"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
Str 8 z 8 |
|
|---|---|
| evasta4 | Post #1 Ocena: 0 2009-01-15 16:48:37 (16 lat temu) |
 Posty: 1948 
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
W decyzji o nadaniu NIN jak byk napisano,ze mozna sie o niego ubiegac miedzy innymi do tego azeby uzyskac pomoc socjalna!Wiec podczas rozmowy tel z pania,ktora ma cie umowic na spotkanie o nadanie NIN mozesz powiedziec,ze potrzebujesz go do uzyskania benefitow!Wystarczy..
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| staniczek23 | Post #2 Ocena: 0 2009-01-15 17:03:05 (16 lat temu) |
Posty: 11
Z nami od: 11-12-2008 |
No ja tak powiedzialam, a nawet powtorzylam 3 razy...niestety odpowiedz napisalam w poprzednim poscie... czy dzwonic jeszcze raz czy odpuscic?
|
|
|
|
| karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2009-01-15 17:07:09 (16 lat temu) |
 Posty: 21264 
Z nami od: 01-06-2008 |
Skoro nie pracujesz i nie planujesz na siebie benefitow, to wlasciwie po co ten NIN, bo teraz juz zupelnie nie rozumiem?
Umowilam sie telefonicznie na rozmowe, bez dodatkowych pytan, po co i na co. W trakcie spotkania dookreslilam przepisanie ChB na siebie. I na tym sie skonczylo. Fakt, ze rozmowa po angielsku, ale bez przesady ze stopniem trudnosci. |
|
|
|
| staniczek23 | Post #4 Ocena: 0 2009-01-15 17:26:56 (16 lat temu) |
Posty: 11
Z nami od: 11-12-2008 |
Chyba sie nie rozumiemy...napewno nie chodzilo o stopnie trudnosci jezyka angielskiego, gdyz moj jezyk jest biegly i dziekuje z gory za takie komentarze!
NIN jest niezbedny dla mnie aby zlozyc CHild Tax Credit. Pracuje moj maz i on posiada, ja natomiast wychowuje 6 miesieczne dziecko, dlatego nie jestem w stanie podjac pracy...Jedni pisza, ze wystarczy tam zadzwonic i powiedziec ze NIN potrzebny do benefitow i sa automatycznie umawiani na spotkanie i po 3 tygodnaich maja NIN przyspieszajac sprawy z benefitami... Czy teraz Pan/Pani rozumie, czy u Pana/Pani problemy z rozumieniem czytanego tekstu? |
|
|
|
| BENVENUTI | Post #5 Ocena: 0 2009-01-15 17:59:38 (16 lat temu) |
Posty: 110
Z nami od: 17-09-2008 Skąd: __XYZ__ |
Byłam w podobnej sytuacji i NIN otrzymałam bez żadnych problemów. Nie pracowałam, byłam na utrzymaniu męża i czekaliśmy na dziecko. Moja koleżanka, Angielka przekonywała mnie, że nie warto ubiegać się o NIN, bo skoro nie pracuję, to nikt mi go nie nada. Szybko jednak życie zweryfikowało te informacje - kiedy bowiem złożyliśmy wnioski o benefity okazało się, że mój NIN jest niezbędny, a jego brak w momencie akceptacji wniosku wydłużył całą procedurę o kilka ładnych tygodni. 
Na infolinii wmawiano nam, że oni przesłali do Job Centre list z prośbą o umówienie mojego spotkania dotyczącego nadania NIN. Ale ponieważ nie zamierzałam cierpliwie czekać (w nieskończoność?) - sama zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie w sprawie nadania NIN. Wyjaśniłam, że jestem w ciąży, a poza tym jest to niezbędne przy przyznaniu świadczeń. Spotkanie miałam dwa dni później, nikt nie szczególnie nie wypytywał - szybko i sprawnie. Tydzień potem otrzymałam informację o numerze NIN. Sama byłam zdziwiona, że mnie straszyli, że będzie tak trudno, że nie dają tak bez pracy - a to wszystko mity... 
