Cytat:
2010-01-03 14:42:23, londynmartyna napisał(a):
Konina?
Nie, ja Dziękuję...
Dozwolone,a nie nakazane
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
[url=][img][/img][/url]
Str 19 z 53 |
|
|---|---|
| madagaskar3 | Post #1 Ocena: 0 2010-01-03 14:43:30 (15 lat temu) |
 Posty: 890 
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Cytat: 2010-01-03 14:42:23, londynmartyna napisał(a): Konina?
Nie, ja Dziękuję...
Dozwolone,a nie nakazane [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2010-01-03 15:51:23 (15 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2010-01-03 14:42:23, londynmartyna napisał(a): Konina?
Nie, ja Dziękuję...
trochę jesteś młoda, i szanse że jadłaś konine są niewielkie, choć jak lubisz kabanosy to bardzo możliwe że nie były to z osła a właśnie z koniny. Ale powiem ci że swego czasu konina była w polsce tania, bo mało popularna, ale bardzo czesto dodawana do przetworów mięsnych, potem tendencja zrobiła się taka jak na całym świecie, i ceny koniny poszybowały w górę, jedna z największych przetwórni była nie wiem czy jest w Jędrzejowie miedzy Kielcami a Krakowem, prowadził ja teściu mojego kuzyna. ja miałem przyjemność pierwszy raz jeść koninę w stołówce pracowniczej, byłem zaskoczony jak dobra kiełbasa, dopiero gdy wychodziłem ze stołówki doczytałem że jadłem koninę. Potem właśnie ta normalność spowodowała ze na stołówkach pojawiły się paskudne brudne świnie a nie czyste konie 
bo konina to rarytas, zwierze niesamowicie wybredne i czyste. do tego bardzo chude i zdrowe mięso. a dlatego ze chude to dodaje się je do suchych kiełbas, bo lepsze to niż mielone kości i utwardzacze pochłaniające i konserwujące tłuszcz by mięso wyschło a nie zepsuło się. to te tańsze kabanosy i suche kiełbaski ... no i parówki Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| londynmartyna | Post #3 Ocena: 0 2010-01-03 16:01:20 (15 lat temu) |
 Posty: 108
Z nami od: 16-12-2009 Skąd: londyn |
Cytat: 2010-01-03 15:51:23, krakn napisał(a): Cytat: trochę jesteś młoda, i szanse że jadłaś konine są niewielkie, choć jak lubisz kabanosy to bardzo możliwe że nie były to z osła a właśnie z koniny. Zmiłuj się Krakn -ja świadomie nie chciałabym spróbować koniny! Zawsze czytam na opakowaniu,co to jest, ale masz rację: coś się mogło "trafić"
|
|
|
|
| londynmartyna | Post #4 Ocena: 0 2010-01-03 16:04:15 (15 lat temu) |
Posty: 108
Z nami od: 16-12-2009 Skąd: londyn |
Ogólnie,to ja najbardziej drób lubię.I tam,gdzie mogę np. cielęcinę czy wieprzowinkę zastąpić drobiem- to bardzo chętnie
Może kiedyś spróbuję i koniny,ale póki co zostaję przy indyku 
|
|
|
|
| krakn | Post #5 Ocena: 0 2010-01-03 18:43:57 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Nie przejmuj się gdybyś wiedziała co jadasz w tych wyrobach z "drobiu" to byś wolała jednak rąbankę z konia przynajmniej czysty kawałek mięsa a nie tzw świnia z korytem czy pies z budą zmielony.
mnie zawsze masz napisane wszystkie składniki, wystarczy ze napiszą wypełniacze albo podobnie. i mogą walić mąkę albo skóry itd Mieso konia jest bardzo suche, ale bardzo smaczne, nawet polędwica cielęca nie jest tak pyszna jak właśnie końska, z tego zrobić polskiego tatara czy włoskiego carpaccio (sory tu nie jestem pewien pisowni ale chodzi o surową polędwice z sałatką freeze ) Jest różnica w przygotowaniu mięsa, miedzy tymi daniami, w Polsce mięso się po prostu mieli, a we włoskim carpaccioh, rozbija się podd folją i zeskrobuje mięso, a wszystkie najdrobniejsze włókna, siegna itp zostawia. Wg mnie konina jest najsmaczniejszym mięsem i jedynie co może go przewyższyć, to wręcz galaretowate mięso z przednich łap niedziwedzia, ale po taki specyfik to trzeba się udać na daleką syberie i mieć dużo szczęścia Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| |
|
| anetka_sweet | Post #6 Ocena: 0 2010-01-03 19:06:57 (15 lat temu) |
 Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
no i minal prawie 3 juz dzien mojej diety.dzis juz calkiem latwo poszlo.najadalam sie tymio porcjami i nie czulam glodu prawie do kolejnego posilku.na kolacje mialam 2 jaja gotowane,plaster szynki i salate i najadlam sie baardzo
|
|
|
|
| madagaskar3 | Post #7 Ocena: 0 2010-01-03 19:13:12 (15 lat temu) |
Posty: 890
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Ja tez jaja jadlam.Lososia wedzonego i piers z kurczaka.Na razie proteinki tylko,bo warzyw jeszcze nie moge
[url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2010-01-03 21:18:23 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2010-01-03 21:27:14 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
dieta ryżowa jest bardzo dobra ale trochę na oczy się rzuca
i to widać już po kilku miesiącach spożywania 
wiec powtarzam bez przesady!
Cytat: 2010-01-03 19:13:12, madagaskar3 napisał(a): Ja tez jaja jadlam.Lososia wedzonego i piers z kurczaka.Na razie proteinki tylko,bo warzyw jeszcze nie moge
a na poważnie to ja bym uważał z tymi kurczakami, przecież one są na szprycowane hormonami jak budzian i gołota razem wzięci, może lepiej polędwica wołowa? Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2010-01-03 21:50:14 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...