Str 280 z 366 |
|
---|---|
Wembley27 | Post #1 Ocena: 0 2020-08-12 20:50:52 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Z tym metabolizmem to święta prawda
Przed 50 trzeba uważać Dlatego ja z tyłu wyglądam na 18 |
Jurny_Jurek | Post #2 Ocena: 0 2020-08-15 00:23:44 (4 lata temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Metabolizm można podkręcić i po 40stce ale trzeba ostro zacisnąć poślady a nie powiedzieć - a ja tam mam metabolizm po 40stce wolny. Widzieliście dzień Mike'a Tysona? Chlop w takim wieku, wyniszczony przez chlanie i ćpanie co pewnie nadwątliło zdrowie. I co? Dieta i trening i irreversible damage jak by sie wydawało znika - chłop zaczyna wyglädać jakby do filmu 300 sie przygotowywał.
Opinia moderatora: Post częściowo edytowany z off topu. Konefka I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
Wembley27 | Post #3 Ocena: 0 2020-08-15 07:48:41 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Kiedyś w latach 80-90 było o niebo lepsze jedzenie bez różnych substancji
Nie pamiętam zeby w tamtych latach byli osoby otyłe tak jak teraz Teraz jest tez moda na diety ćwiczenia A co do metabolizmu to Tysony i inne osoby publiczne nie pracują fizycznie po 12 godz.dziennie Ostatnio widziałam na zdjęciu Stallone i tez mu się przytyło Zeby być w dobrej formie trzeba ćwiczyć parę razy w tygodniu i mieć na to czas Ja zeby wszystko ogarnąć prace basen zabawę z dzieckiem Wychodzę do pracy o 7 ide na nogach w jedną stronę okolo 6 kil.pozniej wracam tez 6 kil.przebieram się ide na basen wracam idziemy z dzieckiem do parku wracamy okoli 9 wieczorem I w tym ja teraz nie gotuje obiadów Bo mi czasu brakuje |
ZlotaPerla1 | Post #4 Ocena: 0 2020-08-15 09:11:16 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Jak u was działa basen? normalnie? ja jeszcze nie byłam, ale u nas chyba tylko nauki pływania na razie ...
Metabolizm po 40 może i zwalnia, do tego jest świetne wytłumaczenie - mam tendencje do tycia ... tylko siąść i żreć z tej zgryzoty ... Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
gosian | Post #5 Ocena: 0 2020-08-15 09:38:32 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Złota, to nie do końca jest tak. Przynajmniej w moim przypadku. Kilka lat temu bez żadnego wysiłku wystarczyło ograniczyć słodkie i waga leciała w dół. Teraz niby też poszło w dół, ale nie jest taki rezultat co kilka lat temu by było. I tu nie chodzi o obżarstwo, bo pilnowałam się z jedzeniem również. Niestety po 40tce trzeba włożyć więcej wysiłku żeby osiągnąć wymarzoną wagę. Ale skąd brać na to czas? Praca 5-6 dni w tygodniu, plus w domu trzeba ugotować, poprac czy posprzątać, więc jak mam wolny czas wieczorem, to już mi się nie chce ćwiczyć.. Ale cieszmy się tym co mamy, bo zawsze może być gorzej
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2020-08-15 11:03:29 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Mnie spadła waga sama z siebie jak hormony odstawiłam, ale musiałam niestety do nich wrócić i już mi się zbiera tu i ówdzie.
Ja mam tendencję do tycia 😎😂 - BDW wszystkie kobiety od strony mamy są/ były 100+ Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
gosian | Post #7 Ocena: 0 2020-08-15 17:37:06 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
U mnie i od strony taty(zwłaszcza od strony taty) i od strony mamy większość jest koło 100...Brat raz tyje, raz chudnie, siostra trzyma się koło 70 kg. Ja za nastolatkę to nawet 50 kg długo nie przekroczyłam...
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Misia13 | Post #8 Ocena: 0 2020-08-15 17:46:43 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-08-15 09:11:16, ZlotaPerla1 napisał(a): Metabolizm po 40 może i zwalnia, do tego jest świetne wytłumaczenie - mam tendencje do tycia ... Odniose sie do tego... u mnie hormony spiepszyly wszystko po poronieniu... bylo to nascie lat temu.... od tego czasu mam problem z waga Przed 40 bylo latwiej.... teraz nie za bardzo. Co do "naszej diety, mojej I Gosian", to musze sie pochwalic, ze zgubilam pol kamienia.....ale duuuuzo wyrzeczen. BMI obecnie 26. Problem polega na tym, ze ja to moge nadrobic w ciagu kilku dni.... [ Ostatnio edytowany przez: Misia13 15-08-2020 17:56 ] |
kik1976 | Post #9 Ocena: 0 2020-08-16 17:54:34 (4 lata temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
tak, hormony sa trudne do przewidzenia i okielznania.. zwlaszcza w uk..
ja po 1 poroneniu przytylam ze 12-15 kg w miesiac.. tak, mozliwe. w szoku bylam.. lekarz powtem mi powiedzial, ze powinni byli mi dac hormony na regulacje. potem 1 brzuch zgubilam w tydz, drugi w pol roku.. po trzeciem tarczyce szlak trafil i na tym stanelo.. nie będę pisac calej historii, bo dluga.. ale ostatnia ciaze, czy tez to co bylo potem, jest masakrycznie ciezko zgubic.. a stres dobija gwozdzie.. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
beansontoast | Post #10 Ocena: 0 2020-08-16 21:28:51 (4 lata temu) |
Z nami od: 23-11-2013 Skąd: Warrington |
Cytat: 2020-08-15 07:48:41, Wembley27 napisał(a): Zeby być w dobrej formie trzeba ćwiczyć parę razy w tygodniu i mieć na to czas Jak chodzi o sprawnosc fizyczna to tak, ale jak chodzi o szczupla sylwetke i niski bf, to to sie robi tylko i wylacznie deficytem kalorycznym. Ludzie po prostu nie zdaja sobie sprawy jak latwo mozna przekroczyc codzien tzw. 0 kaloryczne, i jak jednoczesnie niewiele kalorii spala sie "cwiczac", i zwalaja na zwalniajacy metabolizm. Polecam zainstalowac sobie MyFitnessPal i dokladnie rejestrowac KAZDY produkt spozywczy spozywany w ciagu dnia. Mozna sie niezle zdziwic. Znam ludzi otylych, ktorzy maja zaskakujaco dobra wydolnosc fizyczna, bo regularnie od lat np. biegaja i jezdza na rowerze, a mimo wszystko sa widocznie otyli, bo lubia kalorycznie pojesc. Cwiczyc by schudnac wcale nie trzeba. Zamiast katowac sie biegajac lub dzwigajac na silowni, lepiej zwiekszyc codzienna ilosc spalanych kalorii przez aktywnosc fizyczna, niesportowa, tzw. Non Exercise Activity Thermogenesis. Cwiczenia natomiast chronia przed zbyt nadmiernym spadkiem masy miesniowej w trakcie redukcji. Odnosnie zwalniajacego metabolizmu po 40, to z badan wynika, ze u mezczyzn, miedzy 60-cio latkiem, a 20-sto paro latkiem, jest to roznica ok. 200 kcal na dobe. Mozna? Mozna! Kobiety, i to w kazdym wieku, maja niestety gorzej. Faceci moga przetrwac duzo wiekszy deficyt kaloryczny bez negatywnych konsekwencji zdrowotnych, niz kobiety. [ Ostatnio edytowany przez: beansontoast 16-08-2020 21:39 ] |