Str 41 z 66 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2015-02-04 20:22:02 (10 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #2 Ocena: 0 2015-02-05 19:52:57 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Chleb z maszyny .Maka granary i orkiszowa
Pigula pytalas Cytat: Teraz mam pytanie: czy faktycznie jest jakaś róznica w chlebku zagniatanym(wyrabianym) ręcznie a tym wyrabianym w maszynie? Czy to tylko wyręczenie nas z tej "najgorszej" roboty? Ja gdyby nie to , ze maszyne dostalam w prezencie pewnie sama bym jej sobie nie kupila . Jest napewno troszke mniej pracy .W maszynie wrzucasz wszystkie skladniki jak jest w przepisie .Naciskasz jeden guzik z odpowiednim programem i maszyna wszystkoza Ciebie robi .Od momentu wyrabiania do pieczenia . Te kilka chlebow na zakwasie jakie do tej pory robilam wymagaly troszke wiecej pracy . Przez 15 min na bank wygniatalam chleb . Nie jest to az tak duzo pracy  ale w porownaniu z maszyna jest minimalnie wiecej zachodu zeby dobrze zagniesc .Potem pamietac zeby po 3 godzinach wywalic z miski i jeszcze raz go wygniesc i pozostawic ponownie do wyrosniecia .
Jesli chodzi o roznice smakowe za bardzo nie pomoge bo ja w zasadzie chleba nie jadam . Ten maszynowy , na drozdzach wydaje sie bardziej suchy i sypki .Ten za zakwasie wilgotny i ciezszy . Ja narazie stawiam pierwsze kroki i modyfikuje przepisy wedlug swojego widzimisie wiec nie wiem jaki powinien byc prawdziwy chleb na zakwasie . Wilgotny czy bardziej suchy Jak probowalam raz malenki kawalek to byl taki jak wiejskie chleby pieczone przez moja babcie
Nawet z maszyny robiony w domu i tak zdrowszy niz ten sklepowy Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2015-02-05 20:30:21 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #4 Ocena: 0 2015-02-05 21:16:37 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2015-02-05 20:30:21, Pigula75 napisał(a): Dzieki Koneffko. To jeszcze mi powiedz, czy mąkę granary i orkiszową dostanę w każdym sklepie? Granary kupowalam w Morrisons a orkiszowa (spelt flour ) w Tesco Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2015-02-05 21:18:06 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2015-02-06 16:47:36 (10 lat temu) |
 Posty: 13536 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Ja na miesiac zawieszam pieczenie. W ostatnia sobote napieklem na zapas a wkrotce bede jadl prawdziwy chleb w Polsce. U mnie na wsi uchowala sie normalna wiejska piekarnia, istniejaca "od zawsze"...
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2015-02-06 20:06:59 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| wielbicielka | Post #8 Ocena: 0 2015-02-06 20:12:39 (10 lat temu) |
 Posty: 12625 
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2015-02-06 20:06:59, Pigula75 napisał(a): Chlebka na zakwasie w ten weekend nie będzie 
Zauważyłam pleśń i "po konsultacji" całość wylądowała w koszu 
Miałam od poczatku przeczucie, żeby się za ten zakwas nie łapać :/ No nic to... jutro podejme sie drugiej próby. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Pigula75</i> 06-02-2015 20:07 ] Twoje przeczucie sie myli ![:-M]](modules/Forum/images/smiles/devil.gif ":-M]") nie Ty jedna i nie ostatnia wywalasz zakwas ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Postaraj sie poszukac make zytnia 720 w polskim sklepie.
Nastawiasz zakwas a po 5-7 dniach zabierasz sie za pieczenie chlebka
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2015-02-06 20:15:08 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2015-02-07 18:24:30 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Dzisiaj mi cisnienie podniosl przepis na chleb, a wlasciwie ten co go polecal, a zapewne nie przetestowal. Sceptycznie do przepisu podchodzilam pare razy, ale inne z ksiazki wychodzily, wiec dzisiaj sprobowalam.
Dziwne wydawalo mi sie ze z mak tylko kukurydziana byla, ale nigdy z niej chleba nie robilam wczesniej. Nawet przepis dokladnie sledzilam do czasu jak przyszlo do wylozenia ciasta na blat. To co bylo w misce mozna bylo wylac ale napewno nie wylozyc. Dodalam zwyklej chlebowej maki i jakos ciasto zarobilam, i nawet wyroslo: 
smakiem jednak nie zachwyca strasznie, pomimo bazyli, tymianku, siemienia. Sprzedam w poniedzialek w pracy jako "dietetyczny", bo tak smakuje jakby byl odchudzony z czesci skladnikow, najpierw jednak testuje na sobie.
Jak ja nie cierpie jak przepisy nie sa dopracowane, a ja jeszcze zaplacilam za ksiazke z tymi przepisami...
Ada
|
|
|
|
Wczytuję dane...