A na marginesie - do tej pory nie wiem, czy z biura CTC faktycznie wyszła do Job Centre jakakolwiek informacja w mojej sprawie... |
|
|
|
| |
|
| BENVENUTI | Post #6 Ocena: 0 2009-01-15 18:03:31 (16 lat temu) |
Posty: 110
Z nami od: 17-09-2008 Skąd: __XYZ__ |
I jeszcze jeden przykład - matka mojego kolegi przyjechała do UK na święta, a ponieważ w grę wchodziło ewentualne poszukiwanie pracy, umówili ją od razu na spotkanie w sprawie nadania NIN-u. W trakcie spotkania w Job Centre jej syn wyjaśnił, że mieszka u niego i opiekuje się jego małym dzieckiem i NIN dostała bez problemów. Może to zależy od regionu, urzędu - czytaj: urzędników. W Manchesterze nie słyszałam, by były z tym jakiekolwiek problemy... |
|
|
|
| reivilo | Post #7 Ocena: 0 2009-01-15 18:14:42 (16 lat temu) |
 Posty: 2314
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
Cytat: 2009-01-15 16:17:35, staniczek23 napisał(a): No dobrze, ale ja nie chce przepisac benefitow na siebie... A czy pan/pani w infolinii nie zadali Ci pytania dotyczacego pracy lub podjecia pracy? Mnie pani informuje, ze jesli nie pracuje i narazie nie moge szukac i podjac pracy to ona nie moze mnie umowic na spotkanie. Wtedy podaje mi numer do dzialu CHB.. przepisz CHB na siebie - popierwse liczy ci sie okres opieki nad dzieckiem do emerytury, po drugie - sami cie skieruja do JC po NIN....moze dlatego cie zwracac sie do dizlu CHB? mozesz tez zalozyc wlasana firme i tez dostaniesz NIN bez problemow Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
|
|
|
| stanislawski | Post #8 Ocena: 0 2009-01-15 18:20:26 (16 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Cytat: 2009-01-15 17:59:38, BENVENUTI napisał(a): Byłam w podobnej sytuacji i NIN otrzymałam bez żadnych problemów. Nie pracowałam, byłam na utrzymaniu męża i czekaliśmy na dziecko. Moja koleżanka, Angielka przekonywała mnie, że nie warto ubiegać się o NIN, bo skoro nie pracuję, to nikt mi go nie nada. Szybko jednak życie zweryfikowało te informacje - kiedy bowiem złożyliśmy wnioski o benefity okazało się, że mój NIN jest niezbędny, a jego brak w momencie akceptacji wniosku wydłużył całą procedurę o kilka ładnych tygodni.
Na infolinii wmawiano nam, że oni przesłali do Job Centre list z prośbą o umówienie mojego spotkania dotyczącego nadania NIN. Ale ponieważ nie zamierzałam cierpliwie czekać (w nieskończoność?) - sama zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie w sprawie nadania NIN. Wyjaśniłam, że jestem w ciąży, a poza tym jest to niezbędne przy przyznaniu świadczeń. Spotkanie miałam dwa dni później, nikt nie szczególnie nie wypytywał - szybko i sprawnie. Tydzień potem otrzymałam informację o numerze NIN. Sama byłam zdziwiona, że mnie straszyli, że będzie tak trudno, że nie dają tak bez pracy - a to wszystko mity...
A na marginesie - do tej pory nie wiem, czy z biura CTC faktycznie wyszła do Job Centre jakakolwiek informacja w mojej sprawie... Nie wierze, ze cokolwiek wyslali. Oni tutaj klamia, jaki najeci. A co do umowienia sie, jest prosta metoda. Ja daje ludziom list, ze ich zatrudnie w mojej firmie - ktora wlasnie zaczela istniec na potrzeby tej operacji. Wzglednie ktokolwiek inny, kto ma jakakolwiek dzialalnosc, podpisuje taki list. |
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2009-01-15 18:21:13 (16 lat temu) |
Posty: 21264
Z nami od: 01-06-2008 |
Staniczek, ochlon troszke, bo cos nerwy nosza..
ChTC nie wymaga Twojego NIN. NIN jest potrzebny tylko jesli sie staracie o WTC. A wtedy to juz maz stara sie o benefity na Ciebie i to wlasnie mowisz na rozmowie. PS. Stanislawski, latwo sie rzuca takie oskarzenia ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ? Zlozyles skarge na klamliwosc urzedu?
A tak na serio, faktycznie HMR&C umawia na rozmowe o nadanie NIN, tylko to trwa wieki. Znacznie latwiej i szybciej samemu dopilnowac wlasnych interesow. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 15-01-2009 18:27 ] |
|
|
|
| BENVENUTI | Post #10 Ocena: 0 2009-01-15 18:23:04 (16 lat temu) |
Posty: 110
Z nami od: 17-09-2008 Skąd: __XYZ__ |
Cytat: 2009-01-15 18:14:42, reivilo napisał(a): Cytat: 2009-01-15 16:17:35, staniczek23 napisał(a): No dobrze, ale ja nie chce przepisac benefitow na siebie... A czy pan/pani w infolinii nie zadali Ci pytania dotyczacego pracy lub podjecia pracy? Mnie pani informuje, ze jesli nie pracuje i narazie nie moge szukac i podjac pracy to ona nie moze mnie umowic na spotkanie. Wtedy podaje mi numer do dzialu CHB.. przepisz CHB na siebie - popierwse liczy ci sie okres opieki nad dzieckiem do emerytury, po drugie - sami cie skieruja do JC po NIN....moze dlatego cie zwracac sie do dizlu CHB? mozesz tez zalozyc wlasana firme i tez dostaniesz NIN bez problemow Zgadza się - to też jest jakaś droga - tyle że zajmie to dużo więcej czasu, a to z kolei przedłuuuży oczekiwanie na benefity... Może lepiej, żebyś spróbowała jeszcze raz zadzwonić na infolinię, a pytana o zajęcie powiedz, że opiekujesz się swoim maleńkim dzieckiem. Myślę, że to dobra droga. Powodzonka! 
|
|
|
|
Wczytuję dane...