Str 51 z 66 |
|
|---|---|
| andyopole | Post #1 Ocena: 0 2018-06-26 16:14:49 (7 lat temu) |
 Posty: 13527 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
moja Babcia nie bawila sie w zadne hodowanie zakwasu tylko zostawiala kawalek ciasta w dzieży do następnego wypieku. Wg niej spelnial on wlasnie role zakwasu. Niestety wtedy zbyt mało interesowałem się pieczeniem chleba a teraz już Babci o szczegoly zapytać nie mogę.
|
|
|
|
| sikorkaa | Post #2 Ocena: 0 2018-06-26 16:28:39 (7 lat temu) |
 Posty: 3 
Z nami od: 23-06-2018 Skąd: Bliskie |
I to jest właśnie zakwas/zaczyn/starter, zwał jak zwał. Zostawia się część wyrobionego ciasta, dokarmia przy następnym wyrabianiu. Topowi piekarze szczycą się tym, że wypiekają nawet na kilkudziesiecio letnich zakwasach. To moje marzenie, przekazać taki córce.. aktualnie ma 4 lata😉
|
|
|
|
| xxxemi | Post #3 Ocena: 0 2018-06-26 17:08:01 (7 lat temu) |
 Posty: 714
Z nami od: 28-12-2011 Skąd: kto wie? |
Cytat: 2018-06-26 16:28:39, sikorkaa napisał(a): I to jest właśnie zakwas/zaczyn/starter, zwał jak zwał. Zostawia się część wyrobionego ciasta, dokarmia przy następnym wyrabianiu. Topowi piekarze szczycą się tym, że wypiekają nawet na kilkudziesiecio letnich zakwasach. To moje marzenie, przekazać taki córce.. aktualnie ma 4 lata😉 Moj zakwas ma ponad 2 lata juz. Zaleta takiego zakwasu jest to ze chlebek szybko rosnie I pysznie smakuje.Co tydzien pieczemy chlebek,I nie wyobrazam sobie jesc kupnego ☺ |
|
|
|
| jasminajon | Post #4 Ocena: 0 2018-11-27 15:16:52 (6 lat temu) |
Posty: 3
Konto zablokowane Z nami od: 27-11-2018 Skąd: London |
Ja zawsze probuje znależc jakiś ciekawy pzepis i sama piekę
|
|
|
|
| niebieskieucho | Post #5 Ocena: 0 2019-03-13 22:55:21 (6 lat temu) |
 Posty: 2581
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Odnosnie zdrowego chleba.
Nie ma takiego, bo wszystkie oprócz dodawanego syfu zawieraja weglan wapnia (calcium carbonate), który powoduje osadzanie sie go w naczyniach krwionosnych oraz dodawanego niepotrzebnie zelaza (nawet nie pisza w jakiej postaci), którym nie nalezy sie suplementowac bez zbadania niedoboru tego pierwiastka. Ja kupuje tylko pieczywo chrupkie (Ryvita), które od niedawna sie pogorszylo i bede musial z niego zrezygnowac. Uzywalem go jako nosnika masla, gdyz mój organizm sygnalizuje mi najwieksze zapotrzebowanie na zwierzece tluszcze nasycone. Rezygnacja moja jest wynikiem niewatpliwego przystapienia firmy do programu depopulacji. Do tej pory jej chleb chrupki nie byl przypalany. Ostatnio kazde zakupione chrupki sa az gorzkie od przypalenia. Robia to w celu wytworzenia w nich rakotwórczego akrylamidu. W dzisiejszych czasach nic nie moze byc zdrowe i nie moze byc czystym produktem (jednoskladnikowym). Jeszcze nie tak dawno mozna bylo kupic m.in. kakao bez regulatora kwasowosci (!), drozdze bez dodawanych chemikaliów, wodoroweglan sodu, czekolade bez tluszczu palmowego, rakotwórczego E 476 i inne. Porównaj:  Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
|
| |
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #6 Ocena: 0 2019-04-02 16:01:37 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Chleb na zaczynie drożdzowym
