Str 69 z 367 |
|
---|---|
littleflower | Post #1 Ocena: 0 2018-03-16 21:22:27 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja mam 5 dzieci - choc juz w domu dwojka zostala, to te starsze i tak czesto wpadaja, praca minimum 42 godz w tyg plus studia zaoczne - ostatni rok ( chyba bo mysle isc wyzej) i do tego chorego psa. Na silownie chodze z corka, lub jak corki sa na swoich zajeciach pozalekcyjnych, obowiazki w domu podzielone i jak na poczatku ja nie cierpialam cwiczyc to teraz minimum godz dziennie cardio musi byc. Po prostu widmo cukrzycy nadcisnienia i calych tych tabletek dalo mi do myslenia, do tego ciezko znalesc ladne ciuchy na okragle kobiety takie zebym sie dobrze w nich czula.
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Severance_ | Post #2 Ocena: 0 2018-03-16 21:36:38 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-03-16 18:42:12, Adacymru napisał(a): [..]Ale przy okazji wizyty, to oprocz kregow w szyji, moj GP rozciagnal troche dolne partie plecow, i teraz musze cwiczyc zeby podbudowac miesnie i ogolnie sprawnosc zwiekszyc, [..] Ja czasami cwicze z Cassey w domu..: Osobiscie uwazam, ze Pilates to cos co spokojnie mozemy sobie cwiczyc w domu, wszystko czego nam potrzeba to mata. Dodatkowy bonus : zawsze mozemy zatrzymac video jesli nie jestesmy pewni czy wykonujemy dane cwiczenie porawnie ![]() Cytat: 2018-03-16 21:06:26, gosian napisał(a): P.s .. Dobrze ze zaczynamy od poniedziałku bo taki dobry mi wyszedl ten makowiec ![]() ![]() Hahaha, dlatego wlasnie zaczynamy od poniedzialku! Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Lucy_J | Post #3 Ocena: 0 2018-03-16 22:11:26 (7 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2012 Skąd: Hawarden |
Sev - ja tez cwicze z Casey czasami
![]() Taki przyklad na swiezo - w czwartek mialam umowione spotkanie na godzine 19. Wrocilam z pracy o 17:45. Od razu sie przebralam i zaliczylam 30 minut cwiczen, prysznic, ubranie sie i bylam gotowa do wyjscia. Na wariata ale cel byl osiagniety. A moglam.przesedziec ten czas na fejsie lub przed telewizorem. Kwestia wyboru ![]() Ale usmialam sie z komentarza Ady ze ona nawet jesc nie musi ![]() ![]() Jestem drobna osoba i u mnie kazdy ale to kazdy kilogram jest widoczny. Aby nie roztyc sie zupelnie probowalam naprawde duzo roznych diet itd poki nie zrozumialam ze to zmiana trybu zycia na zawsze i ze trzeba jeszcze dorzucic aktywnosc fizyczna aby widziec efekty ![]() ![]() |
gosian | Post #4 Ocena: 0 2018-03-16 22:29:01 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Cytat: 2018-03-16 22:11:26, Lucy_J napisał(a): Taki przyklad na swiezo - w czwartek mialam umowione spotkanie na godzine 19. Wrocilam z pracy o 17:45. Od razu sie przebralam i zaliczylam 30 minut cwiczen, prysznic, ubranie sie i bylam gotowa do wyjscia. Na wariata ale cel byl osiagniety. A moglam.przesedziec ten czas na fejsie lub przed telewizorem. Kwestia wyboru ![]() No właśnie i tu jest różnica między dzieciatymi. .. ja w przerwie odbieram któreś z klubu lub zawoze na klub..albo pilnuje żeby zrobili zadanie domowe, albo szykuje kolacje, albo.... itd itp. ...zawsze coś. ..mam wrażenie czasami że doby mi brakuje. . Ale...damy rade? Damy rade... ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Melanija | Post #5 Ocena: 0 2018-03-16 22:46:47 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Dzieci to przekleństwo
![]() ![]() Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
|
|
Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2018-03-17 08:36:29 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-03-16 22:46:47, Melanija napisał(a): Dzieci to przekleństwo ![]() ![]() ![]() Melduje sie o poranku. U mnie pogoda okropna, ale dzieki Wam zdecydowalam sie na "power walk". W sniegu i zawierusze ( nie zartuje, wiatr 80km/h, -1 ), udalo mi sie zrobic 5,500steps/192kcal. Nie moglam przejsc wiecej ze wzgledu na wiatr, atakowal z kazdej strony i nie mialam szansy na porzadne rozgrzanie sie. Wystartowalam o 7:00, z wizyta w Co-op zakonczylam o 07:35. Moj poranny "power walk" zakonczylam proba wzmocnienia miesni plecow: ..i natryskiem. Acha, zeby nie bylo, ja jeszcze nie jestem w stanie wytrzymac przy kazdym cwiczeniu 30 sekund ![]() Czuje sie swietnie, mam dziesiaj nadzieje nadgonic z kursem ktory czeka na od trzech tygodni, a ktorego pierwsza czesc mam do oddania przed 28/03, hahaha- pozyjemy, zobaczymy. Do milegoo... ![]() Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2018-03-17 09:23:44 (7 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Pobralam apke 8fit. Wyliczyla, ze moge jesc 1800 kalorii dziennie I schudne. Wydaje mi sie to za duzo. Zjadalam na sniadanie owsianke, miala Byc z bananem, ale okazalo sie, ze banan, za sprawa mojego syna, zniknal. Ustawilam przypomnienie na workout.
|
Lucy_J | Post #8 Ocena: 0 2018-03-17 09:58:49 (7 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2012 Skąd: Hawarden |
No ja tez juz po. Ponizej wrzucam moj plan z dzisiaj
![]() Sev - probowalam tego planku tak z ciekawosci zobaczyc czy po roku cwiczen dam rade, i z duma stwierdzam ze dalam! [ Ostatnio edytowany przez: Lucy_J 17-03-2018 10:01 ] |
Melanija | Post #9 Ocena: 0 2018-03-17 10:27:47 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie mam planu, nie mam zamiaru się głodzić, tym bardziej liczyć jakieś kalorie. Leżę pod kotem z katarem, ale wyrobię swoje postanowienie! i za 5 tyg. będę jak nowa 😎
Ps. mam 10 letnią skakankę z odpustu (zabawka prezent od teściowej dla wnuczków 🤪 co by byli fit) Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
gosian | Post #10 Ocena: 0 2018-03-17 11:15:09 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Ja na liczenie kalori tez sie nie nadaje..poza tym w sobote rano to chyba musiało by się palić żeby wyjsc dobrowolnie z łóżka...jedyny dzień gdzie mogę dluzej polezec...
Jeszcze poniedziałku nie ma, wiec tradycyjne sobotnie sniadanie.. Duza mocna kawa z makowcem ![]() Ale rowerek dzisiaj zalicze ![]() Aaa dzień dobry tak w ogole.. U mnie pogoda paskudna..snieg ok ale wieje że glowe chyba urwie Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|