2013-10-20 20:18:59, epsilon napisał(a):
Myslicie stereotypowo.
Nic bardziej mylnego. To, że nie doświadczam orgazmu mózgu, podczas jedzenia czekolady, nie świadczy o tym, że myślę stereotypami, a jedynie, że nie doświadczam, nie jestem zdolna doświadczać takiego uczucia podczas jedzenia czekolady.
Większość wymienionych przeze mnie czynności, jak: słuchanie muzyki, szept, głaskanie, w normalnych (aseksualnych) warunkach sprawia mi przyjemność, ale nie doprowadza mojego mózgu do orgazmu.
Wyraźnie napisałam (w odpowiedzi na czyjąś sugestię), że dla wielu z nas w/w czynności mogą się się z łatwością, w ułamku sekundy zmienić w bardzo seksualne.
Tego czego doświadczasz nie da się zmierzyć, zważyć, oszacować. Na dzień dzisiejszy nauka ma za mało danych, żeby uznać istnienie fenomenu ASMR. Nie bez powodu, podałam przykład duchów.
Ja ich nie widuję. Czy to znaczy, że myślę stereotypowo?
Czy gdybym się bardziej "otworzyła", to zaczęłabym je widzieć?
Być może, być może da się również uruchomić w naszym mózgu ASMR, ale ja nie wiem jak to zrobić i naukowcy jak na razie też nie.
Niektórzy ludzie twierdzą, że to po prostu u nich działa, u większości nie.