|
Postów: 9 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-10-17 12:04:12 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| goskauk | Post #2 Ocena: 0 2009-10-17 12:21:51 (16 lat temu) |
 Posty: 959 
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
Jezeli jest miejsce w szkole to nie ma problemu dziecko wezma od zaraz.teraz bedzie przerwa tydzien pod koniec pazdziernika wiec powinno dziecko isc od listopada.Chociaz czasami niebardzo sie tutaj przejmuja ale musza zapewnic dziecku miejsce bo musi chodzic do szkoly.W kazdym miescie troche to dziala inaczej.
 pit-y,benefity itp.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2009-10-17 12:51:26 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Superlover | Post #4 Ocena: 0 2009-10-17 13:14:25 (16 lat temu) |
Posty: 3034 
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Cytat: 2009-10-17 12:04:12, mcriss napisał(a): Witam! Z powodu przeprowadzki musimy zmienić dziecku szkołę. Koleżanka powiedziała mi że może to potrwać nawet 2 miesiące. Trochę się tym martwię, bo nie bardzo sobie wyobrażam żeby dziecko miało taką przerwę w trakcie roku szkolnego. Czy ktoś już to przerabiał? Proszę powiedzcie jak to wyglądało w waszym przypadku. 
Moje dzieci czekały ok. miesiąca na szkołę. Przedłużone wakacje, aż chciały iść bo im się nudziło w domu. I pamiętaj że tylko szkoła w której rejonie mieszkasz musi przyjąć dziecko*, jeżeli "uprzesz się" na inną to może trwać dłużej i bez gwarancji powodzenia *ale jeżeli jest 100% wypełniona jest możliwe że dziecko trafi do innej szkoły Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2009-10-17 14:20:19 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| JOCEBA | Post #6 Ocena: 0 2009-10-17 18:30:29 (16 lat temu) |
 Posty: 77
Z nami od: 28-05-2009 Skąd: PETERBOROUGH |
Nawet jezeli nie bedzie miejsca w szkole na ktora sie zdecydowalas , wypelnij aplication form - wpisza dziecko na liste oczekujacych, a w tym czasie udajesz sie do councilu i zglaszasz ze dziecko sie przeprowadza i w szkole ktora jest najblizej miejsca zamieszkania nie ma miejsc, wtedy, council da Ci namiary na najblizsza miejsca zamieszkania szkole w ktorej sa jeszcze miejsca. Potem kiedy w wybranej szkole beda miejsca, po prostu przenosisz dziecko. Tak bylo z dzieckiem mojej znajomej przez 4 miesiace chodzil do szkoly do ktorej skierowal go council, a kiedy zwolnilo sie miejce w szkole docelowej po prostu go przeniosla.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2009-10-17 21:04:02 (16 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Sprobuj zrobic jak przy zwyklym wyborze szkoly, wytypowac na podstawie rankingu, umowic sie na rozmowe z dyrekcja i wybrac sie z dzieckiem, obejrzec od srodka, spotkac/pogadac z rodzicami na poczatku/koncu zajec.
Z rankingu wybierasz z gornej punktacji, porownujesz, jak sie zmieniala w ciagu ostatnich lat. Warto wybrac szkole o dosc wyrownanym poziomie przez te lata, by sie nie okazalo, ze jednorazowe blysniecie bylo akurat wypadkowa dobrej klasy i okolicznosci  .
A nawiasem podpytam, czy aby nie ma szans na utrzymanie dzieci w aktualnej szkole, nawet kosztem dojazdow i korzystania z klubu szkolnego? Akurat troche dzieci w "naszej" szkole sie przenosilo z rodzicami i widzialam, jak mocno to przezywaly, jak to sie odbija na ich poczuciu bezpieczenstwa i stalosci, zreszta koledzy z klasy tez kiepsko zniesli rozstania. I to mimo, ze dzieciaki ciagle sie spotykaja co jakis czas, sa dziecmi "tubylczymi"... Co dopiero dzieciaki po przeprowadzce do innego kraju, a teraz znow zmiana... Moze jednak sensowniej byloby dac im spokoj do konca szkoly, przeniesc ze zmiana szkoly do secondary, to takie naturalnie wynikajace zmiany otoczenia? |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2009-10-17 21:24:24 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2009-10-17 21:30:54 (16 lat temu) |
Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
To moge poradzic ze swojego punktu widzenia. Jak trafilismy fajnych sasiadow/okolice/szkole, nawiazalo sie po ponad 2 latach troche tutejszych przyjazni, to w efekcie nie bierzemy pod uwage przeprowadzki, maz woli dojezdzac 1,5 godziny ( w najgorszym razie) do pracy, ale spokojnie mieszkac i nie mieszac dziecku w glowie.
Primary to jeszcze dzieciaki, trudno fundowac co chwile nowa aklimatyzacje, serio bardzo bym to przemyslala. |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2009-10-20 16:07:32 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...