troche pokory i respektu do zycia i innych ludzi tez by sie przydalo.
juz dawno temu nauczylam sie nei oceniac ludzi po wygladzie, bo to moze byc bardzo mylne. to samo dotyczy ludzi nie dozywionych. jedni nie maja co jesc, a inni glodza sie na wlasne zyczenie.
trzeba szanowac siebie, jedzenie i innych ludzi. decydujac sie na dzieci, przydalo by sie tez pamietac o wlasnym zdrowiu, bo to jak zyjemy juz nie dotyczy tylko nas. nie chcialabym osierocic dzieci z wlasnej glupoty.
co do oczyszczania organizmu.... po tym zostaje to co powinno
bo pozbywamy sie neipotrzebnych zlogow... troche lektury o toksycznych substancjach by sie przydalo. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 21-07-2013 10:37 ]
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
Wczytuję dane...