[ Ostatnio edytowany przez: subej 06-09-2011 07:09 ]
Str 251 z 268 |
|
---|---|
subej | Post #1 Ocena: 0 2011-09-06 01:53:01 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
Zawsze zastanawiał mnie fakt, że człowiek potrafi narazić na szwank swoje zdrowie na podstawie opinii innych, nie patrząc na fakt czy to jest dla nich dobre. Należy pamiętać, że nie ma diety cud. Musimy "słuchać" swojego ciała i w momencie gdy stwierdzimy, że jest coś nie tak należy spróbować czegoś innego. Nie możemy wprowadzać z dnia na dzień drastycznych zmian. Musimy wprowadzać je stopniowo. Moim celem jest przejście na surową dietę wegańską. Co oznacza, że mam zamiar przestać jeść jakiekolwiek produkty pochodzenia zwierzęcego a w dodatku nic gotowanego. Ale nie wszystko na raz, droga będzie długa co może pewne osoby zniechęcić. Tak samo jest ze sportowcami, którzy biorą sterydy w celu poprawy wyników. Nie liczą się z faktem, że na starość będą wrakami. To samo tyczy się diety. Jeśli chodzi o mnie to na sam początek wyeliminowałem złe połączenia. Większość z nas wie, że jedzenie ziemniaków z mięsem nie jest zbyt dobrym połączeniem a mimo wszystko jest to podstawą naszej diety. Na początek wyeliminowałem całkowicie ze swojego jadłospisu cukier oraz pieczywo (a co za tym idzie masło wszelakiej postaci, margaryny, masmixy i inne badziewia). Wiem, że wielu z Was powie, że bez świeżego chleba z masłem i słodzonej herbaty nie da rady ale uwierzcie mi, nie taki diabeł straszny. Jest dużo naturalnych zamienników, niestety sporo droższych ale naprawdę się opłaca na dłuższą metę. A po jakimś czasie stwierdzicie, że wcale to Wam nie jest potrzebne. Cukier jest jak narkotyk, uzależnia. Lecz po pewnym czasie jak go odstawicie nie będzie Wam w ogóle potrzebny. Wracając do złych połączeń to staram się unikać spożywania podczas jednego posiłku -Skrobi, -Mięsa (białko zwierzęce), -Orzechów, pestek, suszonych owoców (białka wysokotłuszczowe), Świeżych owoców. Wszystkie te grupy można łączyć z surowymi warzywami. Również świerze owoce, ale dla lepszego rezultatu nie powinno się ich łączyć z niczym innym. Idealnie byłoby nie dopuszczać, by te cztery grupy kiedykolwiek stykały się w żołądku. Przed zmianą grupy potraw powinniśmy odczekać trzy do czterech godzin. W przypadku owoców około 30 minut, natomiast jeśli chodzi o banany to około 45 minut. W związku z powyższym, w pracy jem tylko świeże owoce i do tego sok z wyciśniętych własnoręcznie owoców a po pracy coś gotowanego, np. ryba z surówką z warzyw lub dobrze znane na Śląsku pieczonki oczywiście bez mięsa. Jak dla mnie nie były to duże wyrzeczenia a jeśli chodzi o efekty to powiem Wam, że od początku tego roku schudłem około 15 kilogramów. W dodatku bez większych wyrzeczeń, bo w moim jadłospisie znajdzie się nawet pizza z marketu na weekend z dodatkiem zimnego piwka :D Oczywiście bez tych ostatnich efekt byłby dużo lepszy ale jak już pisałem wcześniej, nie dajmy się zwariować i zmiany wprowadzajmy stopniowo. Życzę wszystkim wytrwałości w dążeniu do celu. Pozdrawiam.
[ Ostatnio edytowany przez: subej 06-09-2011 07:09 ] |
lalunay | Post #2 Ocena: 0 2011-09-09 10:16:15 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Hej Radej,jestes tu jeszcze?Jak postepy?A inni?Jak sie trzymacie?Ja juz prawie 10 zgubilam!
