MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Lekarz. Przeprowadzka do UK.

« poprzednia strona

Strona 7 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Str 7 z 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Kanonier30

Post #1 Ocena: 0

2017-10-29 17:08:16 (8 lat temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

Bardzo trafnie DADAM! Dzisiejsza Polska jest krajem, za ktorym naprawde ciezko tesknic. Pomijam wymiar emocjonalny, sentymentalny, gdyz uczciwe zycie czy praca nie daja szans na budowanie przyszlosci. Na przyzwoitym poziomie, nieodnbiegajacym zbytnio od innych krajow europejskich.
DADAM celnie opisal wykorzystujac wlasny przyklad. Osoby wyksztalconej, ktora miala plany rozwoju kariery zawodowej w Ojczyznie. Tymczasem Rzeczposplita kopie w zadek nie tylko Jego... Mam podobne doswiadczenia.

Oczywiscie wierze, ze w przyszlosci - ktorej zapewne nie doczekam - zmieni sie sposob funkcjonowania panstwa. Zwracanie pieniedzy za nauke i studia (bez wzgledu na profesje), jesli byly finansowane przez panstwo, jest absurdalne. Kazdy z nas (z niewielkim marginesem) wolalby zyc, pracowac we wlasnym kraju. Nie, jako immigrant na obczyznie. Polacy w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech ... znalezli sie nie dla walorow klimatycznych, a stad, ze wlasna Ojczyzna nie dala tym ludziom mozliwosci godnej pracy, godnego zycia. Bez martwienia sie czy portfel mamy wystarczajaco pelny na przezycie miesiaca...od wyplaty do wyplaty.

Pomijam, ze osoba zakladajaca ten watek nie jest najpewniej lekarzem. To nie ma znaczenia. Studia medyczne wymagaja szczegolnych predyspozycji i ogromu pracy wlasnej. Jesli po tychze studiach - przy ogromnych oczekiwaniach spolecznych - otrzymuje sie glodowe pensje, to z jakiej racji akurat absolwentow medycyny mialoby sie obarczac zwrotem kosztow nauki?

Czy mi Rzeczpospolita zwroci za studia stacjonarne i podyplomowe, gdy nie zapownila jednoczesnie mozliwosci wykorzystania zdobytej wiedzy, umiejetnosci? Idac tym tokiem rozumowania to rowniez powinienem miec zapewniony zwrot wszelkich oplat wniesionych na poczet PANSTWOWYCH uczelni wyzszych...? Hmmm.... .

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Melanija

Post #2 Ocena: 0

2017-10-29 18:15:03 (8 lat temu)

Melanija

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2017-10-29 17:08:16, Kanonier30 napisał(a):
Czy mi Rzeczpospolita zwroci za studia stacjonarne i podyplomowe, gdy nie zapownila jednoczesnie mozliwosci wykorzystania zdobytej wiedzy, umiejetnosci? Idac tym tokiem rozumowania to rowniez powinienem miec zapewniony zwrot wszelkich oplat wniesionych na poczet PANSTWOWYCH uczelni wyzszych...? Hmmm.... .



Brawo! *THUMBS UP*
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #3 Ocena: 0

2017-10-29 19:06:12 (8 lat temu)

karjo1

Posty: 21391

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Cytat:

2017-10-29 17:08:16, Kanonier30 napisał(a):
Czy mi Rzeczpospolita zwroci za studia stacjonarne i podyplomowe, gdy nie zapownila jednoczesnie mozliwosci wykorzystania zdobytej wiedzy, umiejetnosci? Idac tym tokiem rozumowania to rowniez powinienem miec zapewniony zwrot wszelkich oplat wniesionych na poczet PANSTWOWYCH uczelni wyzszych...? Hmmm.... .


To juz bylo, nazywalo sie nakazem pracy ;).
Idac tym tokiem rozumowania, zwrotu jakich oplat sie domagasz, skoro studia (dzienne stacjonarne) na uczelniach panstwowych sa bezplatne?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jolantina

Post #4 Ocena: 0

2017-10-29 19:09:57 (8 lat temu)

jolantina

Posty: 3965

Kobieta

Z nami od: 17-11-2008

Skąd: Hogwart

Ja za studia płaciłam, kasę sporawą, gdyż to wieczorowe były, dyplom obroniony na 5, po zakończeniu szkoły cv w dłoń, duma na gębie, chodzenie niczym Świadkowie Jehowy od drzwi do drzwi z makulaturą i świadectwem prawdy po instytucjach rzekomo zapewniających mi pracę po zakończonych studiach a tu idiotyczne pytania, a kto tu panią przysłał, a kogo pani zna, a od kogo pani jest - zero o doświadczenie w zawodzie, umiejętności itp. Tak wiem, zaraz usłyszę że pewnie szkoła?kierunek czy co tam jeszcze do dupy. Bo to straszne że uczyłam się tego, w czym chciałabym pracować.
Po kilkunastym takim odzewie poddałam się. Poryczałam również. A jakże.
Nie widzę absolutnie nic złego w tym, że ludzie po studiach wyjeżdżają za chlebem, pracą, mają dość układów, albo po prostu szukają przygody, doświadczenia. Gdybym wiedziała teraz to, co wiem, wyjechałabym po prostu wcześniej i tyle, może niekoniecznie do UK, a nie trzymała się uparcie Polski do ostatniej możliwości.
Mam do Polski sentyment ogromny, wakacje - serce mnie tam wzywa. Co roku z mężem obiecujemy sobie że no nie, teraz już trzeba coś zwiedzić, świat taki duży blablabla i kończy się na wizytach sentymentalnych :)
Ale mieszkać w Polsce przy tym, co się tam obecnie dzieje - nie sądzę, chyba że...ale to zostawię dla siebie. I tak jak na siebie to poleciałam po bandzie.:-)
Diabla oszukac nie grzech

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 7 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,