Postów: 48 |
|
---|---|
Sonia2013 | Post #1 Ocena: 0 2018-02-07 21:03:27 (7 lat temu) |
Z nami od: 20-06-2013 Skąd: Liverpool |
Jestem w Anglii od 3 miesięcy, pracuję obecnie na kontrakcie. Mam, jak w temacie 25 letniego syna, chorującego na schizofrenie. Obecnie jest on w Polsce, nie ma tam niestety zapewnionej opieki,a bardzo potrzebuje mojego wsparcia. W pierwotnym planie mialam go zciągnąć jak się troche urządzę, ale widzę, że chłopak się sypie ...zdrowotnie i nie mam tam w Polsce nikogo kto by pomogł.
Czy orientujecie się czy jak wygląda kwesta leczenia na chwilę obecną tutaj w Anglii? Bardzo dziękuję za ewentualne odpowiedzi, sprawa jest bardzo poważna i pilna. |
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2018-02-07 22:20:08 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Na poczatek rejestracja i wizyta u GP,warto miec przetlumaczone wszelkie diagnozy, dokumentacje leczenia.
Wiecej: https://www.nhs.uk/conditions/schizophrenia/ https://www.livingwithschizophreniauk.org/ https://www.mentalhealth.org.uk/a-to-z/s/schizophrenia Poza tym uzyskanie statusu opiekuna, jesli syn nie jest zdolny do samodzielnego funkcjonowania: https://www.mind.org.uk/information-support/helping-someone-else/carers-friends-family-coping-support/#.Wnt6xjSkIdU Skoro jednak zostal sam w Pl, jest dorosly, choroba nie jest mocno nasilona/kontrolowana terapia, to moze byc problem z uznaniem i funkcjonowaniem na zasadzie czlonka rodziny. Moze zostac uznany za osobe niezalezna i wszelkie oczekiwania (poza GP) - za turystyke medyczna, zasilki socjalne nie beda przyslugiwaly. Poza tym kwestia dostepnosci i poziomu opieki psychiatrycznej tez moze byc pod znakiem zapytania... |
Post #3 Ocena: 0 2018-02-07 23:20:14 (7 lat temu) |
|
Konto usunięte |
Hej Sonia. Ja jestem "post-psychotic". Kiedys prywatny psychiatra anglojezyczny powiedzial mi tutaj ze potrzebuje do zdrowia w zyciu "hierarchy and structure". Hierarchii i struktury. Dla Twojego syna moze wystarcza lekarstwa i Twoja obecnosc a w razie czego zawsze mozna wrocic do Polski do szpitala jesli tutaj nie bedzie tej mozliwosci dla niego. Pozdrawiam
Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
Sonia2013 | Post #4 Ocena: 0 2018-02-08 06:38:02 (7 lat temu) |
Z nami od: 20-06-2013 Skąd: Liverpool |
Karjo, czy rejestracja u GP jest mozliwa bez NIN ?
Słyszałam o statusie opiekuna, zajrzałam na zalinkowaną stronę ...dziękuję. Co do Twojego stwierdzenia, że "Skoro jednak zostal sam w Pl, jest dorosly, choroba nie jest mocno nasilona/kontrolowana terapia, to moze byc problem z uznaniem i funkcjonowaniem na zasadzie czlonka rodziny. Moze zostac uznany za osobe niezalezna i wszelkie oczekiwania (poza GP) - za turystyke medyczna, zasilki socjalne nie beda przyslugiwaly." To nie takie proste u osób chorych na schizofrenie, bo ich sytuacja zdrowotna potrafi zmienić się diametralnie w krótkim okresie czasu. Został pod opieką mojego ojca i był w ośrodku...na chwilę obecną juz dwie hospitalizacje( od czasu mojego wyjazdu) z każdej się sam wypisał...i w końcu dziadek zawiózł go do ośrodka i po prostu zostawił. Z ośrodka dzwonią do mnie, że nie może tam zostać bo nadaje sie do hospitalizacji... ogromnie trudna sytuacja. KatyD dziękuję za Twój post...powrót do polskiego szpitala nie będzie juz wchodzil w grę...ale możesz mieć rację ...moja obecnośc i leki to może być kluczowe. |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2018-02-08 08:27:47 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Obawiam sie, ze jak tu przyjedzie, to bedzie to turystyka medyczna, bo ktos przywozi czlowieka z problemem, czlowieka ktory nie ma tu zadnej historii i podstawy do rezydencji skoro nie pracuje, nie utrzymuje sie sam, itp.
Carpe diem.
|
|
|
lulilu1 | Post #6 Ocena: 0 2018-02-08 08:42:51 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Nie posiadam wiedzy merytorycznej w tym temacie, mogę jedynie podzielić się historią znajomej która sprowadziła tu starszych rodziców-obydwoje bez świadczeń emerytalnych- w tym mamę z historią nwotworową.
