zupa pomidorowa:
-pol szklanki ryzu(np brazoweg - zdrowiej)
-4 spore marchewki
-piers kuraka
-lubczyk, lisc laurowy, zile angielskie, majeranek, sol, pieprz, troche wegety lub kosta rosolowa, szczypta corku(zalezy od soku)
-sok pomidoroy(najlepjej babciny, ale jak nie ma to moze byc taki w kartoniku
-szklanka mleka
do sredniego garnka wlewamy do polowy wode, wsypujemy ryz i obrane pokrojone w srednie kawalki marchewki(takie idealne na jeden kes) i tk samo pokrojona piers z kuraka, dodajemy lisc, ziele, lubczyk i kostke rosolowa lub wegete....na wolnym ogniu zagotowujemy...smakujemy czy dos slone..jak nie to doprawiamy sola..dajemy sie dalej gotowac aaz marchew bedzie na pol miekka...wtedy dodajemysok pomidorowy...ja dodaje babci ze sloika wiec starcza bez przecieru ale jak malo pomidorowe bedzi to mozna troche przecieru lub wiecej soku(zdrowiej), sprawdzamy czy nie za kwasne, jesli za kwasne to dodajemy szczypte cokru...i pamietajmy ciagle mieszajmy bo ryz sie przypali...
jak juz zupka jest w miare dosmakowana tzn odpowiednio slona i nie za kwasn, dodajemy szklande mleka do zabielenia i spora garsc majeranku i pieprz...wylaczamy z ognia ...i zupka pyszna gotowa

