Mam straszny problem z bratem. Jest uzależniony od narkotyków, alkoholu, hazardu... Wiem, że jeśli wróci do PL będzie jeszcze gorzej. Szukam jakiegoś miejsca (najlepiej ośrodek zamknięty) w którym może otrzymać pomoc. Jeśli mu nie pomogę on nie pożyje długo... Zawiśnie na jakimś drzewie albo się zaćpa... Mam mało czasu...
Błagam wszystkie osoby które mają jakąś wiedzę na ten temat o pomoc!!!
