Str 30 z 31 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2016-02-28 23:43:18 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2016-02-29 00:01:40 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
xxxemi | Post #3 Ocena: 0 2016-02-29 06:41:59 (9 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2011 Skąd: kto wie? |
Współczuje Mu, żadnego celu w życiu.Mnie ta nuda by zabiła chyba....
|
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2016-02-29 07:02:24 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2016-02-29 00:01:40, Tomalski napisał(a): Znam faceta (mąż znajomej), Anglik. Od ponad 20-tu lat jest na benefitach, domek ma w takim miejscu, ze nas nie byłoby stać za 100 lat. Alkoholik on legalny, zarejestrowany, disabled itd., ręce mu drżą, śmiga jak meserszmit po kuchni, lecz swa laskę zawsze zabiera jak wychodzi z domu. Wali (z tego, co widziałem) po przebudzeniu wielka plastikowa butle Strongbowa, do nocy 2 czerwone wina. Pali jak smok, siedząc przed komputerem z dwoma ekranami i grając w ruletki itp. Resztę doby śpi, wstaje ok. 15:00 kladzie się ok. 4 rano. Bierze szafkę leków antydepresyjnych i przeciwbólowych (widziałem walające się opakowania Zopiclone, Codeine i innych dragów nazw nie pamiętam). Co chwile biedaczysko na coś narzeka, coś mu dolega i musi do NHS. Pieskowi daje najlepsze karmy plus (jak mi powiedział) jakiś "treat" kundelek musi mieć ok. 16-17 tej. Orientacyjnie po obserwacji butelek myślę wydaje na alko 300-400, palenie nie wiem pewnie drugie tyle, piesek jakieś 100-120, chata council prawie za darmo. Ona zarabia jakieś 1500. Ogólnie luzik. Da się żyć. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Tomalski</i> 29-02-2016 00:04 ] Jeszcze dodaj ze mu na pieska smakolyki i alkohol daja specjalny dodatek... Dziwne przeswiadczenie panuje ze osoby na zasilkach dla niepelnosprawnych tona w pieniadzach... najbardziej wsrod tych co "ze slyszenia" czerpia wiedze.
Ada
|
GiantGoram | Post #5 Ocena: 0 2016-02-29 07:49:34 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2015 Skąd: Bristol |
No wlasnie,Ada, wielu tych co "znaja" cala sytuacje rodziny ze slyszenia mocno by sie zdziwili jakie to kokosy niepelnosprawni dostaja.
Czesto jest tak ze ktos widzi ile pieniedzy sie dostaje ale nie wie jaka jest sutuacja zdrowotna. Te kokosy to £78 na tydz Personal Independence payment jezeli dostaje oba min living I mobility component a nie zawsze sie oba naleza. Faktycznie mozna zaszalec! Co do sytuacji opisanej wyzej-alkoholik,siedzi w domu,jedyne zajecie to pies. Alkoholizm to powazna choroba,niszczy cala rodzine, zmienia wszystkich-kto nigdy nie spotkal sie blisko z ta choroba Nie zrozumie-dla takiej osoby wyznacznikiem alkoholizmu to liczba butelek w koszu. Sa osoby ktore wykorzystuja system-Czy to zdrowi Czy to chorzy ale mierzenie wszystkich jedna miarka to tak jakby powiedziec ze wszyscy Polacy to kretacze, pija wodke,pakuja na silowni tak ze wygladaja jakby golili sie wlasnie pod pachami a kazda Polka biega 3 razy w tyg na solarium. Czesc postow w tym temacie to potwierdza. Takie opinie krazace wsrod Polakow powoduja ze czasem jak ktos naprawde potrzebuje pomocy ujmuje sie duma"cale zycie Nie bralam zasilkow I teraz tez nie wezme". Taki przypadek spotkalam 1.5 roku temu-pani zachorowala na raka w UK,pracowala tu 7 lat,chciala wrocic do Polski zeby tam do konca byc z dziecmi. Zeby dostawac darmowa opieke w Polsce musialaby zarejestrowac sie jako bezrobotna w urzedzie pracy. Po namawianiu ja przez ponad godzine przez telefon przez meza I mnie uslyszelismy wlasnie to zdanie powyzej. Nie sadze ze formularz o finansowanie leczenia z uk zostal rozpatrzony na czas,nacierpiala sie wiec niesamowicie. Wiem ze zmarla.na poczatku ubieglego roku. Dostanie PIP tez Nie jest takie proste czasem,znam osoby po wylewie I z powaznymi problemami z kregoslupem I Nie dostali. Ale sa tacy co co wiedza jak grac na komisji I dostaja na strzykanie w kolanie. Latwo ocenic po 2 napisanych zdaniach,2 zamienionych slowach na ulicy ale nikt nie wie co sie dzieje za zamknietymi drzwiami. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2016-02-29 07:51:55 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
GiantGoram | Post #7 Ocena: 0 2016-02-29 08:07:55 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2015 Skąd: Bristol |
Mysle ze nie zdajesz sobie sprawy z tonu swojej wypowiedzi-moze Nie miales tego na Mysli ale wyszlo inaczej,zwlaszcza koncowka-"luzik,da sie zyc".
Mysle ze jego rodzina wolalaby zeby tylko siedzial w domu,zajmowal sie domem I pieskiem jak juz musi a nie byl alkoholikiem. |
ie2ox4-b | Post #8 Ocena: 0 2016-02-29 08:11:38 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Jak wyżej i dodam że jeżeli alkoholik niszczy rodzinę to nie jest sprawka społeczeństwa. To jest jego choroba, jego głupota i nic mi do tego jeżeli ja z rodziną mam daleko od niego. Jeżeli ode mnie zależałoby jego leczenie, to na moich warunkach. Po jednym leczeniu nie miałby już ochoty na alkohol. Ja wiem że w leczeniu nie o to chodzi, aby kogoś wyleczyć, ale leczyć, leczyć i zachęcać do chorowania, aby leczyć... dla "dobra" społeczeństwa.
Powyższy powód nie zmienia faktu że jestem nadal za zasiłkami, każdy niech żyje, jak mu się podoba. Nie uważam się za godnego narzucania swojej woli narodowi u którego jestem gościem. Jeżeli się należy... to ja to szanuję. Jeżeli ktoś jest mądrzejszy od komisji... to jemu się też należy... lub komisję zmienić należy. [ Ostatnio edytowany przez: ie2ox4-b 29-02-2016 08:12 ] |
Post #9 Ocena: 0 2016-02-29 08:19:44 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2016-02-29 08:25:03 (9 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Gorna stawka obu skladnikow PIP, to ok. 140L plus ciag innych zasilkow i pomocy finansowych.
Niestety, jak ktos wspomnial, nie za bardzo funkcjonuje leczenie, by wyleczyc i realnie pomoc, raczej, by 'leczyc' - job creation. Dobra karma dla psa, to 40-50L m-cznie przy bardzo duzym psie ![]() Nie ma co wyliczac, nie siedzac pod jednym dachem. |