Str 6 z 10 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-02-07 19:23:20 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2013-02-07 19:26:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Teoria wielkiego wybuchu jest w zasadzie prosta.
cała masa wszechświata, skupiona w jednym punkcie, tak bardzo mocno że stanowiła nicość. Czy to możliwe? Pewnym symptomem są czarne dziury, i inne obiekty które uległy kolapsowi. wkrótce czeka to również słonce, które gdy się wypali, najpierw, zacznie puchnąć gdyż grawitacja wewnątrz słońca z braku materii tak zmaleje że zabraknie siły przyciągania. Słonce pochłonie obszar sięgający poza ziemię. Następnie gdy osiągnie apogeum siły odpychania, rozpocznie się zapadanie. Raczej w naszym pobliżu jest zbyt mało materii, by słońce zamieniło się w czarną dziurę, więc zamieni się w jeden z inny drobnych obiektów, o niewielkim rozmiarze i ogromnej masie własnej. Następnie będzie siała niesamowitą energią wyrzucając z siebie materię, tak jak to robi przebita butelka cocacoli. Następnie nastąpi kolejny wybuch tworzący nową młodą gwiazdę. Tak w ogóle słońce jest już gwiazdą 2giego pokolenia, tak że już ma za sobą jedno życie. Po jakimś czasie być może dojdzie do pochłonięcia naszego "nowego" słonca, czy nawet naszej galaktyki przez inną galaktykę, która wzbogaci materią następne układy itd Patrząc na kolizje galaktyk, i procesy zapadania się i wybuchu gwiazd, można przyjąć że jest to w małej skali to, co mogło mieć miejsce kiedyś na skalę jakiej nie jesteśmy sobie nawet wyobrazić :> Tym bardziej że proces ten się powtarza i jest bardzo częsty w znanym nam wszechświecie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Roberto480 | Post #3 Ocena: 0 2013-02-07 19:47:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
Podziwiam ze to rozumiesz
Ja nie chyba zbyt tępy jestem Brak wyobrazni przestrzennej chyba |
badfish | Post #4 Ocena: 0 2013-02-07 19:57:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Cytat: 2013-02-07 19:26:22, krakn napisał(a): cała masa wszechświata, skupiona w jednym punkcie, tak bardzo mocno że stanowiła nicość Tak naprawdę, o ile pamiętam, masa wszechświata na samiusieńkim początku (czyli jakieś 1 do -43s) mniejsza była niż jeden miligram. Cała reszta, czyli praktycznie wszystko co teraz istnieje, powstało spontanicznie wyrównując bilans ujemnej energii rozszerzającej się czasoprzestrzeni. Świat generalnie powstał z niczego i w nic się obróci. A co było przedtem chyba się nigdy nie dowiemy. Tym bardziej, że nie było nawet czasu. [ Ostatnio edytowany przez: badfish 07-02-2013 19:58 ] Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
Roberto480 | Post #5 Ocena: 0 2013-02-07 20:01:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
To k....wa napisz to ludzkim jezykiem bo ja nie rozumiem
Skoro z niczego to z czego to wszystko jest Przepraszam za K....... |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-02-07 20:03:13 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Onieznajomy | Post #7 Ocena: 0 2013-02-07 20:13:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
Cytat: [zastanawiam sie jak moze byc cos takiego co nie ma poczatku i konca W logice ludzkiej czegos takiego chyba nie ma Takim przykladem, jest "wstega mobiusa" - to taka tasma, ktora ma tylko jedna strone. ____________________________________________________________________ Wyobrazmy sobie ze nasze zycie, znaczy czlowiek, ewoluowal ze zwiarzecia, ktore nie posiada jednego, czy dwu z naszych zmyslow. Dajmy jako przyklad bez wzroku - nie widzielibysmy kolorow, zyc by moze z tym mozna, ale swiat barw, bylby nam nieznany, i nierozpoznawalny. Nastepny przyklad to nietoperze i ich echolokacja - ten zmysl jest nam niedostepny. Nieraz sie zastanawiam, ile jeszcze doswiadczen, czy odczuc jest nam niedostepne. Moze wlasnie dla tego ze nam brakuje pewnych zmyslow, nie mozemy zrozumiec dualizmu korpuskularno falowego ( to oznacza ze materia jest jednoczesnie materia i niemateria, tylko sama fala) W takim swiecie kot moze byc jednoczesnie zywy i martwy (Kot Schrodingera) |
