MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Opłata za żłobek nas wykończy!!!

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 10

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

poziomka1223

Post #1 Ocena: 0

2010-09-14 13:58:44 (15 lat temu)

poziomka1223

Posty: 24

Kobieta

Z nami od: 08-09-2010

Skąd: Londyn

Nasza sytuacja wyglada tak że oboje chcemy pracować - mąż od rana do ok.19.00 a ja od 14.00 do 22.00. Nie mamy opiekunki z Polski ani znajomych w naszym miescie, którzy pomogliby nam i zaopiekowali sie naszym dzieckiem przez 5-6godzin. Dzwoniłam dzis do working tax credit i powiedzieli mi że oddadza nam część tej sumy (żłobek kosztuje ok600 funtów) ale po rozpatrzeniu wniosku. Na rozpatrzenie maja nie okreslony czas - nawet 5lat i ich to nie obchodzi czy cała moja wypłata przez te 5 lat pójdzie na nianke czy nie, oni i tak wypłacaja 3 miesiące wstecz!!! Paranoja!!!!! Oni chyba chca zebysmy tu zbankrutowali i biedni pojechali do Polski!!! Czy ktos tez ma ten dylemat co robic lub czy ktos długi czas czeka na wtc????

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #2 Ocena: 0

2010-09-14 14:54:39 (15 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Po pierwsz zwrot za zlobek/opiekunke to dzial Child Tax Credit.
Po drugie - tak. Moga rozpatrywac kilka m-cy nawet, a w tym czasie musicie wykladac z wlasnej kieszeni. Ludzie na CHTC czekaja po 2 lata czasem.
Jesli juz macie CHTC, to kwestia 2-3 m-cy moze.
I po trzecie - w Polsce z tego co pamietam nie ma dofinansowan do przedszkoli i zlobkow, wiec dlaczego az tak "krzyczysz", ze "oni tu chca" zebyscie zbankrutowali?
Jesli nie dacie rady placic za zlobek zanim nie rozpatrza wniosku, zostan w domu i opiekuj sie dzieckiem, dopoki nie pojdzie na full time do szkoly...
Raczej nie widze innego wyjscia.

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 14-09-2010 14:55 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

elmirka

Post #3 Ocena: 0

2010-09-14 15:04:23 (15 lat temu)

elmirka

Posty: 352

Kobieta

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Cytat:

2010-09-14 14:54:39, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
Po pierwsz zwrot za zlobek/opiekunke to dzial Child Tax Credit.
Po drugie - tak. Moga rozpatrywac kilka m-cy nawet, a w tym czasie musicie wykladac z wlasnej kieszeni. Ludzie na CHTC czekaja po 2 lata czasem.
Jesli juz macie CHTC, to kwestia 2-3 m-cy moze.
I po trzecie - w Polsce z tego co pamietam nie ma dofinansowan do przedszkoli i zlobkow, wiec dlaczego az tak "krzyczysz", ze "oni tu chca" zebyscie zbankrutowali?
Jesli nie dacie rady placic za zlobek zanim nie rozpatrza wniosku, zostan w domu i opiekuj sie dzieckiem, dopoki nie pojdzie na full time do szkoly...
Raczej nie widze innego wyjscia.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Nie_z_tej_bajki</i> 14-09-2010 14:55 ]






Raczej Working Tax Credit a nie Child Tax Credit...
Poza tym nie zawsze czeka sie tak dlugo..
Moj maly poszedl teraz do przedszkola i czekalam dokladnie tydzien od zgloszenia na nowe rozliczenie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2010-09-14 15:04:56 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #5 Ocena: 0

2010-09-14 16:39:37 (15 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Forma na CHTC i WTC jest jedna... Dodatek jest dla dziecka/rodzicow... nie wazne.
Roznie ludzie czekaja - dlatego napisalam, ze to "moze" kwestia 2-3 m-cy gora. Jak dzwonilam, powiedzieli mi, ze najpierw przez 1szy miesiac dziecko musi "pozostawac" i opiekunki, pozniej jakis m-c zajmie im naliczenie na podstawie "przechodzonych" godzin, a pozniej beda wyplaty.
Nikt nigdy nie zagwarantuje, ile to bedzie trwalo. Ludzie roznie czekaja. Wiec dlatego napisalam, ze skoro ich nie stac na "wylozenie" z gory za jakis tam okres, lepiej poczekac, az dziecko pojdzie do przedszkola, szkoly...

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 14-09-2010 16:40 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Argosman

Post #6 Ocena: 0

2010-09-14 16:56:11 (15 lat temu)

Argosman

Posty: 479

Mężczyzna

Z nami od: 07-09-2010

Skąd: Basildon

Mnie interesuje, czy ta kwota 600 funtów jest miesięcznie, czy rocznie, czy możeza semestr? Jeśli miesięcznie, to rozważ, czy warto iść do pracy i płacić tyle kasy, czy może zostać z dzieckiem, postarać się dom z councilu, council benefit, housing benefit, WTC dla męża i sobie spokojnie siedzieć. na karierę przyjdzie jeszcze czas. Anglia to w moim odczuciu idealne miejsce by w spokoju odchowac dzieci i wysłać je do szkoły w odpowiednim momencie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Post #7 Ocena: 0

2010-09-14 16:58:13 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #8 Ocena: 0

2010-09-14 17:10:21 (15 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Cytat:

2010-09-14 16:56:11, Argosman napisał(a):
Mnie interesuje, czy ta kwota 600 funtów jest miesięcznie, czy rocznie, czy możeza semestr? Jeśli miesięcznie, to rozważ, czy warto iść do pracy i płacić tyle kasy, czy może zostać z dzieckiem, postarać się dom z councilu, council benefit, housing benefit, WTC dla męża i sobie spokojnie siedzieć. na karierę przyjdzie jeszcze czas. Anglia to w moim odczuciu idealne miejsce by w spokoju odchowac dzieci i wysłać je do szkoły w odpowiednim momencie.


Miesiecznie Argosman ;-).
I zgadzam sie w 100% - ale ja to ponoc jestem z tych, co robic nie chca, dlatego siedze w domu, a nie dla dobra dzieci ( bo tu wlasnie jest taka mozliwosc! ) ;-).
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #9 Ocena: 0

2010-09-14 17:15:47 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #10 Ocena: 0

2010-09-14 17:27:32 (15 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Jan, ja Cie prosze... oczywiscie ze zartuje ;-).
Ludzie mierza wszystkich swoja miara - ja sie tylko z tego smieje :-).
Pomijajac sytuacje jaka mam - dla mnie najwazniejsza rzecza jest byc z dziecmi w domu, skoro mam taka mozliwosc :-). I nie czuje sie przez to gorsza od matek pracujacych, ani tez lepsza od nich :-). To po prostu moj wybor plus tez w jakiejs czesci "przymus" ;-).

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 14-09-2010 17:27 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,