Ostatnio zainetresowałam sie śmiercią kliniczną i zadaje sobie pytanie co się dzieje z duszą ludzką po śmierci.Czy powinniśmy się bać śmierci?
Ciekawa jestem waszych opini, a może ktoś z was przeżył śmierć kliniczną?
Postów: 114 |
|
|---|---|
| meryczery | Post #1 Ocena: 0 2011-05-18 16:36:43 (13 lat temu) |
 Posty: 424 
Z nami od: 17-06-2010 Skąd: Manchester, SALE |
Witam
Ostatnio zainetresowałam sie śmiercią kliniczną i zadaje sobie pytanie co się dzieje z duszą ludzką po śmierci.Czy powinniśmy się bać śmierci? Ciekawa jestem waszych opini, a może ktoś z was przeżył śmierć kliniczną? |
|
|
|
| RGloucester | Post #2 Ocena: 0 2011-05-18 17:41:27 (13 lat temu) |
Posty: 56 
Z nami od: 23-03-2010 Skąd: Gloucester |
kiesys wydawalo mi sie ze smierc to cos strasznego, a teraz im starszy jestem tym spokojniej do tego podchodze
|
|
|
|
| tom8104 | Post #3 Ocena: 0 2011-05-18 18:34:28 (13 lat temu) |
Posty: 1434 Z nami od: 08-10-2007 |
Jak dla mnie jak umrzec to szybko i najmniej bolesnie zeby nie meczyc sie bez sensu.
A to co sie dzieje po smierci to juz kwestia wiary. Jak dla mnie ateisty nic nie ma po smierci umierasz i koniec. |
|
|
|
| kawaoporanku | Post #4 Ocena: 0 2011-05-18 18:35:31 (13 lat temu) |
 Posty: 911
Z nami od: 26-01-2011 Skąd: Nottingham |
Na temat smierci klinicznej sie nie wypowiem , bo naszczescie nie mam takich doswiadczen.
Natomiast smierc czlowieka to naturalna kolej czlowieczenstwa. Wiadomo kazdy mysli ze nas to nie dotyczy, a juz napewno nie w najblizszej przyszlosci. Ja smierci sie nie boje od czasu odejscia mojego taty. Ciesze sie jak do mnie przychodzi w snach. A o ile sami nie targniemy sie na wlasne zycie, to co do reszty i tak wplywu nie mamy. [ Ostatnio edytowany przez: kawaoporanku 18-05-2011 18:36 ] Jestem nawet kiedy mnie nie ma xD
|
|
|
|
| autor65 | Post #5 Ocena: 0 2011-05-18 18:44:36 (13 lat temu) |
 Posty: 3853
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
a ja sie boje,....ze pojde do piekla bo droge juz sobie do niego wybrukowalem dobrymi checiami z ktorych nic nie wyszlo
i do tego niedobry chlop bylem  człowiek się zmienia za ...granicą
|
|
|
|
| |
|
| kawaoporanku | Post #6 Ocena: 0 2011-05-18 18:49:18 (13 lat temu) |
Posty: 911
Z nami od: 26-01-2011 Skąd: Nottingham |
Autor, nie boj sie
W piekle wiecej znajomych ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Jestem nawet kiedy mnie nie ma xD
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-05-18 18:53:20 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| meryczery | Post #8 Ocena: 0 2011-05-18 18:58:03 (13 lat temu) |
Posty: 424
Z nami od: 17-06-2010 Skąd: Manchester, SALE |
A ja się boję
Być może to kwestia wieku, podobno im człowiek starszy tym mniej sie tego obawia
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2011-05-18 19:08:33 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #10 Ocena: 0 2011-05-18 19:22:32 (13 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Ja sie boje smierci z dwoch powodow:
1. Obudze sie jeszcze żywa w trumnie. 2. Nie wiem co sie ze mna stanie po smierci, jeszcze jestem młoda i nie sprecyzowałam swojej wiary, i nie wiem czy wierzyc ze dusza istnieje, i co sie pozniej ze mna stanie, czy bede uwieziona w swoim ciele,albo gdzies indziej. Bolu sie nie boje, dwa porody przezyłam, nie wiem czy mozna przyzyc gorszy ból  bynajmniej w moim przypadku zaden z porodow nie byl łatwy i szybki, dwa razy przez 20h cierpiałam katusze. z czego przy drugim razie bez zadnych srodkow przciwbolowych. Ból juz nie jest mi straszny.
|
|
|
|
Wczytuję dane...