Cytat:
2011-06-26 19:25:26, marcinb napisał(a):
Kobiety lubia zlosliwych mezczyzn. Ile razy przeciez moze kobieta sluchac:
- Jaka Ty ladna jestes...
Bardziej ja zainteresuje mezczyna, ktory uzyje sarkazmu:
- Nawet ladna jestes, ale uroda jest powszechna. Teraz powiedz mi czy jestes interesujaca...
Sarkazm, ironia, zlosliwosc?
Nic z tych rzeczy - jak dla mnie bufonada/arogancja. Po takim tekscie facet moze spadac. Natomiast dusery typu "jaka ty ladna jestes"? Coz, godne prawdziwego Casanovy spod remizy.
Ironiusz, zlosliwy, nie znaczy glupi i nie wszyscy sa glupi tak, zeby ironii czy sarkazmu nie pojac. Jak najbardziej trafia, pytanie po co? Watek jest o zlosliwosci, zatem chyba o czyms wiecej niz taki sobie sarkazm, chyba chodzi tu juz o pewna forme zaczepno-obronna. Piszac ze zlosliwosc bywa metoda na poczucie sie wiekszym niz sie jest w istocie, mialam na mysli takie bezinteresowne, anonimowe uszczypliwosci, drobne zlosliwosci, "przypierdalanki" majace na celu... Wlasnie... Co? Ile tu jest takich wypowiedzi w roznych wtkach? Ktos o cos pyta, czasem faktycznie z czapy i dostaje odpowiedzi zlosliwe, niekoniecznie na temat, czasem jest po prostu rozjezdzany "dowcipami". Po co? Jaka jest merytoryczna wartosc takich wypowiedzi?
[ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 26-06-2011 20:01 ]