Cytat:
2013-12-23 12:38:12, jacek286 napisał(a):
karjo1 : moge wiedziec do czego zmierzasz ?
Nikt na sile nikogo nie sciaga.
Jesli jest taka mozliwosc to w czym widzisz problem?
a ZE W OKRESIE 3 LETNIM ma tu byc co najmniej 2 lata to podliczajac kiedyy przyjechala i ile tutaj przebywala to sie zgadza. ( nie ma nic takiego ze ma byc tryb ciagly dwuletni)
Ja nie widze zadnego problemu, przynajmniej swojego.
Ale moze zle rozumiem wczesniejsza wypowiedz,ze starsza pani nie jest zachwycona pobytem i wizja stalego mieszkania w UK.
Poza tym przytoczylam poprzedni watek, ktory sie rozwiazal inaczej, wiec drazenie nie ma sensu.
Ubieganie sie o zasilki i uznanie niepelnosprawnosci starszej pani moze wymagac dosc dlugiej historii leczenia i dokumentacji w UK, wizyt u lekarzy, papierologii i moze zostac odrzucone z racji mozliwosci utrzymania sie przy pomocy rodziny czy systemu socjalnego panstwa, gdzie prawa do emerytury/renty zostaly nabyte.
W skrocie, sa duze ciecia w zasilkach i czesto dlugotrwala analiza zasadnosci.
Pytanie, czy sie kalkuluje zwalnianie z pracy, by jezdzic na wizyty z starsza pania, na odwolania, przesluchania itp. (bo to wszystko w ramach godzin pracy na ogol).
Podobna sytuacja mi znana, tylko pan byl Anglikiem, ciagnela sie z 3 lata i w koncu odrzucono wniosek, gdyz niepelnosprawnosc byla stosowna do wieku, a mial zapewniony dochod i wsparcie rodziny, care workers itp.
[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 23-12-2013 14:57 ]