2008-05-01 17:40:29, czytelnik1 napisał(a):
Moje drogie PANIE recepta jest jedna jesc duzo warzyw ( bez sosow ) z kilkoma kroplami oliwy, ograniczyc ziemniaki, makarony...., pic wode, herbaty ziolowe, jesc jogurty i troszke ruchu.
Popieram. Kazdy jest inny, wiec moje reguly to:
- zero sokow owocowych i napojow gazowanych, a w kawiarniach zadnych mlecznych kaw, tylko espresso
- NIGDY nie tykam 'niskokalorycznych' wersji produktow. Sa niskokaloryczne, bo zawieraja slodziki, ktore zaburzaja system laknienia oraz trawienia. Pasze dla tucznikow zawieraja takie same slodziki, aby sklonic biedne swinie do zarcia 24 godziny na dobe - nic dodac nic ujac. Mniej szkody w organizmie wyrzadzi upieczone w domu ciasto niz 'zdrowy' batonik.
- nie jem zadnych platkow na sniadanie (bo padam z glodu po godzinie), ale pelnoziarnisty chleb, szynka albo jajecznica. Owoce na lunch i wystarcza do kolacji, olbrzymiej i bez odmawiania sobie
- ograniczanie makaronu, jak wyzej, i bialego pieczywa
- slodycze - tylko prawdziwa czekolada dobrej jakosci, mleczna moze byc.
I tyle. Ale zglodnialam, kurcze...