MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Podstawówka angielska,a polska

« poprzednia strona

Strona 6 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Str 6 z 6

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

karolkowa

Post #1 Ocena: 0

2010-02-26 23:47:51 (15 lat temu)

karolkowa

Posty: 325

Z nami od: 03-06-2007

Ada swieta racja :-]

Moj syn po skonczeniu zerowki w Polsce zostal skierowany do poradni psychologiczno-pedagogicznej bo sie zamyslal na lekcjach, byl wolniejszy od innych dzieci i niby mial problemy z nauka.

Po badaniach w poradni okazalo sie,ze jest bardzo inteligentnym szesciolatkiem IQ 119 (srednia jest ok 90,jak sie myle to prosze mnie poprawic),jedynie potrzebuje troche wiecej czasu na przyswajanie wiedzy.Raport od pani psycholog byl na kilka stron.Napisane bylo tez w jaki sposob trzeba z dzieckiem pracowac.

Wiecie co pani nauczycielka zrobila z raportem jak jej zanioslam?Schowala do szuflady.Po kilku dniach zapytalam sie co o tym mysli to odpowiedziala,ze ona nie ma czasu poswiecac mojemu dziecku wiecej uwagi bo inne dzieci w klasie na tym cierpia :-Y(poczulam sie jakym dostala w twarz).Skonczylo sie tym,ze w pierwszej klasie(syn mial te same nauczycielki,klasa integracyjna) moje dziecko po szkole siedzialo 2 godz.codziennie nad lekcjami,ktorych nie zdazyl zrobic w szkole plus zadania domowe.Dobrze,ze trwalo to tylko 3 mies bo przyjechalismy tutaj.
Na spotkaniu w angielskiej szkole dalismy dyrektorowi przetlumaczony raport z polskiej poradni.Przeczytal uwaznie i stwierdzil,ze nie ma problemu i beda dziecku pomagac.Od poczatku czulismy,ze nie jestesmy w szkole olewani.Dzieciak zaczal byc doceniany,wspierany,uczy sie bardzo dobrze,jest pewnym siebie mlodym czlowiekiem.
Boje sie pomyslec co by bylo gdybysmy mieszkali dalej w Polsce.Dzieciak by mi sie psychicznie wykonczyl.

O faworyzowaniu ulubionych uczniow nie wpomne.

Jestem jak najbardziej za systemem nauczania w angielkich szkolach.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #2 Ocena: 0

2010-02-27 07:57:29 (15 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

znam jednego chlopaka, co w pl praktycznie skonczyl tylko podstawowke, w sredniej usadzial go babka z polskiego, chlopak sie zalamal i koniec szkoly bylo, natomiast z reszty przedmiotow scislych mial 4 i 5, a prac praktycznych nawet 6, ale nie dano mu szansy, bo pani z polskeigo sie uparla. przyjechal tutaj i nikt nie pytal jakie szkoly skonczyl. jest swietny w tym co robi. na moj gust powinien byc inzynierem,albo ekonomista , bo w tych dziedzinach czuje sie jak ryba w wodzie. no a w pl kopalby rowy:-? bo tam nadal najwazniejszy jest papier, a nie czlowiek.

co do dzieci. moja corka, miala isc w pl do zerowki, bylismy u pedagoga, bo bardzo slabo mowila. pedagog kazala jej narysowac lalke, ktora siedziala obok i cos tam jeszcze. dziecko narysowalo po swojemu, a pani stwierdzila, zebym zalatwila zaswiadczenie, przesuwajace o rok start zerowki. to byl marzec, w lipcu przyjechalismy tutaj, dziecko poszlo od wrzesnia do angielskiej szkoly i okazalo sie , ze swietnie daje sobie rade, jezyk przyswaja bardzo szybko, ze nauczycielki i angielscy znajomi byli zdziewieni, ze w tak krotkim czasie nauczyla sie swietnei jezyka. dobra jest ze scislych, lubi matematyke itp.
ja osobiscie jestem zadowolona. a po lekcjach ma zajecia, na ktore moze chodzic ile chce i w domu tez cos zawsze przerobimy.
dzieci ida do szkoly, nie boja sie testow, ani nauczycieli, no i tutejsze szkola nie bije tak po kieszeni , jak w pl.:-?

