Zaczyn.
100g strong white flour
100g strong brown flour
100 zakwas żytni
100ml ciepłej wody 30-40 stopni.
Mieszam to wszystko, wychodzi gęste ciasto i odstawiam pod przykryciem na 12-14 godzin.
Ciasto właściwe.
200g strong white flour
100g strong brown flour
100g strong stoneground wholemeal flour
300 ml ciepłej wody 30-40 stopni.
2 łyżeczki soli
Zaczyn.
Samą mąkę mieszam z wodą i odstawiam na 20-30 minut.
Następnie dodaję rozdrobniony zaczyn i wrzucam do maszyny do mieszania. Mieszam 10 minut, ale w międzyczasie rozpuszczam dwie łyżeczki od herbaty soli w odrobinie ciepłej wody i dodaję do ciasta.
Po wymieszaniu przekładam do miski wysmarowanej olejem i odstawiam pod przykryciem na godzinkę.
Po godzinie wyciągam i odgazowuję i znowu na godzinkę odstawiam.Po drugiej godzinie powtarzam odgazowywanie i dalej na godzinkę odstawiam niech sobie ciasto odpoczywa.
Po trzeciej godzinie wyciągam i ugniatam przez 3 minutki. Wkładam do foremki wysmarowanej olejem do wyrośnięcia pod przykryciem ściereczką na 3-4 godziny.
Pieczenie.
Rozgrzewam piekarnik do 240 stopni.
Wkładam blaszkę do pieczenia wysmarowaną masłem. Jak blaszka się nagrzeje, wyciągam i przekładam ciasto. Szybko nożem nacinam po wierzchu i do piekarnika. Do piekarnika dorzucam
3 kostki lodu, żeby była wilgotność, wtedy skórka jest bardziej chrupiąca.
Po 10 minutach zmniejszam temperaturę do 200 stopni i piekę 25 minut.
Następnie wyciągam na kratkę do ostudzenia(ale jeszcze nigdy nie wystygł, został zjedzony w czasie
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
.
Smacznego
"Gdy raz staniesz się człowiekiem drogi, ona w końcu upomni się o Ciebie..."
?
Wczytuję dane...