Usunięte

Mowiac okresowe badania chodzilo mi o badania kontrolne.
Tak jak kobieta robia mamografie czy cytologie co iles tam lat.

Na cytologie dostala teraz na okresowe.

A skoro jest w grupie ryzyka bo cos sie juz dzialo i moze pojawic sie ponownie jako rak to to robic co jakis czas.

OK.

Napisalem dyski naciskaly nerwy i albo kregi obcieraly sie o siebie to powodowalo bol najprawdopodobniej.

Dali jej blokade czyli cos tam wstrzykneli - z zona sie smiejemy ze botox chociaz Pani lekarka mowila ze to podobne czy takie same jest.

Moze byc potrzeba powtorzenia co jakis czas ale od 3-4 lat jest spokoj.
Chociaz kiedys sie poslizgnela na lodzie i "usiadla na tylek" po tym ja kregoslup bolal i dostala jeden dodatkowy zastrzyk.

Zona sie osczedza i nie szaleje z kregoslupem tak czy siak. Nie nosi ciezkich rzeczy, nie robi gwaltownych ruchow.

Wiadomo operowanie tego jesli mozliwe jest ryzykowne i wszyscy beda tego uniknac jak tylko sie da.

Jak dluzej pochodzi to od czasu do czasu cos tam czuje male niedolegliwosci.

Cysty wyszly przez przypadek podczas rezonansu.
Moze byc i tak ze gdyby nie kregoslup moze by czula cysty.
Ciezko powiedziec czy one tez bolaly, czy bol promieniowal, albo co bylo silniejsze.

A robilismy od razu dwie rzeczy naraz.

Na ta chwile po robic badania profilaktyczne raz na pol roku, badanie krwi na markery chyba jak dobrze pamnietam i ginekolog raz na pol roku - nie pytam sie jak on was tam bada z zewnatrz czy zewnatrz. Wiem tylko ze mowi ze wszystko ok, ze widzial "jajeczko" czyli wszystko pracuje itp.

[ Ostatnio edytowany przez: gotman25 12-04-2016 17:54 ]

Usunięte

Wlasnie edytowalem post wyzej ze chodzilo mi o kontrolne.

Tak robimy prywatnie tak raz na pol roku.

Usunięte

Usunięte

Usunięte

Artykul bardzo dobrze napisany, madry lekarz, mowiacy otwarcie.
Gdzie tam jest o 'brandzlowaniu i wspanialej polskiej medycynie', nie widzialam.
Bardziej o realiach zabiegow, ryzyku.

Wbrew pozorom rezonans robi sie w ramach SOR, jesli jest taka potrzeba.
Faktem jest, ze latwiej nam skorzystac z polskiej sluzby zdrowia prywatnie w Polsce niz w UK z powodow nizszych stawek, mozliwosci dotarcia do dobrego, polecanego czy juz wczesniej prowadzacego leczenie lekarza, do niektorych rozwiazan, na ktore w UK nie bardzo mozna liczyc.
Aby skorzystac z prywatnej konsultacji, czy uslugi i tak czesto jest potrzebne skierowanie/zalecenie GP, czesto lekarzjest zdania, ze pacjent nic nie wie, bardz wie 'za duzo', w zwiazku z tym nie warto wysluchac.
Zadziwiajaco czesto jest diagnozowany bol fantomowy, wyobrazony, uzywane okreslenie, ze mozg 'zauczyl sie odczuwac bol, ktorego nie ma' w przypadkach realnych problemow somatycznych.

Markery genowe wykonuje sie w profilaktyce nowotworowej od wielu lat, zaczelo sie od PAM i kliniki szczecinskiej (tania i skuteczna metoda):
markery
Badania sa regularne co kilka lat w przypadku braku zmian, co kilka miesiecy przy zmianach.

Zgadzam sie, ze trzeba szukac dobrego GP i dobrej przychodni, bez tego za duzo sie nie uda, o jezyku nie ma co wspominac.

W tym wszystkim absurdem jedynie jest porownywanie standartow opieki prywatnej i budzetowej sluzby zdrowia.

[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 13-04-2016 11:54 ]

Usunięte

Mialam wrazenie, ze mozna merytorycznie podyskutowac, ale czasem przekonanie o wlasnym monopolu na wiedze psuje efekt, m.in. o tym wspominalam w przypadku konsultacji z niektorymi specjalistami, stad problem z porozumieniem.
I zupelnie nie chodzilo o bariere jezykowa, bo jest to opinia zbiezna z pogladami znajomych tuziemcow.
Przykladem moze byc mog kregoslup, kiedy i pielegniarki i lekarz i fizjoterapeuta zgodnie twierdzili, ze miesniobole, dopiero prywatne MRI (robione w UK) potwierdzilo moje 'wiem lepiej' .
Na razie spotkalam sie z wymogiem skierowania GP na konsultacje lekarska (daja latwiej, bo oplacana z kieszeni pacjenta/prywatnego ubezpieczenia), natiomiast diagnostyka tego nie wymaga.
Zaskoczeniem byla kiedys odmowa badania w labie, zleconego przez lekarza, lab uznal, ze jest zbedne ( w ramach NHS).

Przy mechanicznym urazie czy przewleklym problemie z kregoslupem wrecz jest to wskazanie do MRI, rtg jest zbyt niedokladne.

Bol fantomowy potocznie odnosi sie od odczuwania utraconych czesci ciala, ale tez bywa uzywany do okreslenia boli o podlozu psychogennym w czesciach ciala, gdzie nie doszlo do zmian fizjologicznych.

Profilaktyka obejmuje rowniez osoby, gdzie nie wystapily jeszcze jakiekolwiek zmiany, natomiast byly odnotowane w bliskiej rodzinie.
Torbiele moga wskazywac na pewne ryzyko ponownego wystapienia, czy przerodzenia sie w nowotwory, byc moze dodatkowy wywiad zasugerowal taka potrzebe.
Na swiecie byc moze nie robi sie badan przesiewowych, natomiast taka profilaktyka sa objete rodziny, w ktorych wystapil nowotwor, prywatnie badz w ramach ubezpieczenia.
Niejednokrotnie podkreslana profilaktyka, jako korzystniejsza i spolecznie i finansowo, anizeli samo leczenie.
Co do kosztow, komplet badan dla mezczyzny kosztuje nieco ponad 200PLN, powtarzany co 10 lat.
Zaskoczona bylam, ze osoby w temacie niewiele wiedza o metodzie, zreszta nawet chyba nie bardzo zainteresowane poszerzeniem wiedzy.

Nie czepiam sie personalnie, wypowiadam sie w temacie, a ze mam troche inne zdanie, no coz...
Obsesje tez mam zupelnie innego rodzaju .
Nie znalam okreslenia 'brandzlowanie', nie wiem dalej, co oznacza i nijak nie potrafilam polaczyc z wywiadem, stad stwierdzenie.