sprobujcie tego, czuc Ii widac) jak tluszcz sie spala z lekji na lekcje; )
Str 351 z 367 |
|
---|---|
galadriel | Post #1 Ocena: 0 2022-08-21 15:54:49 (3 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
sprobujcie tego, czuc Ii widac) jak tluszcz sie spala z lekji na lekcje; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Wembley75 | Post #2 Ocena: 0 2022-08-21 16:35:15 (3 lata temu) |
Z nami od: 26-12-2021 Skąd: Wembley |
Cytat: 2022-08-21 15:48:12, dominikana36 napisał(a): Uwielbiam rower. 50 km to nieco ponad 30 mil. Taka nomarlna trasa dla nas, mamy opracowana w okolicach domu. Ok 2,5h jazdy, przerwy zazwyczaj tylko na picie, 2-3 po kilka minut. Szybko sie organizm przyzwyczaja, faktycznie poczatkowo wystepuje zniechecajacy bol tylka, ale po 4-5 takich wycieczkach mija ![]() My byśmy chcieli rowerami do polski jechać To musielibyśmy więcej kilometrow robić Jeden chlopak w 4 dni się wyrobił do polski . ![]() |
gosian | Post #3 Ocena: 0 2022-08-21 16:53:31 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Mogłabyś odp na pytanie Wembley proszę?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Wembley75 | Post #4 Ocena: 0 2022-08-21 17:15:44 (3 lata temu) |
Z nami od: 26-12-2021 Skąd: Wembley |
Cytat: 2022-08-21 15:30:02, gosian napisał(a): W jakim czasie robisz 50 km i ile przerw? Nawet nie zauważyłam tego pytania .. My to raczej pojechaliśmy na carboot A że to było daleko to wszystkie jeszcze charity shop musieliśmy zobaczyc zeby poszukać star wars lego .. Jechaliśmy ulica ...ja miałam na liczniku okolo 26km/h. Moze było więcej musieliśmy przez małe uliczki się przeciskać [ Ostatnio edytowany przez: Wembley75 21-08-2022 17:17 ] |
ZlotaPerla2 | Post #5 Ocena: 0 2022-08-21 17:18:01 (3 lata temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat: 2022-08-21 15:54:49, galadriel napisał(a): sprobujcie tego, czuc Ii widac) jak tluszcz sie spala z lekji na lekcje; ) A ha ![]() ![]() Zrobiliśmy w sobotę 15km marszu - fajnie w kilometrach, szybko leci ![]() A jak zrobiliśmy kiedyś 19 mil. po Kornwalii bo zabłądziliśmy i od 10 rano dotarliśmy na 10 wieczorem to nogi na tydzień były zepsute ![]() Spadł tłuszcz od razu na wadze. Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
dominikana36 | Post #6 Ocena: 0 2022-08-21 17:38:04 (3 lata temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Cytat: 2022-08-21 16:35:15, Wembley75 napisał(a): Cytat: 2022-08-21 15:48:12, dominikana36 napisał(a): Uwielbiam rower. 50 km to nieco ponad 30 mil. Taka nomarlna trasa dla nas, mamy opracowana w okolicach domu. Ok 2,5h jazdy, przerwy zazwyczaj tylko na picie, 2-3 po kilka minut. Szybko sie organizm przyzwyczaja, faktycznie poczatkowo wystepuje zniechecajacy bol tylka, ale po 4-5 takich wycieczkach mija ![]() My byśmy chcieli rowerami do polski jechać To musielibyśmy więcej kilometrow robić Jeden chlopak w 4 dni się wyrobił do polski . ![]() Niby sie da: srednio 40 km/h, 10h jazdy. Ale szosowka po asfalcie przy sprzyjajacych warunkach tak realnie 200km-250km dziennie mozna zrobic jadac w dluzsza trase. Oczywiscie na porzadnym sprzecie, po kilku/kilkunastu miesiacach treningu, rowniez wytrzymalosciowego, diety, suplementacji itd . Malo to juz ma wspolnego z jazda rekreacyjna. Moj rowerek to spokojna jazda polami, troche asfaltu, reszta polne, sporo gorek. Nie znosze jazdy ulica czy to drogami typowo samochodowymi, sciezkami rowerowymi przy ulicy, po miescie itd. Rower nigdy nie stanie sie moim srodkiem transporu, nawet zastepczego. Uwielbiam go typowo relaksacyjnie. |
gosian | Post #7 Ocena: 0 2022-08-21 18:05:28 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Racja dominikana.
A pytałam się o czas, bo Wembley kiedyś pisałaś ze od rana do wieczora pracujesz i nie masz czasu a tu 50 km albo pomysł rowerem do Polski? Nawet żeby zrobić te 50 km to dla kogoś kto długo nie jeździł lub nie jeździ regularnie to duże wyzwanie jest.. Dlatego tak jakoś kupy mi się to nie trzymało.. Ale spoko.. Ja na rowerze (oprócz stacjonarnego) to nie jeżdżę, więc nie znam się.. Gal, podejrzewam, że z moją teraz kondycją to ja nawet bym nie podciągła się ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
dominikana36 | Post #8 Ocena: 0 2022-08-21 18:23:38 (3 lata temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja nawet nie probuje wiecej niz 50 mil jednego dnia. Do 40 jest ok, potem to juz meka.
Jak sie dlugo nie jezdzi, nawet pare tyg, to tylek boli juz po 15 milach. No i zauwazylam , ze dluzsza trase lepiej jechac bez odpoczyknow. Jak po 25 milach sie usiadzie i miesnie ostygna to potem ciezko znowu ruszyc. I w UK nie ulatwia i nie uprzyjemnia jazdy zawsze wiejacy wiatr. Szczegolnie jak ktos lubi jezdzic w polach. |
Wembley75 | Post #9 Ocena: 0 2022-08-21 18:27:21 (3 lata temu) |
Z nami od: 26-12-2021 Skąd: Wembley |
Ja mogę pedałować
Tak samo jak chodzic Ale musze się wyspać zawsze Do pracy ide 1 godzinę w jedną stronę. A nieraz 1.5 . |
gosian | Post #10 Ocena: 0 2022-08-21 19:14:20 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Ale to nie to samo. Ja mogę robić 10km dziennie na nogach, ale rowerem bym miała problem zrobić tyle
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|