Jak uzywasz tylko originalow to nie musisz.

Nie pytasz powaznie czy przegrywanie z pirackich jest ok..... (napewno nie - prawnie, napewno nie - oficjalnie)

dobrze gdybasz...

prywatnie do sluchania mozesz sobie skopiowac i np uzywac skopiowanej w samochodzie, a originalu w domu.

Uzywajac materialow muzycznych do pracy to juz inna para kaloszy...

Dosyć długo byłem didżejem w Polsce i wiem że Polscy dj's wnosili aby zaiks podszedł do tej grupy inaczej. Tzn było coś takiego
Ściągasz muzę z neta
kupujesz hologramy w zaiks
Nagrywasz na płytę (naklejasz hologram)
Wysyłasz do zaiks playlistę i grasz tą muzykę.

Daje to to że wiele płyt oryginalnych zawiera mało utworów dobrych na imprezę a każdy dj mógłby sobie zrobić składanki jak mu się podoba.

Czy w UK są jakieś kluby didżejskie gdzie jak w Polsce po zapłaceniu ok 150 pln na miesiąc przysyłali 6-7 oryginalnych płyt.

Takich "okazji" do zakupu taniej jest na necie mnostwo, nie znaczy to, ze jest to legalne.

Co go grania polskiej muzyki, to analogicznie myslac, jak grales w Polsce zagraniczne utwory zwracales sie do zagranicznych instytucji o licencje? Licencja ktora wskazalam dziala na wszystkie utwory i teoretycznie na terenie Uni moglbys na tej licencji grac.

W Pl byłem w klubie djmixclub i miałem część muzyki stąd.

W PL grałem na dns Denona gdzie wejście usb było z tyłu mając wszystko w case mogłem zamaskować kable jak i dysk przenośny i wątpię w to czy podczas kontroli sprawdzają takie szczegóły.

Czy w UK są kluby didżejskie gdzie można dostawać oryginalne płytki?

Kombinowac mozesz, zdziwilbys sie jak potrafia sprawdzac. Poklikaja na twoim laptopie i dysk znajda, troche pojecia o tym maja. Jak skonfiskuja caly sprzet, to beda mieli jeszcze wiecej czasu na sprawdzenie tajemniczych schowkow.

Ja sie tym nie zajmuje, ale moj maz mial juz nie jedna kontrole, bo zajmuje sie tym na powaznie. Pewnie ze jest wielu, ktorzy ogladaja sie za siebie, zalezy jak powaznie do tego zajecia masz zamiar podejsc.

W Polsce jest troche inaczej. Pamietam jak moj siostrzeniec (w Polsce jest DJ) po jednym nalocie dowiedzial sie, ze te uprawnienia, ktore myslal ze go zabezpieczaja i te oficjalne jak myslal zrodla nowych wydan kosztowaly go wizyte w sadzie i 3 000zl....czlowiek uczy sie na bledach

hej
zarobienie od 100 do 200 funtow za noc jest mozliwe jako DJ w UK
takie stawki placa lokalne puby/cluby tyle, ze wiekszocs z nich posiada swojego resident DJ
zawsze mozesz negocjowac z menagerem
wiecej informacji dla DJ w UK
http://www.digitaldjs.com/faq.asp

http://www.uk-djs.net/

Witam! Jeśli chcesz być dj'em w UK to masz właściwie dwie drogi do tego by robić to co kochasz i brać za to kasę. Pominę tutaj wszelkie kwestie licencyjne, bo jak widziałem - ktoś już wklejał linki.. A co do miksowania muzyki pirackiej, czy chociażby samych zapędów w tym kierunku, to powiem tylko tyle: żenua..
Artyści tworzą utwory z mniejszym lub większym nakładem swoich zdolności intelektualnych. Za ich pracę należy im się kasa, tak jak i Tobie należy się kasa za dobre lub złe miksowanie tych utworów.. Dlatego kupuj utwory, które chcesz miksować I jeśli jesteś dobry, to szybko zdobędziesz popularność, bo ludzie tutaj szanują dobrych dj'i i chętnie wydadzą swoje pieniądze na to, by potańczyć przy dobrze zmiksowanej muzyce.. I nie tylko to.. Wielu ludzi chodzi na imprezy tylko po to, by posłuchać dj'i i popatrzeć im "na ręce".. Wiesz, każdy może sobie kupić sprzęt, ściągnąć parę wałków z neta i dodać 'DJ' przed ksywą, ale nie o to w tym biznesie chodzi. I ludzie to rozumieją.. Przynajmniej większość..

W każdym razie..

Podejście pierwsze (nie jestem jego zwolennikiem): możesz występować jako tzw. 'resident dj' w lokalu na sztywnych raczej zasadach, tzn. dogadujesz się z menadżerem i za każdy występ otrzymujesz umówioną kwotę. Z jednej strony jest to dobre rozwiązanie, ponieważ w każdy weekend masz występ. Ale z drugiej strony, będąc rezydentem, właściwie grasz tylko tutaj i raczej nigdzie indziej. A Wielka Brytania to wielki kraj z masą świetnych klubów, w wielu miastach.. Fajnie jest pomiksować dziś np: w Manchester'ze a jutro pojechać na występy do Liverpool'u

Podejście drugie (w moim przekonaniu lepsze od pierwszego): możesz nagrać swoje demo i udać się do ludzi, którzy organizują imprezy. To są ekipy, które zajmują się całkowitą obsługą własnych event'ów pod ich własnym, szyldem. Wynajmują lokal, zapraszają dj'i i robią imprezę dziś tu, jutro tam a za tydzień jeszcze gdzie indziej.. W ten sposób, w zależności od tego w jakim mieście i w jakim klubie oraz jak duża będzie to impreza, możesz ustalać swoją gażę na każda imprezę osobno, no i nie jesteś przywiązany do jednego miasta czy lokalu.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to nie wstydź się i pytaj, najlepiej przez PM.

A że temat typowo dj'ski, to nie omieszkam wspomnieć o swoich nadchodzących występach z gatunku Progressive Psytrance. Mam nadzieję, że szanowni admini nie będą mieli nic przeciwko

* 02.11.12 illumiNaughty Halloween Takeover w Sankeys Club / Manchester LINK

* 08.12.12 Electronic Playground called EUPHORIA (Chapter 9) w The Kestrel Suite / Burnley LINK

* 25.01.13 Funkadelic Circus (ACIDTRASH label launch) / Manchester LINK

Więcej informacji na mojej stronie: www.psylex.co.uk

P.L.U.R. & Music

[ Ostatnio edytowany przez: TJMaRaC 22-10-2012 00:02 ]