Rodzice nigdy w UK nie pracowali- u mamy niedługo po przyjeździe nastąpił nawrót choroby. Operacja,chemia, naświetlania. To było parę ładnych lat temu i nikt im rachunku nie wystawił. Dlaczego- nie wiem- znajoma twierdzi,że skoro ona pracuje - jej rodzinie też należy się opieka zdrowotna. Druga już przyjechała wymagając dożywotniego leczenia- popracowala rok i poszła na rentę. Jak jest naprawdę, kto to wie...chyba nikt tak do końca. W wymogach dotczących korzystanie z opieki medycznej jest zapis o 12 miesięcznymokresie pobytu (hospitalizacja), jak to się ma do chorób przewlekłych , występujących już wcześniej- może warto zadzwonić do NHS i się zapytać? |
NightFury | Post #7 Ocena: 0 2018-02-08 10:22:08 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
W sytuacji syna opieka medyczna zostaną objęte świadczenia tzw emergency. Przykładowo przyjedzie we wtorek a w czwartek złamie nogę. Opiekę otrzyma bo to jest wypadek.
Jednak w sytuacji kiedy ktoś przyjeżdża z pełna diagnoza i potrzebuje leczenia ciągłego a nie mieszkał w UK przez 12 mcy szpital może wystawic rachunek. Kiedyś można było dopisać kogoś do swojego ubezpieczenia ale od zeszłego roku kontrole sie nasiliły i przepisy pozmieniały. Mojej koleżanki mama w maju 2017 przyjechała z w pełni zdiagnozowana cukrzyca, odwaliła konsultacje, leki, szpital i dostała za to rachunek bo szpital zarządał potwierdzenia pobytu w postaci np rachunku za prąd czy wodę. Rachunek spory..na szczęście rozłożyli na raty. Z tego co wiem to nadal go spłacają. Dzieci bo mama w UK nie pracuje. Jakiekolwiek zasiłki tez nie wchodzą w grę bo syn nie zda tzw habitual residency test. Jedynym wyjściem może być CSI comprehensive sickness insurance. Opcja będzie droga bo trzeba zdeklarować choroby juz stwierdzone wiec opłata miesięczna będzie wysoka ale być może warto wykupić to na rok, półtora, zarejestrować syna w GP, dodać do rachunku i po roku skasować ubezpieczenie i oddać sie juz wtedy legalnie w ręce NHS. Music leads me through my life
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2018-02-08 11:08:27 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Ladnych pare lat temu byly troche inne zasady, powiedzmy przymykano oko.
Od jakiegos czasu sa zaostrzone procedury NHS pod katem leczenia specjalistycznego, a w tym przypadku na GP sie nie skonczy. Praca przez kilkanascie miesiecy i ubieganie sie o rente, to znow kompletnie inna historia, pracujac ktos sobie wyrabia prawo do uzyskania pomocy, odprowadza skladki NI. Mozna zarejestrowac sie u GP bez NIN, wymagane bedzie potwierdzenie adresu zamieszkania: dokumenty GP leczenie szpitalne/specjalistyczne Zdaje sobie sprawe z problemow z choroba. Jednak, jesli syn nie jest ubezwlasnowolniony, nie ma przyznanej renty chorobowej, bedzie ciezko udowodnic jego zaleznosc od rodziny. Tym bardziej, ze nie jest zainteresowany leczeniem, rezygnuje z hospitalizacji, nawet jesli nie powinien. Ciezki temat. Jesli jest bardzo zle, to ubezwlasnowolnienie moze by pomoglo? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 08-02-2018 11:10 ] |
Sonia2013 | Post #9 Ocena: 0 2018-02-08 20:23:42 (7 lat temu) |
Z nami od: 20-06-2013 Skąd: Liverpool |
Karjo, dopowiem, syn ma przyznana rente tzw socjalna, poniewaz niepełnosprawnośc była stwierdzona przed 18 rokiem zycia.
Co do ubezwłasnowolnienia, w Polsce trwa ok roku...jaki sens? Tym bardziej, ze potem potrzebna jest zgoda sądu na wyjazd za granicę. Tą drogą bym raczej nie szła. Piszesz o udowodnieniu zależności od rodziny...zależnosc jest ale jak udowodnić...czy de facto mam dowody, nie wiem Richmont, moze byc tak ze wcale nie bedzie w stanie sie utrzymac... nigdy bez mojego wsparcia. A ja dostałam dobrą, przyszlosciową pracę tutaj...i tu jest myk. Night Fury...CSI comprehensive sickness insurance - znasz kogos kto sie tym zajmuje i mógłby oszacowac ? Może to jest pomysł. [ Ostatnio edytowany przez: Sonia2013 08-02-2018 20:36 ] |
NightFury | Post #10 Ocena: 0 2018-02-08 22:42:19 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Niestety nie znam ale pełno tego będzie w necie. Wpisz sobie CSI i Google wypluje ci tysiąc pięćset stron. A która firmę wybierzesz to juz twoja decyzja.
Naszła mnie myśl...skoro on jest w pełni zależny od ciebie to co on zrobi jak ty będziesz w pracy? Czy jego choroba jest dobrze kontrolowana lekami? Sugeruje zacząć przyspieszone działania w temacie bo ten Brexshit sie wielkimi krokami zbliża... Music leads me through my life
|