2016-02-29 08:11:38, ie2ox4-b napisał(a):
Jak wyżej i dodam że jeżeli alkoholik niszczy rodzinę to nie jest sprawka społeczeństwa. To jest jego choroba, jego głupota i nic mi do tego jeżeli ja z rodziną mam daleko od niego. Jeżeli ode mnie zależałoby jego leczenie, to na moich warunkach. Po jednym leczeniu nie miałby już ochoty na alkohol. Ja wiem że w leczeniu nie o to chodzi, aby kogoś wyleczyć, ale leczyć, leczyć i zachęcać do chorowania, aby leczyć... dla "dobra" społeczeństwa.
Powyższy powód nie zmienia faktu że jestem nadal za zasiłkami, każdy niech żyje, jak mu się podoba. Nie uważam się za godnego narzucania swojej woli narodowi u którego jestem gościem. Jeżeli się należy... to ja to szanuję.
Jeżeli ktoś jest mądrzejszy od komisji... to jemu się też należy... lub komisję zmienić należy.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>ie2ox4-b</i> 29-02-2016 08:12 ]
Hipokryta, wiesz o Tym nie? Zmieniasz zdanie, jak posel w polsce. Typowy oportunista