Teraz wieje, pochmurnie, czasami gdzieś znajdzie się dziura w niebie to słonko przebije się na sekunde, tylko po to by po chwili popadało znowu.
Beata pognała do klientki, do Centrum na motorze, i tak patrzę że zapomniała ubrania p. deszczowego, no to znowu przyjedzie mokra
