś czas sie uspokoiło. Jednak po tym tygodniu zauważyłam przyczynę tych problemów i postanowiłam zmienić szkołe. Od tego czasu moje dziecko nie ma żadnych problemów w szkole, więc moja rada zmienić szkołę!!! Co do nauczania domowego to moja corka dodatkowo uczęszcza do czwartej klasy polskiej szkoly podstawowej w systemie internetowym i bardzo sobie to chwale choć nie ukrywam że kosztuje nas to dużo czasu i energii, ale czego sie nie robi dla naszych dzieci
![]() [ Ostatnio edytowany przez: anula1001 24-02-2014 12:50 ] |