Witam czy ktoś z was korzystał z cycle scheme. Chciałbym się dowiedzieć jak to działa i czy warto z tego skorzystać. Chciałbym kupić sobie jakiś fajny rower.

Działa to mniej więcej tak:
rower przykładowo kosztuje 600 funtów. Po rozbiciu ceny na 12 miesięcy wychodzi 50 funtów na miesiąc.

Ratę za rower masz ściąganą z zarobków brutto, dzięki czemu kwota do opodatkowania jest trochę mniejsza, przez co podatek i ubezpieczenie również jest trochę niższe.

Przykładowo jeśli zarabiasz 1500 funtów brutto miesięcznie to z tej kwoty £245 pójdzie na podatek i ubezpieczenie. Jeśli przystąpisz do programu 1450 będzie do opodatkowania(£1500-50 za rower), czyli zapłacisz jedynie £229 na ubezpieczenie i podatek. £16 na miesiąc będziesz do przodu.

Jak dla mnie ten program to żadna rewelacja. Ponadto do programu przystąpiły tylko niektóre sieci handlowe sprzedające rowery.

Ja korzystałem i uważam ,że warto , po pierwsze dostajesz od razu bodajże 10% zniżki plus oszczędzasz 20 %podatku plus raty bez odsetek .

dwa lata temu kupiłem rowerek córce , fajny carrera (adult bike), rok temu zapytałem się w halfrodsie czy dają mi dwa damski i męski na jeden voucher ? (chciałem dla siebie i żony ) powiedzieli że teoretycznie nie wolno tak ale praktyczie da sie zrobić i ,że moge sobie wybrać dwa , byle nie dziecięce.

Chciałem podpowiedzieć , że wyposazenie do rowerów jest stosunkowo drogie i za nim zamówisz voucher idź do halfrodsa i złóż takie przedwstepne zamówienie bo będziesz wiedziała ile dokładnie potrzebujesz przy zamówieniu vouchera . druga sprawa , vouchery mają bodajże ważnosć kilka miesięcy ale proponuje nie czekać bo pare osób znam i straciły na czekaniu bo od około sierpnia września halfrods podnosi ceny rowerów przed świętami.
Polecam dwie marki carrera lub boardman w zadnym wypadku nie kupuj apollo.
Zanim uznasz czy warto czy nie , zapytaj siebie samej czy kupisz rowerek dla siebie z wyposażeniem wart min 500f za gotóweczke ? czy może ten sam rowerek na raty 12 rat po 30 f ?

Dodac chcialem jedynie, ze wartosc roweru plus ewentualnie wyposazenia jest pomiejszona o VAT! Pozostale informacje jak wyzej. Ja zaplacilem w sumie niewiele ponad polowe ceny sklepowej. Oczywiscie nie odczujesz wydatku bo splacasz tygodniowo po kilka funtow - odejmowanych od wyplaty. Dla mnie fajna rzecz. Jedyny minus to sama procedura trwa dosc dlugo.

kilka uwag o programie. Jest to program rządowy który administrowany jest przez prywatne firmy. Wasz pracodawca musi być zarejestrowany z jedną z tych firm. Najpopularniejsze to cyclescheme.co.uk lub salaryexchange. Niektórzy więksi pracodawcy maja wlasne schemy np NHS w Sheffield ma SMEHCI. I jeszcze niektóre sklepy administrują własny programy. To jest dobre dla mniejszych pracodawców, ktorzy nie chcą się angazowac w 'posredników' Halfords ma swój program, tak jak JeJamesCycles Sheffield.

W praktyce to działa tak, że należy się dowiedzieć, do którego programu należy pracodawca i sprawdzić czy sklep partycypuje w konrentym schemie. Jeżeli tak to po wybraniu produktów (rower + akcesoria do 10% wartosci roweru (to teoretycznie, bo niektóre sklepy pozwalaja na więcej, mimo że to oszustwo podatkowe)). Rower i akcesoria muszą być albo związane z podróżą do pracy lub bezpieczenstwem, dlatego nie refunduje się licznika rowerowego ani siodełka dla dzieci, ani roweru, dla kogos innego. Po wybraniu roweru i akcesoriów sklep wypisuje odpowiedni formularz, który nalezy zwrócic pracodawcy (zazwyczaj HR lub finance), niektóre schemy wypełniają fomrularze on-line. W tym momencie rower i akcesoria są zarezerowane. Później szybkosc procesu zależy od pracodawcy. Niektórzy bedą zbierac papiery i rozpatrywać je np raz w miesiacu. Inni od razu. Po sporzadzeniu umowy z wyszczególnieniem rat i czasu spłat umowę należy podpisać. Po upływie 14 dni na odejscie od umowy administrator programu dokonuje płatnosci do sklepu i mozna odebrać rower.

W zależnosci od pracodawcy rower powinien być bez VATu i tu pojawia się pierwsza oszczędnosć. Po drugie kwota miesięczna odprowadzana jest przed opodatkowaniem, więc jak łatwo zobaczyć, tu pojawia się kolejna oszczędnosć, bo nie płacimy podatku od kwoty wartosci roweru. Należy jednak pamiętać, że rower przez okres spłat pozostaje własnoscią pracodawcy i przechodzi naszą własnosć dopiero po dokonaniu ostatniej spłaty. Teraz jest haczyk. HMRC chce żeby rower był odkupywany za ‘rynkową wartosć’. To od pracodawcy zależy ile wyniesie ostatnia płatnosć. Niektórzy kasują funta, a inni równowartosć ostatniej raty. Wszystko będzie w umowie. I jeszcze jedna rzecz. Ponieważ rower przez czas trwania schemu należy do pracodawcy jego sprzedaż jest nielegalna i choć nie słyszałem o żadnym przypadku to pracodawca może oskarżyć pracownika o kradzież jesli ten pierwszy sprzeda rower. Nie muszę mówić, jaki ma to wpływ na CRB etc.

U mnie jest tak, że najpierw wypełniam formę online z podaniem kwoty (skok co 50f) i wysyłam do zatwierdzenia przez HR mojej firmy; tak sobie czekam kolejny dzień...

W takim razie po zaakceptowaniu apliokacji otrzymasz rodzaj vouchera do realizacji w sklepach bioracych udzial. Niektore vouchery moga potrzebowac dodatkowego kontaktu provider'a schemu przez sklep, co moze oznaczac, ze mozesz miec problem z odbiorem roweru w weekend.

Jesli chodzi o czas, to wszystko teraz w rekach Twojego HR. W pprzypadku dobrej koordynacji mozesz liczyc na odbior roweru za 2 tygodnie.

W najczarniejszym scenariuszu miesiac - dwa. Dzwon do nich codziennie powinno przyspieszyc tryby maszyny

Ja jak to wygląda w przypadku małych firm? Jeśli np pracuję w małym prywatnym hotelu lub w restauracji czy ten program też jest dostępny? Jak rozmawiać o tym z pracodawcą i czy to jest jakiś problem dla niego przystąpienie do tego?

Musisz isc, najlepiej do HR, i zapytac czy przystapili do takiego programu. Wydaje mi sie, ze male firmy lepiej dbaja o pracownika niz duze korpo. Ja pytalam szefa i u nas tradycyjnie nie ma - firma jest biedna, tak samo jak nie ma childcare vouchers - firma jest biedna