badfish | Post #8 Ocena: 0 2013-02-07 20:14:46 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Cytat: 2013-02-07 20:03:13, Mazury napisał(a): Nie zapominajmy jednak, że nikt dotychczas nie opracował teorii w jaki sposób powstało życie na Trzeciej-od-słońca. Od mieszaniny gazów i powstania prostych cząsteczek organicznych pod wpływem wyładowań elektrycznych do samoreplikującego się RNA baardzo daleka droga. Spontaniczne tworzenie się RNA Moim zdaniem, z uwagi na niewyobrażalną ilość możliwości w mikroświecie, życie mając dostatecznie dużo czasu, powstanie spontanicznie w każdych warunkach, w których może powstać. Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
krakn | Post #9 Ocena: 0 2013-02-07 20:18:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-02-07 19:57:16, badfish napisał(a): Cytat: 2013-02-07 19:26:22, krakn napisał(a): cała masa wszechświata, skupiona w jednym punkcie, tak bardzo mocno że stanowiła nicość Tak naprawdę, o ile pamiętam, masa wszechświata na samiusieńkim początku (czyli jakieś 1 do -43s) mniejsza była niż jeden miligram. Cała reszta, czyli praktycznie wszystko co teraz istnieje, powstało spontanicznie wyrównując bilans ujemnej energii rozszerzającej się czasoprzestrzeni. Świat generalnie powstał z niczego i w nic się obróci. A co było przedtem chyba się nigdy nie dowiemy. Tym bardziej, że nie było nawet czasu. To jedna z teorii, próbującej wyjaśnić niemożliwe. Ale możliwe jest też że samo źródło wielkiego wybuchu było efektem kolapsu wcześniejszego wszechświata. Czyli materia i antymateria, zostały tak mocno ściśnięte że stanowiły nicość Po wielkim wybuchu, materia rozprysła się stosunkowo nierównomiernie po wszechświecie, a antymateria, równomiernie stanowi tło i niemierzalną masę energetyczną. Bo przecież trzeba wziąć pod uwagę że materia, jest niewielką częścią otaczającego nas wszechświata, pozostałą stanowi czarne tło. Gdyby to wszytko zebrać do kupy i ścisnąć z siłą nieskończenie wielką, ... kto wie? Może otrzymali byśmy znowu nicość i początek wszystkiego? Cytat: 2013-02-07 19:47:43, Roberto480 napisał(a): Podziwiam ze to rozumiesz Ja nie chyba zbyt tępy jestem Brak wyobrazni przestrzennej chyba Nie ma ludzi tępych, są niedoinformowani ![]() Od kilkunastu lat czytam American Scientific i od zawsze interesowałem się nowinakami ![]() A zwłaszcza chemią. A tej przecież nie sposób oderwać od fizyki, czy biologi. Możesz sobie zaprenumerować, nawet Onlain polskie wydanie, nazywa się Świat Nauki. Ja aktualnie mam abonament w eKiosk. i czytam sobie na telefonie lub tablecie. Ręczę ci że przez kilka miesięcy twój mózg będzie dymił, ale potem jest coraz ciekawiej ![]() Warto kupić sobie ich płytę z wydaniami archiwalnymi. Bo bardzo często w artykułach będziesz miał odwołania do publikacji i badań które były wiele miesięcy, a nawet lat wcześniej. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Roberto480 | Post #10 Ocena: 0 2013-02-07 20:22:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
Wiecie bylem kiedys w ekipie zabezpieczajacej ekshumacje szczatkow zolnierzy wermachtu
Jak popatrzalem na te kosci to przyszlo mi do glowy ze jezeli zycie czlowieka konczy sie na garstce kosci to wszystko jest bez sensu Ewoluowal ze zwierzecia moze i to prawda z czlowieka co powstanie pewnie cos moze i to prawda Ale jesli nasze zycie konczy sie na tych kosciach to nasza egzystencja nie ma sensu Bo tylko jesc,spac s...ac i umierac Ci co wierza w zycie pozagrobowe maja sens zycia a ci co nie wierza??? |