Pozdrowione bądźcie morza, oceany i lądy
Których blady rozpieszczacie świt.
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Jakże ja mam żeglować,
Gdy na świecie ciemna noc
Zapal drzazgę albo dwie,
Przyżeglujże ty do mnie
Hej żeglujże, hej żeglujże, hej
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Kiedy burza sroży się,
Kiedy wicher żagle rwie,
Gdy bezdenny kipi nurt,
Bałtyk huczy wokół burt
Hej żeglujże, hej żeglujże, hej
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Gdy bezdenny kipi nurt,
Bałtyk huczy wokół burt,
Mężne serce, silna dłoń
Pokonują morską toń
Hej żeglujże, hej żeglujże, hej
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu
(autor nieznany)
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
ale zawsze mnie to jakos pociagalo, no i oczywiscie koledzy "marineros" ze Szczecina maja swoj udzial w tym sentymencie he he do wilkow morskich
a ostatnio ogladalam taki program o sparalizowanym facecie (na wozku inwalidzkim), ktory ze swoja opiekunka zegluje przez Atlantyk, i cos sie znowu obudzilo w tej mojej niepokornej, wiecznie zadnej przegod duszy
Oho! I wlasnie znalazlam swoja ulubiona szante
(od 16 roku zycia to spiewam na kazdej imprezie
Słowa i muzyka: Ewa Frieman
Kiedy statek ma po rejsie wejść do portu
I wiadomo, że wpłyniecie lada dzień,
Wszystko nas zachwyca, wszystko cieszy,
Tylko jedno z powiek spędza sen:
To Sally Brown, raz blondyna, raz Mulatka,
To Sally Brown swój złocisty czesze lok,
To na jej piersiach, udach i pośladkach
Każdy z was choć raz zawiesił wzrok.
To Sally Brown - heroina kubryków,
To z Sally Brown każdy z was by chętnie legł,
Każdy, z wyjątkiem Mechaników,
Bo Mechanicy Shanty tylko... ech...
Polowałam kiedyś ostro na bosmana,
Choć chłopisko tępy był jak muł,
Tyle razy wlec go chciałam do ołtarza,
Na złość zawsze ktoś mi szyki psuł.
To Sally Brown...
Jedno tylko sytuacji rozwiązanie
By spokojnie dożyć końca swoich dni -
Zawziąć się i w życie wprowadzić
Tę myśl, co jak obsesja we łbie tkwi:
Być Sally Brown, czy blondyną, czy Mulatką,
Być Sally Brown i upinać włosy w kok,
By na mych piersiach udach i pośladkach
Każdy z was choć raz zawiesił wzrok.
Być Sally Brown - heroiną kubryków,
By ze mną właśnie każdy chętnie legł,
Każdy, z wyjątkiem Mechaników,
Oni niech dalej do spółki męczą Meg.
To Sally Brown...
Bo Mechanicy, bo Mechanicy,
Bo Mechanicy tylko Meg.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
Gal ale mi wspomnienia dalas.
My zeglowalismy w Pl. Regularnie coroczne otwarcie sezonu na jezioraku 1 maja i imprezka w Siemianach.
Wyprawy na duze mazury tez sie zdarzaly jednak zdecydowanie Jeziorak najbardziej nam sie podoba.
No i do tego coroczna rywalizacja miast Torun-Bydgoszcz i regaty na wisle
My zeglowalismy w Pl. Regularnie coroczne otwarcie sezonu na jezioraku 1 maja i imprezka w Siemianach.
Wyprawy na duze mazury tez sie zdarzaly jednak zdecydowanie Jeziorak najbardziej nam sie podoba.
No i do tego coroczna rywalizacja miast Torun-Bydgoszcz i regaty na wisle
fajowo
Cytat:
Gal ale mi wspomnienia dalas.
no wlasnie, tak jakos jak przeczytalam rano o tym Czarnym Diamencie...
a z tego co pamietam wiecej osob, (na MW) sie przyznawalo do zeglarstwa
cos specjalnie dla Ciebie, bo jestem pewna ze pamietasz:D
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
co prawda szanta to nie jest, ale bardzo fajna "piesnia kubryku" to z przyjemnoscia wlacze sie do rozmowy. Co prawda raczej majtkiem pokladowym jestem niz kapitanem, ale jest i "jacht" specyficzny na ktorym zegluje a poklad i zagle utkane sa z melodii wlasnie szant.
Bylibyscie zainteresowani zaokretowaniem sie?