Str 2 z 2 |
|
---|---|
zmartwiona83 | Post #1 Ocena: 0 2013-08-15 15:19:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-08-2013 Skąd: South Wales |
Generalnie bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.. Tak po prawdzie to chyba właśnie takie chciałam usłyszeć.. Pomijając sferę finansową to tak jak wspomniałam, choćby logistycznie dużo łatwiej nam będzie to zorganizować.. Dzięki jeszcze raz!
Czyli teraz jak rozumiem to trzeba do GP się zgłosić i oni pokierują dalej, tak..? Bo zapewne USG i wyniki z PL na niewiele się przydadzą.. A z tym chorobowym co to niby ustawowo 75f na tydzień (jak się choruje min. 3 dni) to prawda jest czy tak jak wspomniał Dwunasty, trzeba poszukać co zapisane w kontrakcie..? |
aniusia935 | Post #2 Ocena: 0 2013-08-15 15:57:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2013 Skąd: Belfast |
Co do konsultacji z lekarzem i podjęciem jakichkolwiek kroków musisz zgłosić się do GP
![]() ![]() ![]() A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica...
|
Roberto480 | Post #3 Ocena: 0 2013-08-15 16:19:23 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
Ja mialem operacje na kregoslup w QMC w Nottingham,bylo to co pisza wszyscy.
Mozna powiedziec ze sa wrecz namolni. Jedyny zgrzyt to mloda pielegniarka ktora miala mna sie opiekowac cala zmiane i nikim innym ze wzgledu na plazme ktora mi podawali. Delikatnie mowiac nie byla zachwycona ze to ma robic i zaczela dawac to do zrozumienia. Po tym jak uslyszala ode mnie pare slow,choc nie byla szczesliwa to sie uspokoila. A tak to caly personel jak by mogl to by zrobil wszystko o co poprosisz. Mam porownanie z PL co ja mialem z ojcem i w panstwowych i prywatnych ile kasy dawalem kazdemu kto sie kolo niego krecil,a tutaj cisza spokuj robia co maja zrobic bez patrzenia na twoja kieszen. Wnerwialo mnie tam tylko co pol godziny z zegarkiem w reku-moze kawy ,herbaty ,mleka,kanapke,a jak mowilem dziekuje to odpowiedz bede za pol godziny i tak w kolko. |
defcon1 | Post #4 Ocena: 0 2013-08-15 16:30:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2010 Skąd: |
Cytat: 2013-08-15 15:11:28, Dwunasty napisał(a): Tak żeby tylko wyjaśnić, ja osobiście nie mam nic do polskiej służby zdrowia. To odwiedz onkologie w Polsce i zobacz jak wygladaja wizyty u specjalisty i jak sie trzeba prosic o morfine dla umierajacego pacjenta w szptalnych oddzialach onkologii :/ Cytat: I w UK i w Polsce wg. mnie poziom medyczny jest podobny. Moze od technicznej strony wykonania ciecia przez chirurga to tak ale powiedz to tym, ktorzy z powaznymi schorzeniami czekaja po pol roku lub wiecej na rezonans. Ja czekalem w UK 3 tyg. Co do kultury lekarzy i ich podejscia do pacjenta to calkowicie sie nie zgadzam. W Polsce (w wiekszosci przypadkow) jestes traktowany jak przedmiot co widzialem wieloktrotnie. (Chyba ze lekarz otrzyma dodatkowa nieopodatkowana gratyfikacje, to wiele zmienia) Pomijam personel administracyjny szpitali/przychodni, ciezko o wiekszy brak kompetencji i przeszkolenia. "These days a paranoid may be defined as someone who has some idea of what's really going on"
|
zmartwiona83 | Post #5 Ocena: 0 2013-08-15 16:46:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-08-2013 Skąd: South Wales |
Ogromnie Wam dziękuję..
|
|
|
Dwunasty | Post #6 Ocena: 0 2013-08-15 16:47:36 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-08-15 16:30:24, defcon1 napisał(a): To odwiedz onkologie w Polsce i zobacz jak wygladaja wizyty u specjalisty i jak sie trzeba prosic o morfine dla umierajacego pacjenta w szptalnych oddzialach onkologii :/ 13 lat temu na oddziale onkologi w szpitalu przy Łąkowej w Poznaniu umierała moja mama. Opieki jaką była otoczona do ostatnich swoich dni, nie zapomnę. Fakt, może lekarze i pielęgniarki inaczej patrzyli bo przy mamie przez 24h ktoś z nas był, ale nie zauważyłem aby inni pacjenci się skarżyli. Łapówki nie było. Ostatnie tygodnie mama była na morfinie, podawanej regularnie i bez problemów. Czekałeś 3 tyg na rezonans? to miałeś szczęście, znam ludzi którzy czekali 8-10 tygodni na MRI a na operacje barku 18 miesięcy czy artroskopie kolana 9...Co nie oznacza iż w Polsce pod względem jest lepiej. Ale patrząc na budżety na służbę zdrowia w obu krajach to tutaj nie powinno się czekać na nic... Dodam tylko iż czas oczekiwania na zabiegi itd. w UK dopiero od paru lat się skraca...Jeszcze kilka lat temu norma było 26 tygodni oczekiwania na MRI. |
Post #7 Ocena: 0 2013-08-15 16:56:15 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
defcon1 | Post #8 Ocena: 0 2013-08-15 17:20:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2010 Skąd: |
Cytat: 2013-08-15 16:47:36, Dwunasty napisał(a): 13 lat temu na oddziale onkologi w szpitalu przy Łąkowej w Poznaniu umierała moja mama. Opieki jaką była otoczona do ostatnich swoich dni, nie zapomnę. Fakt, może lekarze i pielęgniarki inaczej patrzyli bo przy mamie przez 24h ktoś z nas był, ale nie zauważyłem aby inni pacjenci się skarżyli. Łapówki nie było. Ostatnie tygodnie mama była na morfinie, podawanej regularnie i bez problemów. Byc moze w Krakowie jest inaczej albo 3 lata temu bylo inaczej niz 13 lat temu. Co do badan w Manchesterze nigdy ja ani moja lepsza polowka nie czekalismy dlugo ani na rezonans ani na usg. Byc moze mamy szczescie. Co do ogolu z moich doswiadczen jak juz pisalem sluzba zdrowia w PL wypada fatalnie w porownaniu do UK. "These days a paranoid may be defined as someone who has some idea of what's really going on"
|
Post #9 Ocena: 0 2013-08-15 19:47:39 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|