Str 325 z 367 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Wembley27 |
Post #1 Ocena: 0 2021-06-30 11:58:12 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Jak jest napisane ze otyłość jest jak inne uzależnienie
To z każdym uzależnieniem można wygrać jak się chce ...
Trzeba nad tym pracowac
Ale mozna wygrać
Trzeba chcieć
Sam doskonale wiesz
Jak ja
Np.dziennie bym jadla 30.000 tys kalorii
To tez bym była bardzo otyła
Ale trzeba zwracac uwage na to co się je
Brzuchy same nie rosną
Co zauwazylam
Dzieciaki Jak skończą szkole biegną nie na sport tylko po chickena ..
To chyba nie jest normalne [ Ostatnio edytowany przez: Wembley27 30-06-2021 12:03 ]
|
 
|
 |
|
|
sqlserver |
Post #2 Ocena: 0 2021-06-30 14:47:28 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat:
2021-06-30 11:46:17, AbacusII napisał(a):
Ktos tu drwil z genow otyłości, nie chce mi się szukac kto 😜 Niech glos zabierze, lekarz
Prof. dr hab. n. med. Wiesław Tarnowski, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Przewodu Pokarmowego, SPSK im. Prof. W. Orłowskiego w Warszawie w rozmowie z Izą Szumilewicz o przyczynach i skutkach otyłości.
Dopiero od niedawna otyłość uznaje się za chorobę. Wcześniej mówiło się, że wystarczy mniej jeść i więcej się ruszać, a nie będzie problemu. Przyczyn otyłości może być wiele; czynniki genetyczne (człowiek może mieć predyspozycję genetyczną do tego, że będzie tył)
Caly wyklad tu:
Otylosc to choroba na cale zycie
oczywiście ze choroba, a jakże bo dlaczego nie jak teraz wszystkie przywary człowieka stały się chorobą
Prawdopodobnie to choroba przysadki mózgowej bo produkuje za mało hormonu wzrostu, a mówiąc kolokwialnie ludzie są za niscy do swojego BMI
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|
AbacusII |
Post #3 Ocena: 0 2021-06-30 15:58:20 (4 lata temu) |
 Posty: 721
Z nami od: 12-05-2021 Skąd: Londyn |
Wpis przeniesiony do tematu luźne rozmowy
Uwaga moderatora: Od dłuższego czasu dzien w dzień generujesz dla grona moderatorskiego sporo dodatkowej pracy na czyszczenie większej częsci tematów z off topów jakie tworzysz. Kończy nam się cierpliwość. Konefka
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #4 Ocena: 0 2021-07-01 21:38:48 (4 lata temu) |
 Posty: 6851
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Zebra mnie bola.
|
 
|
 |
|
gosian |
Post #5 Ocena: 0 2021-07-01 22:20:00 (4 lata temu) |
 Posty: 9928
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Od czego? Uderzyłaś się czy jak?
Prawdę mówiąc dotarło dzisiaj do mnie dlaczego nie mogę schudnąć, bo mimo że jeżdżę codziennie na rowerku waga nic na dół. Tosty.. Wina leży w tostach. Tak mi ostatnio zasmakowały, że do kawy robiłam sobie z dżemem i to po dwa  od dzisiaj ograniczam pieczywo.. Zobaczę za tydzień jaka będzie waga Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
|
Maat17 |
Post #6 Ocena: 0 2021-07-01 22:42:17 (4 lata temu) |
 Posty: 6851
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Nie mam czasu na chodzenie jak pracuje. Doby nie rozciagne. Chce zaczac biegac... by szybciej spalic kalorie I zamknac kuleczko.
To tak sobie po 20/30 sekund bieglam. Gore trzymalam rekami, a “dol latal”. To dzis zebra bola. Dobrze ze gora “uratowana”.
Musze przyzwyczaic organizm inaczej sie nie da.
|
 
|
 |
|
Wembley27 |
Post #7 Ocena: 0 2021-07-02 06:35:29 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
nullCytat:
2021-07-01 22:20:00, gosian napisał(a):
Od czego? Uderzyłaś się czy jak?
Prawdę mówiąc dotarło dzisiaj do mnie dlaczego nie mogę schudnąć, bo mimo że jeżdżę codziennie na rowerku waga nic na dół. Tosty.. Wina leży w tostach. Tak mi ostatnio zasmakowały, że do kawy robiłam sobie z dżemem i to po dwa  od dzisiaj ograniczam pieczywo.. Zobaczę za tydzień jaka będzie waga
Prawdę mówiąc
Ja nie zmieniał swoich nawyków
Tylko ograniczyłam
Nie jem slodyczy
I nie kupuje w sklepie pysznych czekoladowych bułeczek....
A chleb zawsze jem ciemny
A jak jestem b.glodna A juz zjadłam swój lunch w pracy ....a ide do drugiej pracy to poprostu kupuje mcdonald
Bo muszę być pełna
|
 
|
 |
|
gosian |
Post #8 Ocena: 0 2021-07-02 06:52:52 (4 lata temu) |
 Posty: 9928
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Też nie zmieniam swoich nawyków. Ja ogólnie nie jem tostów, a przez ostatni chyba miesiąc zjadłam ich dość sporo, dlatego muszę je wyeliminować. Jak to nie pomoże to będę się dalej przyglądać temu co jem.
Maat nie forsuj się za dużo. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
ZlotaPerla1 |
Post #9 Ocena: 0 2021-07-02 08:35:10 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Maat, bieganie nie jest wskazane dla każdego - co ci tam lata? musisz kupić porządny stanik i pas na biodra i nic nie będzie latać
Gosian, poty cię zalewają na tym rowerku? jak tak, to już jest utrata wody, ale do spalenie tłuszczu i przerobienia tego na mięsień potrzeba długiej pracy i odpowiedniej diety bogatej w białko - ograniczenie cukru i tłuszczu, no te tosty z dżemem to już historia
Ja ogólnie mało jem, ale w pracy jem prawie non stop jakieś orzechy, nasiona, chrupki - a owoce na przerwie
Ja się specjalnie nie odchudzam - jem wszystko, nawet makaron jak już muszę to zjem, chociaż mi po tym nie za dobrze. Fast food od wielkiego dzwonu.
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #10 Ocena: 0 2021-07-02 20:02:20 (4 lata temu) |
 Posty: 15926
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
No i jestes chudzielcem ZP, bo widac to bezczelnie na fejsbuku; )
U mnie w pracy ochrona biega non stop, znaczy sie chodzi w kolko i obserwuje petentow. Wszyscy oni schudna dzieki temu. Tak mysle, jak mi moje super ambitne plany nie wypala, to wroce do ochrony- przynajmniej wroce do dawnego shape (czyli do stanu sprze p'demii). Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|