Cytat:
2012-05-19 12:29:17, joanna21110 napisał(a):
dzieki, parownik mam. dzieki bardzo wszystkim, naprawde lepiej sie czuje z waszym wsparciem i jest mi latwiej trzymac diete i cwiczyc, dzisiaj mam zakwasy bo wczoraj wieczorem zrobilam 150 brzuszkow

))
Słuchajcie z brzuchem to nie jest taka prosta sprawa. Tłuszcz nie spala się miejscowo nawet jak dojdziesz do 500 brzuszków i będziesz miała dobrze wyrobione mięśnie to i tak ich nie będzie widać pod warstwą tłuszczu. Pamiętajcie o tym że tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po 20 minutach ćwiczeń. Dlatego ważne jest aby sesja trwała przynajmniej 30 minut a najlepiej dłużej. Ktoś wcześniej napisał o szóstce Waidera (polecam) warto sobie wydrukować rozpiskę aby się nie pogubić.
Do Darka
Powodzenia z ćwiczeniami marsz na początku jest bardzo dobry ważne aby zacząć i się nie poddawać .
szczególnie kiedy nasze założenia są zbyt wygórowane łatwo się podać dlatego ja proponuje metodę małych kroczków kilo do trzech w ciągu miesiąca.
Co do marszu lub lekkiego joggingu to nutę przesadzać z szybkością ważne aby nasze tętno mieściło się w odpowiednich strefach. Łatwo policzyć nasze maksymalne tętno ze wzoru 220 minus nasz wiek.
STREFA 1: 50%-60% HRmax ---> trening w tej strefie zalecany jest dla osob poczatkujacych.
Cel treningu:
- adaptacja do wysilku
- redukcja sresu i napiecia nerwowego
- aktywny odpoczynek
STREFA 2: 60%-70% HRmax ---> to strefa przez wielu specjalistow uwazana za najefektywniejsza w spalaniu tkanki tluszczowej.
Cel treningu:
- najefektywniejsze spalanie tkanki tluszczowej
- trening regeneracyjny (sportowcy wyczynowi)
- trening wytrzymalosci ogolnej (wysilki dlugotrwale)
STREFA 3: 70%-80% HRmax ---> strefa aerobowa.
Cel treningu:
- ogolna wytrzymalosc organizmu
STREFA 4: 80%-90% HRmax ---> strefa anaerobowa.
Cel treningu:
- rozwoj wytrzymalosci beztlenowej
- rozwoj wytrzymalosci szybkosciowej
STREFA 5: 90%-199% HRmax ---> maksymalny wysilek, przeznaczona wylacznie dla wyczynowych sportowcow.
Co do podjadania słodyczy to wiem ze czasami może być ciężko sobie odmówić ale może ten sposób pomoże. Każdy batonik lub cukierek ma ileś kalorii powiedzmy ze batonik "x" ma ich dwieście wiemy ze aby tyle spalić potrzebujemy przebiec około 2km co zajmie nam 12 minut i teraz pytanie jeżeli zjemy dwa batoniki czy znajdziemy dodatkowe 25 minut na trening?
Poniżej w linku tabela do obliczenia spalonych kalorii bardzo łatwa w użyciu.
http://forwardfeed.pl/index.php/2011/08/31/ilosc-kalorii-spalanych-na-rowerze-i-podczas-biegu/
Jeżeli ktoś nie biegał i nie wie jaka szybkość dobrać to tylko podpowiem ze :
7km szybki marsz
9km trucht
10 11 szybki jogging
12 14 zaczynamy biec
15 i powyżej szybki bieg
Powodzenia