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 27-02-2010 07:58 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2010-02-27 12:07:17 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #4 Ocena: 0

2010-02-27 12:39:48 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Zupelnie zgadzam sie z faktem, ze jakakolwiek by to nie byla szkola, bez zaangazowania rodzicow sie nie obejdzie, w koncu to sa nasze dzieci, i nam powinno zalezec najbardziej na ich przyszlosci.

Porownywanie szkol prywatnych do panstwowych nie jest fair. Do szkol prywatnych nie biora zbyt chetnie dzieci ktore moglyby zagrozic szkole w rankingach. Dlatego szkoly maja takie dobre wyniki. Rodzicom, ktorych dzieci nie uzyskuja wynikow na pewnym poziomie, szkola prywatna potrafi podziekowac, utracone czesne jest niczym w porownaniu utraconej pozycji w rankingach.

Wiedzy nigdy za duzo, zgodze sie leonka, ale nie za kazda cene, polskim szkolom potrzebna jest weryfikacja, jak mowilam, kazdy uwaza ze jego przedmiot jest najwazniejszy. Nie wiem czym sie kierowano, kiedy ja musialam znac chemiczne wzory na powstawanie mydla, ktore zajmowaly w jednym ciagu dwie rozsuwane tablice w liceum, kiedy moim profilem byly jezyki obce? Na szczescie przedmioty scisle nie byly dla mnie problemem, ale wiele osob musialo uczyc sie tych rzeczy po to tylko, zeby zaliczyc przedmuiot, bo przeciez bez wzoru na mydlo czlowiek poprostu nie ma zadnych szans na normalne zycie.....

Tylko dalej pozostaje bytanie, dlaczego, tak wiele swietnie edukowanych ludzi, nie potrafi sobie poradzic w wielkim swiecie, i jest zdanych na mozliwosci stworzone, jak to ujelas, przez "niedouczonych cwiokow"?

PS Intelektualnym snobizmem dla mnie troszke bije....
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2010-02-27 13:01:44 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #6 Ocena: 0

2010-02-27 13:11:16 (15 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

ada, masz racje. systemy nauki sa naprawde rozne. w pl ucza sie teorii, ktorej i tak w wiekszosci sie nei wykorzystuje, chyba ze ktos idzie dalej w okreslonym kierunku i go to interesuje. a to ze ktos cos osiagnal, to zazwyczaj zawdziecza sobie, a nei szkole.
tu natomiast stawiaja na praktyke, chociaz teoria tez jest. no teraz moj syn ma w szkole panstwa afryki, kultura, wiadomosci ogolne, a to 1 kl. corka np maila w zeszlym roku okres elzbietanski i na koniec tematu wybrali sie na wycieczke do miasteczka wiktorianskeigo itd. co do nauki jezykow obcych to zalezy jakie szkola oferuje i czy dziecku chce sie uczyc. jak ma ochote to moze uczyc sie w sumie 3 na raz.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #7 Ocena: 0

2010-02-27 13:35:21 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:
Inteligencja niewiele ma wspolnego z wyksztalceniem, ale nie lubie ignorantow ktorzy twierdza ze skoro zarabiaja kase i jest im dobrze - niekoniecznie musza wiedziec gdzie jest Francja


Zgodze sie, ze pieniedzmi inteligencji nie nadrobi nikt. Nowobogactwo tez mi sie nie podoba, wywyzszanie wartosci pienieznych nad wiedze.

Nie widze jednak nic strasznego w tym, ze komus jest dobrze i czuje sie spelniony w zyciu, pomimo nieznajomosci obcego jezyka, wiedzy geograficznej, czy glow panstw. Niektorym ludzion nie jest to potrzebne, pewnie dla niego jest grzechem smiertelnym niewiedza na temat pochodzenia skladnikow i sposobu przygotowania jakiego sosu, bez czego ja za to moge obyc sie w zyciu. Ani moje, ani jego zycie nie straci na wartosci poprzez nasza niewiedze na temat pewnych rzeczy. Moja babcia na przyklad uwazala, jak wiele osob z jej pokolenia pewnie, ze cerowanie skarpet jest jednym z podstawowych rzeczy, ktore kobieta powinna umiec, do tej pory sie z tego smiejemy, to jest taka rodzinna wskazowka z humorem oczywiscie.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 6 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,