Str 7 z 8 |
|
---|---|
NightFury | Post #1 Ocena: 0 2017-06-05 15:18:46 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
bezrozumna nick masz dobrze pasujacy. Gadanie do ciebie jest jak walenie grochem o sciane. Uszom nie wierze ze pomimo tego co ci wszyscy juz w 3 bodajze watkach mowia ty nadal rozwazasz wyjazd...Wow normalnie wow
Music leads me through my life
|
lulilu1 | Post #2 Ocena: 0 2017-06-05 15:50:25 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Nightfury daj jej spokój, coś się jej czepiła jak rzep psiego ogona. Swoje zdanie wyraziłaś, nawet kilkukrotnie.Aż tak Cię to uwiera jak ktoś nie robi czegoś co mu każesz ( bo sugerowaniem tego się nie da nazwać)
Nikt za nią życia nie przeżyje. Poza tym to forum i ludzie na nim to wyrocznia jakaś? jakby w 3 wątkach kazali się jej powiesić to miałaby się powiesić? |
NightFury | Post #3 Ocena: 0 2017-06-05 17:09:50 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
A ty daj mnie spokoj cos sie tak mnie uczepila jak rzep psiego ogona.
Ja chociaz dodaje jej jakies wiadomosci ktore udalo mi sie gdzies zdobyc czego nie mozna powiedziec o tobie. Music leads me through my life
|
observer_haters | Post #4 Ocena: 0 2017-06-05 17:44:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 14-01-2014 Skąd: Wyspa |
Cytat: 2017-06-05 15:18:46, NightFury napisał(a): bezrozumna nick masz dobrze pasujacy. Gadanie do ciebie jest jak walenie grochem o sciane. Uszom nie wierze ze pomimo tego co ci wszyscy juz w 3 bodajze watkach mowia ty nadal rozwazasz wyjazd...Wow normalnie wow W trzech jakze ubogich zdaniach, trzy "byki". Wow normalnie wow... |
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2017-06-05 17:48:13 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
W 3 watkach ludzie dobrze radza, by myslala przede wszystkim jako matka, a nie jak zadurzona w slepo nastolatka bez zobowiazan.
A tak ku przestrodze: ryzyko PS. Gwoli wyjasnienia, okolice dobrych szkol na ogol nie maja nadmiaru wolnych lokali. Szkole wybierze urzad, gdzie i kiedy beda miejsca. Zycie na pokoju jest standartem dla zaczynajacych przygode w UK bez sporego zapasu gotowki, zainteresowanych w miare szybkim sprowadzeniem rodziny (czyli mozliwie tanim zyciem na poczatek). Poza tym singiel czasem tez lubi sie do kogos odezwac, wynajem pokoju daje mozliwosc towarzystwa za sciana (jak sie dobrze trafi). Polak tez niekoniecznie bedzie zainteresowany wynajmem domu rodzinie bez dochodow, jesli nawet, to bez kaucji i 1-2 m-cznych oplat trudno sobie wyobrazic przyzwoity standart samodzielnego lokum w dobrej (=drogiej) okolicy. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 05-06-2017 18:10 ] |
|
|
lulilu1 | Post #6 Ocena: 0 2017-06-05 17:52:58 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Nightfury a bo Ty się tak za swobodnie czujesz
![]() ![]() Observer haters ![]() ![]() ![]() Bezrozumna ciężki żywot Cię czeka przy takim trudnym starcie - mam nadzieję, że facet wart zachodu i poświęcenia, jestem pełna podziwu(?), że decydujesz się na taki przewrót życiowy znając kogoś tak krótko.Powodzenia i obyś była wyjątkiem potwierdzającym regułę. [ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 05-06-2017 18:27 ] |
bezrozumna | Post #7 Ocena: 0 2017-06-13 10:32:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2017 Skąd: Edynburg |
Lulilu, no właśnie że się boję i jeszcze tego przecież nie zrobiłam. Bo nawet jeśli on jest najlepszy to nie wynagrodzi mi i mojemu dziecku to mieszkania w jakiejś norze i chodzenia do kiepskiej szkoły wśród ogólnej patologi wielonarodowej. Moje wyobrażenie padło dzięki wam i teraz wyjazd jawi mi się tylko jako poświęcenie siebie i dziecka dla niego, dla jego szansy na pozbycie się długów właśnie, szansy, nie ma pewności bo nie znam procedur, nie wiem czy wg uda się do tego podejść. Ktoś może powiedzieć że ile warta jest miłość jeśli chwieje się po lekturze forum. Nie wiem ale dziecko jest dla mnie najważniejsze a to jaką przyszłość mu zgotuje wyjazdem jest jak kubeł zimnej wody więc nie wiem czy warto walczyć o kogoś swoim kosztem. Może niech jedzie on, ja zaobserwuje na ile jest zaradny. Nie ma lepszego wyjścia.
[ Ostatnio edytowany przez: bezrozumna 13-06-2017 10:36 ] |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2017-06-13 11:45:08 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozesz go kochac dalej i wspierac, bez poswiecania przyszlosci swojego dziecka. Jak zabierzesz je teraz ze szkoly, mozesz zniszczyc mu przyszlosc.
Carpe diem.
|
bezrozumna | Post #9 Ocena: 0 2017-06-13 16:33:33 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2017 Skąd: Edynburg |
Tyle par, osób wyjeżdża za granicę do pracy, też z dziećmi jakoś tam zaczynają, żyją. Od czego zależy ich sukces a gdzie tkwi moja klęska? Czemu zniszcze przyszłość dziecka? Dwunastolatka kontynujac naukę w szkockiej szkole jest skazana na...?
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2017-06-13 18:57:56 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Temat trwa od 2 tygodni, praktycznie wszyscy forumowicze wypowiedzieli sie, gdzie lezy sukces pomyslu emigracji rodziny i nadal nic...
Sukcesem jest: 1.zabezpieczenie finansowe (na zycie rodziny przez przynajmniej 2-3 miesiace i start w obcym kraju) 2.znajomosc jezyka angielskiego (u wszystkich wyjezdzajacych) 3.dobre zawody, doswiadczenie zawodowe, pozadane w UK 4.brak obciazen w skali uniemozliwiajacej ich ogarniecie 5. wspolpraca i chec mlodziezy w emigracji, czas opiekuna na pobyt w domu i wsparcie w aklimatyzacji 6.wyjazd w terminie i w miejsce pozwalajace na wybor dobrej szkoly, bezpiecznego miejsca do zamieszkania 7.wyjazd jednego z partnerow, przygotowanie warunkow, sciaganie rodziny. 12-latka kontynuujaca nauke w szkockiej szkole jest skazana na wszelkie mozliwosci, od cudu i swietlanej kariery naukowo-zawodowej do ciazy jako maloletnia, narkotykow, przestepstw, pracy od 16 r.z i tulania sie po norach zwanych tanimi pokojami oraz stosownym do tego towarzystwem (biorac pod uwage dotychczasowe podejscie i dojrzalosc opiekunow, wszelkie szanse na to ostatnie). |