|
Idka74 | Post #3 Ocena: 0 2011-10-21 19:30:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-10-2011 Skąd: Dalekooddomu |
Witajcie, mogę się powolutku dołączyć ? Ponad rok temu dukałam, schudłam ponad 10 kg i bardzo dobrze się czułam zarówno podczas diety jak i po diecie. Teraz wróciło 8 kg przez moje własne zaniedbanie - jedzenie poznymi wieczorami ciężkich kolacji
![]() ![]() lalunay - gratuluję zgubionych kilogramów |
niunia_840 | Post #4 Ocena: 0 2011-10-21 21:34:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-11-2008 Skąd: Atherton |
Cytat: 2011-10-21 19:30:07, Idka74 napisał(a): Witajcie, mogę się powolutku dołączyć ? Ponad rok temu dukałam, schudłam ponad 10 kg i bardzo dobrze się czułam zarówno podczas diety jak i po diecie. Teraz wróciło 8 kg przez moje własne zaniedbanie - jedzenie poznymi wieczorami ciężkich kolacji ![]() ![]() lalunay - gratuluję zgubionych kilogramów hej, ja mam ten sam problem tzn. zgubilam prawie 15 i 7 mi wrocilo przez okres wakacji i po ![]() ![]() Cieszmy sie zyciem. Odchodzi tak szybko..Pozostaja wspomnienia...Te dni ktore nie powroca.
|
Idka74 | Post #5 Ocena: 0 2011-10-25 21:46:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-10-2011 Skąd: Dalekooddomu |
niunia_840 w takim razie trzymam kciuki za rosnąca motywację, tak by w styczniu dieta od razu przyniosła fajne rezultaty
![]() Ja dietowałam na Dukanie w Polsce, miałam już wybadane co gdzie za ile, tutaj dopiero mierze się ze składami na opakowaniach i uczę które produkty będą przydatne na diecie, dlatego tak jeszcze zwlekam, bo nie czuję gruntu pod nogami :D:D:D |
|
|
Nie_z_tej_bajki | Post #6 Ocena: 0 2011-11-18 11:09:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
No dobra.... czas odswiezyc ten temat
![]() Zapieralam sie rekami i nogami przed Dukanem, bo przy ekstremalnych sytuacjach ( a ta dieta nia jest ) mam zawsze problemy ze skora. Ale poniewaz probowalam juz wszystkiego, sprobuje i Dukana. Od wczoraj jestem na fazie I. Wydrukowalam co moge, a czego nie. Ale kompletnie nie wiem, czy wytrzymam na samym miesie, jajkach i rybach przez 5 dni. Juz po wczorajszym dniu mam jajowstret ![]() Mozecie napisac jakies smaczne przekaski/dania, ktore nie zbrzydna? Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Nie_z_tej_bajki | Post #7 Ocena: 0 2011-11-18 14:15:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Se sama znalazlam przepisy Wy wstreciuchy - nikt mi nie chce pomoc
![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Idka74 | Post #8 Ocena: 0 2011-11-18 15:28:26 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-10-2011 Skąd: Dalekooddomu |
nie z tej bajki - dasz radę, dla mnie to była jedna z najlepszych diet na jakich byłam i efekty były super
ja zajadałam się paluszkami krabowymi - surimi omlecikami z ubitych jajek z ziołami i otrębami mięskiem wołowym z piekarnika w sosiku czosnkowym jogurcikami naturalnymi ze słodzikiem i aromatami różnymi - potem jadłam normalne owocowe light i nadal chudłam dużo kawiury piłam ale za to nie kombinowałam z napojami light, bo moim zdaniem dieta jest nadwyrężająca nerki więc nie chciałam ich zawalać dodatkowa robotą z aspartamem :D Myslę, że dołączę od 1 stycznia ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Idka74 18-11-2011 15:32 ] |
Nie_z_tej_bajki | Post #9 Ocena: 0 2011-11-18 16:23:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Wlasnie w piekarniku jest ryba w przyprawach, z sosem z jogurtu i jajek... Az sie boje
![]() Wlasnie slyszalam, ze te paluszki krabowe sa swietne ![]() ![]() I mam cholerna ochote na pomidory !! ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
zaczarowany_pan | Post #10 Ocena: 0 2011-11-18 17:43:34 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2011 Skąd: South |
Nie zalogowalam sie i caly post szlag trafil.
Nie Z Tej Bajki jak robisz sos do rybki? Chce odswiezyc menu bo stare sie znudzilo i latwiej tym sposobem o grzeszki. W tamtym roku w grudniu bylam wielkim paczkiem i bardzo sie boje do tego wrocic, pozbylam sie wszystkich wiekszych ubran ![]()
Zyj i pozwol zyc innym
|