Cytat:
2009-04-23 08:54:55, anna69 napisał(a):
wiem ze nie wszytko na raz..ale ....musze spore zmiany wprowadzic zeby sie nie zapomniec...przeczytalam b fajna ksiazke...dlaczego francuzki nie tyja...i jest tam pare ciekawych porad...i zamierzam jak moj skarb pojdzie do szpitala zeby zastosowac magiczna zupe z porow...(bo wiem ze on tego nie zje a ja nie mam zamiaru gotwac 2 obiadow)...czyli w przyszlym tyg...
sukienki slubnej nie chce jeszcze kupowac...a przygotowaniami ja sie az tak nie bede zadreczac...bo pracuje na caly etat i nie satc nas na to zebym pojechla na miesiac czy dluzej do pl i zalatwaic...wiec zrzucam wszytkona mame siostre i tesciowa...najbardziej ufam siostrze bo wiem ze zrobi wszytko tak jak ja bym to zrobila..wiec to ona bedzie chudla i sie stresowala

a za sukienka zaczne sie rozgladac za jakies 8kg w dol....
nie ma strasznie silnej woli...i boje sie ze nie wytrzymam...tylko lustro mi przypomina o tym ze musze...
wytrzymasz, tylko zmień swoje nastawienie i uwierz w siebie

to, ze się wolno spada to normalne, ale tyjemy tez niby wolno, bo nie np 4 kg w tydzień, a wydaje sie ze szybko
tez ciagle mam z tym problem, i czego nie próbowałam...
kopenhadzka - nie polecam, wytrzymalam, schudłam 7 kg, w miesiąc nadrobiłam
kapusciana - wytrzymalam, schudłam 6 kg, ale nigdy wiecej, blee
montignaca - zdrowa, polecam, ale ja nie wytrzymalam, jestem mało konsekwentna
i wreszcie...
robię wlasnie to, co napisał chińczyk wcześniej, i tego sie trzymam

, nie łacze, nie jem chleba, ziemniaków, czasem sobie pozwole, ale nie łącze z tłuszczami
i najwazniejsze - ćwiczę 6 Weidera
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
, za pierwszym razem przerwałam, bo jechałam do Polski na dwa tygodnie, to wiadomo
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
,
ale jak zaczynałam 5 grudnia zeszłego roku, miałam 73,400 (mam dokładna wagę

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
)przy 158 cm wzrostu, i w dwa miesiące straciłam 10 kg ku ogólnemu zdziwieniu rodziny i znajomych

, nie wierzyli we mnie, bo wiecznie słyszeli, ze się biorę za siebie

W Polsce wiadomo dwa kg wiecej sie zrobiło, ale wyrzutów sumienia nie miałam
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
, znów jestem na 6 Weidera trzeci tydzień i mam nadzieje w maju widzieć 5-tkę z przodu
Będzie dobrze, zobaczysz

, tylko cały czas sie nie dręcz myślami, to najgorsze, mnie z domu czasem bylo cięzko wyciagnąć
Jeszcze jako motywacje lubię sobie kupic coś ładnego, jakis ciuch, ale ciasny

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
, czasem musi poczekać aż go włożę, ale co tam, doczeka się
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Takze Tobie tez się uda, zobaczysz

pozdrawiam ciepło

Z pamiętnika Syzyzfa: "o,teraz powinno pójść z górki..."