niby sam nie jestem do końca przekonany, ale nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi, więc...
Czy będąc tutaj rezydentem podatkowym można uzyskać w jakiś sposób rentę po zmarłym rodzicu? W Polsce przysługuje do 26 roku życia, jeśli jest się uczniem/studentem itp.
Co w sytuacji, jeśli jest się nim tutaj?
A może są jakieś inne regulacje? Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć, czy w ogóle jakieś istnieją.
Jeśli nie - może jest możliwość, aby w Polsce przysługiwała najbliższym osobom kogoś, kto ma do tego prawo, sam nie korzysta, ba, ma pewność, że nigdy nie będzie korzystał, ale właśnie dlatego daje na to zgodę?
Wiem, że to wygląda na duże kombinatorstwo, ale raczej nikt by nie chciał, żeby przepadły mu pieniądze, jakiekolwiek.
O ile faktycznie przepadają.
Osobiście słyszałem tylko, że do tego świadczenia ma prawo też małżonek/drugi rodzic, po przekroczeniu jakiegoś tam wieku. Ale tylko w przypadku, kiedy dziecko ma taką możliwość, jednak nie spełnia kryteriów. No i w tym przypadku suma też jest oczywiście nieco mniejsza.
Może ktoś coś słyszał i nie jest to tylko miejska legenda?
Znam wielu odważnych, którzy zapisywali się do jakiejkolwiek szkoły w Polsce, bo chcieli z tego korzystać żyjąc w Anglii
W większości przypadków skończyło się to oczywiście listami z ZUS-u. Zniechęcają samą treścią, o konsekwencjach nie wspominając. Więcej strachu i zachodu niż zysków
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Da się bez tego żyć, jak zresztą widać, jednak takie "minimum" jest dla kogoś gwarancją, że przez ten miesiąc będzie miał co do gara włożyć. Nieważne kogo - czy samego zainteresowanego, czy dla jego rodziny.
Przepraszam za długi post i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdro
[ Ostatnio edytowany przez: Mosace 16-12-2017 00:22 ]
Wczytuję dane...