Kiedyś tam, lata świetlne temu popełniłam kilka eksperymentów z chlebem. Wtedy sie mądrzyłam, że mi taki pyszny wyszedł, idealny. Jak bardzo sie myliłam. Pieczenie chleba nie jest wcale takie hop siup. Ponowną próbę podjęłam z zazdrości, gapiąc sie na chleby znajomego na fb. Wczoraj upiekłam chleb na zaczynie drożdzowym. Wyglądowo to mu daleko do tego zazdraszczanego, no ale pierwsza próba za mną. Wyszedł za blady. Chciałam zrobic nacięcia, ale ostrze było za tepe. Dopiero po fakcie przypomniało mi się , ze mam ostra zyletke w szufladzie  Po fakcie przypomniało mi sie też, że mam fajny gliniany garnek w którym mogłam ten chleb upiec. Miały być dwa, ale jeden jak już wyrósł, w przypływie radości wywaliłam na podłogę Oczywiście musiał spaść tak, że został z niego placek.Tyle stresu przy chlebie Przy tym stresie zapomniałam nawet, że mam maszynę do chleba i wyrabiałam ręcznie. Teraz wyglądam jak Pudzianowski. No nic. Wkrótce podejmę kolejną próbę.
 Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| kasiachery | Post #7 Ocena: 0 2019-04-02 17:07:37 (6 lat temu) |
Posty: 1528
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
ja tobie chleb w thermomixie i wychodzi ten na maslance. jak zrobie w weekend to pokaze.
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2019-04-02 17:16:28 (6 lat temu) |
Posty: 13527
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-04-02 16:01:37, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Chleb na zaczynie drożdzowym Kiedyś tam, lata świetlne temu popełniłam kilka eksperymentów z chlebem. Wtedy sie mądrzyłam, że mi taki pyszny wyszedł, idealny. Jak bardzo sie myliłam. Pieczenie chleba nie jest wcale takie hop siup. Ponowną próbę podjęłam z zazdrości, gapiąc sie na chleby znajomego na fb. Wczoraj upiekłam chleb na zaczynie drożdzowym. Wyglądowo to mu daleko do tego zazdraszczanego, no ale pierwsza próba za mną. Wyszedł za blady. Chciałam zrobic nacięcia, ale ostrze było za tepe. Dopiero po fakcie przypomniało mi się , ze mam ostra zyletke w szufladzie Po fakcie przypomniało mi sie też, że mam fajny gliniany garnek w którym mogłam ten chleb upiec. Miały być dwa, ale jeden jak już wyrósł, w przypływie radości wywaliłam na podłogę Oczywiście musiał spaść tak, że został z niego placek.Tyle stresu przy chlebie Przy tym stresie zapomniałam nawet, że mam maszynę do chleba i wyrabiałam ręcznie. Teraz wyglądam jak Pudzianowski. No nic. Wkrótce podejmę kolejną próbę.
Jesli chcesz mieć chleb uśmiechnięty czyli popękany to trzeba nóż zwilzyc woda. Wtedy łatwiej się nacina. [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 02-04-2019 17:54 ] |
|
|
|
| LuckyIwona | Post #9 Ocena: 0 2019-04-02 17:47:41 (6 lat temu) |
Posty: 29
Z nami od: 18-07-2018 Skąd: Londyn |
Wyglada pysznie I ladnie
 Lucky Iwona
|
|
|
|
| lamargo | Post #10 Ocena: 0 2019-04-03 08:27:34 (6 lat temu) |
Posty: 226
Z nami od: 12-06-2013 Skąd: Bath |
A ja ostatnio odkrylam suchy zakwas w polskim sklepie i oto efekt. Chlebek byl pyszny!
|
|
|
|
Wczytuję dane...