Str 199 z 268 |
|
---|---|
Gabryska1234 | Post #1 Ocena: 0 2011-02-18 09:20:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
ja kupuje w morrisonie. juz mam drugi rodzaj o obydwa byly do pieczenia. na sloiku jest napisane ze jest do pieczenia
|
Post #2 Ocena: 0 2011-02-18 09:28:56 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-02-18 12:35:52 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2011-02-18 22:22:42 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Tez tak mialam Dudzia czasem (tak a'propos jak masz na imie, chyba ze Wlasnie Dudzia wolisz). Ja to sobie tak lopatologicznie tlumaczylam, ze organizm jak przezyl szok czasu fazy ataku, pozniej dostawal od czasu do czasu w fazie przemiennej nawizke tego, co dostawal "z gestem" w czasie przed dieta, i teraz pewnie od czasu do czasu probowac sie stara przeciagnac cie na stare nawyki wlasnie tym uczuciem glodu, ze niby wiecej potrzebuje. Ja w takich czasach dawalam mojemu zoladkowi wiecej, ale protein, i sie wreszcie nauczyl, ze nie ma co walczyc, bo to co dostawal wczesniej, teraz nie dostanie tak latwo. Organizm stara sie jak wczesniej, przed dieta, magazynowac co dostaje, stara sie robic zapasy na "chude" dni.
Ja jeszcze stosowalam sposob z woda. Jak mialam zachcianki, a logicznie nie powinnam byc glodna, to najpierw wypijalam duza szklanke wody, zanim dopelnialam zoladek. W wiekszosci przypadkow, po wypiciu wody, juz mi sie odechciewalo dodatkow. Dzisiaj nie mialam czasu na lunch, i jak wracalam do domu, zatrzymalismy sie na chwile, bo syn musial cos zalatwic. Zatrzymalismy sie w okolicy, gdzie mieszkalam kiedys, a tam takie dobre frytki i rybe robia, i naprawde mialam ochote, chociaz normalnie nie jadalam i przed dieta wicej nic od swieta. Jak pomyslalam, ile tluszczu przejdzie przez moje gardlo, i ile sie odlozy w moich zylach (nawet nie mowie o innych czesciach ciala... ![]() Powodzenia wszystkim!
Ada
|
Post #5 Ocena: 0 2011-02-19 12:46:01 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Gabryska1234 | Post #6 Ocena: 0 2011-02-19 17:00:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
a u mnie dzis bialo... wstaje rano a tu za oknem pelno bialego puchu... szok, juz myslalam ze nie bedzie sniegu w tym roku.
ja dzis zaczelam warzywka i jakos natchnienia nie mam na wymyslanie ani przesiadywanie w kuchni. zrobilam dzis zupe jarzynowa i zjadlam z niej udko. na jutro bede miala kurczaka pieczonego i zjem z surowka. wiesz dudzia tez ostatnio myslalam o tych kotletach rybnych - moze sobie je zrobie w pon?? |
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2011-02-19 18:35:30 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja nie mam maszynki do mielenia miesa, to ryby nozem na mala kostke kroje.
Czasem robie z mieszanych gatunkow. Jak jest w sklepie "okazja" to wlasnie kupuje wiecej. Maz byl wczoraj w Asda, i mowila mu pani ekspedientka, ze w przyszlym tygodniu maja miec dobre (niskie) ceny na stoisku z rybami. Ja kotlety na patelni smaze, dalej wlasnie uzywam otrebow zamiast maki, pomimo, ze diete skonczylam.
Ada
|
monika_1983 | Post #8 Ocena: 0 2011-02-20 09:06:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2011 Skąd: irlandia północna |
czesc dziewczyny! jak mi nie pomozecie to rzuce sie na kubelek lodow (pelnotlustych!). Przejrzalam stronke z przepisami ale nie widze przepisu na blok czekoladowy i sernik... to znaczy byl przepis na sernik ale taki szybki z mikrofali a ja chcialabym zrobic taki z piekarnika. bylby ktos tak zyczliwy zeby dac mi te dwa przepisy?? i jak piszecie o odtluszczonym serku do sernika to czy ja moge dac tego quarka? milej niedzieli wszystkim!
I'm proud of my scars, I'm proud of my journey... Because it all led me to this moment
|
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2011-02-20 09:40:48 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Przegladnij pare stron do tylu na tym watku, widzialam nie tak dawno.
Ada
|
Gabryska1234 | Post #10 Ocena: 0 2011-02-20 09:40:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
z przepisu Dudzi:
Blok czekoladowy * 400 g odtłuszczonego mleka w proszku * 200 g serka homogenizowanego * 2 łyżki odtluszczonego kakao * 1/2 szklanki odtłuszczonego mleka * 1 szklanka słodzika do pieczenia Serek przekładamy do rondelka zalewamy mlekiem i lekko podgrzewamy cały czas mieszając ( najlepiej trzepaczką ) tak aby mleko połączyło się z serkiem i nabrało gładkiej konsystencji.Kiedy mleko z serkiem nabierze już właściwej gładkiej konsystencji wówczas zdejmujemy rondel z ognia i dodajemy do niego słodzik.A następnie kakao i mleko w proszku.Całość dokładnie mieszamy najlepiej mikserem. Gotową masę czekoladowa przekładamy do foremki (u mnie wylozylam papierem aby potem łatwo bylo wyjac) i odstawiamy do zastygnięcia na kilka godzin do lodówki.Gotową czekoladę kroimy na mniejsze kawałki. ja dałam mniej slodziku (jakies 3-4 lyzki) bo mleko w proszku i tak juz jest słodkie. z netu - ale dla bardzo smakuje ![]() Sernik prawie wiedenski Składniki: •4 jajka •1 szklanka słodziku do pieczenia •2 pojemniki po 25 dag sera potrójnie mielonego ( u mnie 2% tłuszczu) •łyżka mazeiny kukurydzianej (skrobi kukurydzianej) •1 łyżeczka proszku do pieczenia Białka oddzielamy od żółtek. Do żółtek dosypujemy słodzik i całość dokładnie miksujemy. Do masy jajecznej dodajemy ser i również dokładnie miksujemy. Do masy serowej dodajemy mazeinę i proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy pianę ubitą na sztywno z białek. Całość delikatnie mieszamy i przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia małą foremkę ( u mnie keksówka). Ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C przez około 1 godzinę. Po upieczeniu sernik odkładamy do ostygnięcia. Smacznego !!! [ Ostatnio edytowany przez: Gabryska1234 20-02-2011 09:49 ] |