Str 2 z 4 |
|
---|---|
skrzydelko | Post #1 Ocena: 0 2016-04-17 07:47:35 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2014 Skąd: Milton |
Jestem w 14 tygodniu ciąży i trochę już było zaniedbań, między innymi to, że pierwsze USG będę miała w 18 tyg ciąży, a położna rozkłada ręce, bo nie ma miejsc. Przecież między 11, a 14 tygodniem ciąży jest bardzo ważne USG.
Jak poczytałam opinie Polek o porodzie w szpitalu w którym ja miałabym rodzić, to dodatkowo wpłynęło na moją decyzję. Ogólnie chciałabym rodzić w Polsce prywatnie, nie jest to duży koszt - około 2 tys zł. Jednak wiem, że jeśli poród zacznie się 2 -3 tyg przed terminem, to wtedy prywatna klinika nie ma prawa przyjąć takiej kobiety i wysyłają ją do państwówki. Sytuacja jest podobna, gdy są komplikacje - odwożą do szpitala państwowego. I stąd moje pytanie, czy muszę wtedy ponosić koszta. Zastanawiam się, bo wiem, że dużo Polek jeździ rodzić do Polski. Chciałabym wiedzieć jak to wygląda w ich przypadku. Myślicie, że ta niebieska karta ubezpieczenia (European Health Insurance Card)coś pomaga? Ja jak byłam jakiś czas temu w Polsce na badaniach, to lekarz dał mi pilne skierowanie do szpitala i bez problemu przyjęli mnie na kartę EHIC. |
Turefu | Post #2 Ocena: 0 2016-04-17 08:00:41 (9 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
To dziwne, ze nie mialas USG w 12 tygodniu. Zrobilas wszystko jak nalezy? Zglosilas ciaze kolo 8-9 tyodnia do poloznej, mialas normalne wizyty i tak nie bylo miejsca? Az dziwne. Kiedy sama bylam w 11 tygodniu i nie mialam ciagle wyznaczonego scanu, zadzwonilam do poloznej, a ta tego samego dnia wyslala mi SMSa z data I godzina. Dwa dni pozniej przyszedl list potwierdzajacy wizyte, byla cztery dni pozniej. Zawsze mozesz zlozyc complaint, zazwyczaj dziala motywujaco.
|
skrzydelko | Post #3 Ocena: 0 2016-04-17 08:16:14 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2014 Skąd: Milton |
Tak, ciążę zgłosiłam dokładnie gdy byłam w 8 tygodniu, pierwszą wizytę z położną miałam w 11 tygodniu ciąży. Pierwszy skan mam w 18 tyg ciąży i w 18 tyg ciąży mam też kolejną wizytę z położną. Trochę szukałam w necie i napotkałam się na wiele takich przypadków jak moja sytuacja.
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2016-04-17 08:21:08 (9 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
To dziwne. 11 tydzien to troche pozno na pierwsza wizyte, do przyjecia , ale pozno.
|
GiantGoram | Post #5 Ocena: 0 2016-04-17 08:22:21 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2015 Skąd: Bristol |
Karta EHIC jest tylko of naglych wypadkow-Nie dla zaplanowanego leczenia a porod to planowane "leczenie".
Jezeli chcesz rodzic mimo wszystko w Polsce to mozesz starac sie o czesciowe pokrycie kosztow przez NHS. Trzeba wypelnic formularz S2 I odeslac do Overseas Healthcare Team z dokumentami I wyjsnieniem dlaczego chcesz rodzic poza UK. Wejdz na strone NHS I poczytaj co trzeba doslac I jakie warunki trzeba spelnic. Nie chce powtarzac bzdur ale kiedys lots mi wspomnial ze mozna w jakis sposob byc podpietym do ubezpieczenia kogos w Polsce. Nie znam szczegolow,moze ktos wiem cos wiecej. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2016-04-17 08:28:31 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
skrzydelko | Post #7 Ocena: 0 2016-04-17 08:34:36 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2014 Skąd: Milton |
Droga "paniko", dziękuję, ale nie prosiłam o opinię na mój temat, tylko na odpowiedź na pytanie. Pozdrawiam Panią!
|
GiantGoram | Post #8 Ocena: 0 2016-04-17 08:39:40 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2015 Skąd: Bristol |
Panika ma racje-Nie panikuj
![]() Kaxda ciaza jest inna I Nie ma co porownywac do tego co pisza Czy mowia inni,podobnie porodu. Ja znow slyszalam niestworzone rzeczy o porodach w Polsce ,co nie znaczy ze wierze w kazde slowo. Jezeli czujesz sie zle to umawiaj sie z polozna lub GP, poczytaj o opcjach porodu. Jezeli szpital gdzie mieszkasz ma zle opinie to moze wybierz inny. |
skrzydelko | Post #9 Ocena: 0 2016-04-17 08:48:45 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2014 Skąd: Milton |
Wydaje mi się, że dużo zależy od personelu i danego szpitalu - zarówno w Polsce, jak i tu. Ja póki co mam złe doświadczenia.
Dodatkowo w pierwszych tygodniach miałam krwawienie, torbiela, mam dość sporego mięśniaka, tu sobie nic z tego nie robią i pewnie gdyby nie moje prywatne wizyty, to bym dopiero "panikowała" ![]() Nie widzę w tym nic złego, że czuję się odpowiedzialna za życie człowieka, którego noszę pod sercem. |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2016-04-17 08:51:02 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2016-04-16 21:46:22, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2016-04-16 21:14:23, skrzydelko napisał(a): Bardziej miałam na myśli to, czy jako Polka mam prawo urodzić w Polsce bez ponoszenia kosztów (pomimo, że jestem ubezpieczona w UK) Tak, Polka nawet nieubezpieczona ma prawo do bezpłatnego porodu w Polsce. Jest jeden mały szczegół, musi mieszkać w Polsce. Jestem pewien że nie. To jest jedyny wyjątek, poród w Polsce dla wszystkich jest bezpłatny. Natomiast mogą pojawić się opłaty za dodatkowe usługi i ew przy drobnych powiklaniach. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|